Skradziony ioniq 5

nnnnn

Pionier e-mobilności
wyglada na ciag dalszy


i ukradli ponownie, baterie znalezione w lesie. nie. nawet nie chce mi sie tego komentowac.

Katalizatora pewnie szukali, normalnie Gang Olsena:D
 

tygrysm

Fachowiec
Współczuję właścicielowi tego samochodu, ktory znaleźli w dziupli. Ani go nie odzyska za szybko, bo będzie stał na parkingu policyjnym jako zabezpieczony dowód w sprawie, ani pewnie nie odzyska pieniędzy z ubezpieczenia, bo samochód się znalazł.
 

luki

Posiadacz elektryka
Ja się zawsze zastanawiam dlaczego policja nie ma danych ile elektryków ukradli. Przecież to wszystko jest w CEPIKu. OK, może się rok nie zgadzać, bo jak ukradli w grudniu to wyrejestrują w styczniu, ale powód wyrejestrowania jest
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Ten dziennikarz jak słyszałem miesiąc wcześniej pod domem stracił felgi, najwyraźniej za jakiś czas wrócili po resztę ;). Mnie jednak najbardziej zastanawia jak złodziejom opłaca się na chwilę obecną rozbierać Ioniq 5 czy EV6 na części. Rozumiem baterie (które i tak wylądowały w lesie) ale gdzie sprzedają resztę gratów? Kto mając auto na gwarancji (a więc na 99% i AC) kupuje używane części do naprawy samochodu? Przecież takie rozbitki nie są ściągane do nas na potęgę jak kiedyś KIA Stinger.
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Ten dziennikarz jak słyszałem miesiąc wcześniej pod domem stracił felgi, najwyraźniej za jakiś czas wrócili po resztę ;). Mnie jednak najbardziej zastanawia jak złodziejom opłaca się na chwilę obecną rozbierać Ioniq 5 czy EV6 na części. Rozumiem baterie (które i tak wylądowały w lesie) ale gdzie sprzedają resztę gratów? Kto mając auto na gwarancji (a więc na 99% i AC) kupuje używane części do naprawy samochodu? Przecież takie rozbitki nie są ściągane do nas na potęgę jak kiedyś KIA Stinger.
Kto? Nie wykluczałbym autoryzowanych ASO. Swoją drogą strach zostawiać samochód na zwykły przegląd.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Kto? Nie wykluczałbym autoryzowanych ASO. Swoją drogą strach zostawiać samochód na zwykły przegląd.
Przecież bez faktury większość takich części wyszła by ich drożej niż biorąc nowe od producenta a do tego jeszcze extra ryzyko.
 

luki

Posiadacz elektryka
Felgi to raczej inna "ekipa". A co do reszty, to myślę, że jednak akumulatory były celem. Przecież nikt ich nie będzie rozkręcał (rozcinał diaksem) u siebie na podwórku. Złodzieje też muszą na czymś trenować. Jeden pakiet się zapalił, a pozostałe zabrali jak kurz opadł
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Ten dziennikarz jak słyszałem miesiąc wcześniej pod domem stracił felgi, najwyraźniej za jakiś czas wrócili po resztę ;). Mnie jednak najbardziej zastanawia jak złodziejom opłaca się na chwilę obecną rozbierać Ioniq 5 czy EV6 na części. Rozumiem baterie (które i tak wylądowały w lesie) ale gdzie sprzedają resztę gratów? Kto mając auto na gwarancji (a więc na 99% i AC) kupuje używane części do naprawy samochodu? Przecież takie rozbitki nie są ściągane do nas na potęgę jak kiedyś KIA Stinger.
Auta się rozbijają nie tylko w Polsce. Takiego zza granicy też naprawić trzeba, a żeby miało to sens to trzeba tanio, więc szuka się tanich części i kółko się zamyka.
 
Top