Scenic vs Tesla Y

kaktus

Posiadacz elektryka
To jakim sposobem Tesla jest ekonomiczna, skoro to nie ekonomiczne?
Co to znaczy prawidłowe oducza?
Zastanawia mnie to skąd ludzie biorą te teorie. Kojarzę ten artykuł z elektrowozu: https://elektrowoz.pl/porady/porsch...ej-pozwolic-sie-samochodowi-toczyc-sonda/amp/
Natomiast on mówi o dość specyficznej sytuacji wg mnie.

One pedal driving jest mega naturalne i po minucie jazdy z tym systemem człowiek to czuje niezależnie od tego czy to Tesla czy Leafe. Pieprzenie o nawykach… kiedyś dziadek mówił że automat jest zły bo oduczą nawyku wciskania sprzęgła i jak pojedziesz z manualem. A wcześniej pewnie przeszkadzał mu brak ssania na przycisk. Tak teraz dinozaurom przeszkadza one pedal
 

inter

Pionier e-mobilności
Chyba chodzi koledze o to że wsiądziesz do innego auta, nie będziesz umiał zahamować i rozbijesz od razu auto :)
Ciekawe, tylko jak jedziesz i nie dohamowuje sam, to naciskam hamulec. Rozumię ironię.
Elonek jeszcze hamulca nie zabrał.
 

6a8

Posiadacz elektryka
To jest ciekawe że niektórzy koledzy widzą coś niestosownego w działaniu OPD, jak dla mnie jest to jak bardziej naturalny sposób "dogadywania" się z samochodem. Jest w ruchu drogowym wiele sytuacji w których musimy korygować prędkość aby zachować płynność, dostosować się do sytuacji itp. W wielu przypadkach lekkie "popuszczenie" prawej nogi daje wymagany efekt, i dzieje się to szybciej i płynniej niż operowanie między gazem a hamulcem. Przyzwyczaiłem się z tego korzystać, i chyba co najmniej 90% przypadków w których muszę się zatrzymać ( czerwone itp ) robię z wykorzystaniem OPD. Mam knoba, i wyłączenie OPD to żaden problem, ale w mieście dla mnie jazda tylko z hamulcem - to jest męczarnia.
Czasami jadę ICE, i przestawienie się na hamulec nie jest żadnym problemem.
 

eimi

Pionier e-mobilności
Z tym że co śmieszne to w scenic na maksymalnej rekuperacji pedał przyspieszenia działa identycznie jak w Tesli - jego położeniem regulujemy jak auto zwalnia. Tylko na samym końcu trzeba już zahamować samemu.
 

eimi

Pionier e-mobilności
Zastanawia mnie to skąd ludzie biorą te teorie. Kojarzę ten artykuł z elektrowozu: https://elektrowoz.pl/porady/porsch...ej-pozwolic-sie-samochodowi-toczyc-sonda/amp/
Natomiast on mówi o dość specyficznej sytuacji wg mnie.
I warto dodać że w OPD też możemy się toczyć bez dodawania energii i bez użycia rekuperacji - wystarczy trzymać pedał przyspieszenia w odpowiedniej pozycji, a kiedy wymaga tego sytuacja to zaczynamy hamować bez przekładania nogi na hamulec, także tłumaczenie Porsche do mnie nie przemawia.
 

kaktus

Posiadacz elektryka
I warto dodać że w OPD też możemy się toczyć bez dodawania energii i bez użycia rekuperacji - wystarczy trzymać pedał przyspieszenia w odpowiedniej pozycji, a kiedy wymaga tego sytuacja to zaczynamy hamować bez przekładania nogi na hamulec, także tłumaczenie Porsche do mnie nie przemawia.
Ja myślę że w Porsche opisano przypadek gdy silnik działa od razu jako hamulec z maksymalną mocą i chodzi o podkreślenie niemożliwości przyjęcia tej energii. Tyle. Nie opisano całego procesu i tak jak piszesz - to że jest OPD nie determinuje braku możliwości utrzymania stałej prędkości. Determinuje tylko że nie możesz odłączyć silnika ale to i tak nie jest takie easy w silniku elektrycznym i nie wiem czy ktokolwiek to robi w ogole?
 

blazej

Pionier e-mobilności
Nie no Panowie bez żartów. Wsiadam do benzyny z manualem i od razu jadę jak trzeba. U mnie nawyk przygotowania prawej nogi do ewentualnego wciśnięcia hamulca przy OPD pozostaje niezmieniony. Decyduje sam efekt po puszczeniu gazu, czy muszę to zrobić. W normalnej benzynie z manualem jest dokładnie tak samo, tylko noga ostatecznie na hamulcu ląduje prawie zawsze. W żaden sposób OPD nie zmieniło moich nawyków.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Nie no Panowie bez żartów. Wsiadam do benzyny z manualem i od razu jadę jak trzeba.
A mnie po Leafie każde auto za słabo hamowało.
W jednym aż hamulce kazałem sprawdzać.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Zastanawia mnie to skąd ludzie biorą te teorie. Kojarzę ten artykuł z elektrowozu: https://elektrowoz.pl/porady/porsch...ej-pozwolic-sie-samochodowi-toczyc-sonda/amp/
Natomiast on mówi o dość specyficznej sytuacji wg mnie.

One pedal driving jest mega naturalne
Nauczyć się jeździć faktycznie łatwo, ale to tyle.
Ale sensu w tym większego nie ma - ani to nie powoduje wzrostu ekonomii, ani nie daje odpoczynku stopie.
Każdy powinien mieć jak lubi, czyli łopatki+one pedal, do ustawienia w menu.
 
Top