Może tak a może nie.
W różnych wątkach forum odnajduję pomału wszystkie awarie jakie miałem, ciekawe tylko dlaczego niektórym wychodziły dużo później... Czy to wynika ze sposobu w jaki użytkuję auta? Ogólnie mówiąc dużo jeżdżę w każdych warunkach i nigdy żadnego auta nie oszczędzałem.
Ja w każdym razie nie wykupuję rozszerzonej gwarancji, w razie czego stać mnie żeby zapłacić za naprawę, ale nie mam zamiaru z góry przepłacać. Zrobił się spory rynek części zamiennych używanych, kosztujących 1/5 ceny nowych, wymianę/naprawę części rzeczy mogę zrobić poza Teslą.
Najdroższe elementy ciągle mają gwarancję do 192k km i to mi wystarczy.