Może ktoś z Was dobrze jest zorientowany w rynku używanych Y'ków? Za kilka miesięcy kończy mi się dwuletni leasing na Y RWD niebieską, prognozowany przebieg około 80tys. Przed zakończeniem leasingu chciałem zamówić nowego Y, a tego zaraz po zakończeniu sprzedać. Patrząc po obecnych cenach używanych Y RWD to pewnie dostanę za nią maks 110tys, albo i mniej. Mam wykup 19% i przy dwultenim leasingu nie da się go zmniejszyć. Mam teraz sporą zagwozdkę co zrobić.
Czy ktoś z Was może pracuje w handlu autami używanymi i orientuje się kto kupuje używane auta elektryczne (firmy czy osoby prywatne)?
Jaka może być wartość dwuletniego Y rwd, a jaka 3,5 letniego Y rwd?
Zastanawiam się nad 3 opcjami:
1. Wykup na firmę (43tys brutto) - mam teslę na 100% Vat. Czyli przy założeniu, że sprzedam za 110tys brutto to musiałbym zapłacił od tej kwoty niecałe 30tys brutto i realnie mi zostanie jakieś 80tys.
2. Wykup na osobę prywatną (tracę jakieś 18tys na podatkach, bo ostaniej faktury nie wrzucę w koszty) i sprzedaż pół roku po zakończeniu leasingu. Ale wtedy ograniczam się tylko do sprzedaży osobie prywatnej. Tutaj pytanie ile może spaść auta, bo jak np do 95 tys. To finalnie uwzględniając wcześniejszą stratę na podatkach to i tak mi zostanie około 80tys
3. Wydłużyć leasing do 3 lat i zrobić wykup na osobę prywatną. Sprzedaż 3,5 letniego auta. Nawet przy założeniu, że wartość auta spadałaby do 70tys to i tak finalnie po dodaniu "zysku" z podatków około 17tys zostanie mi z 85tys.
Według Was która opcja ma sens? Jak na razie skłaniam się ku pierwszej, bo wydaje mi się, że teraz jeszcze nie ma dużo używanych Y na rynku, a z czasem zacznie ich przybywać i ceny mogą pójść lawinowo w dół. Co o tym myślicie?
Czy ktoś z Was może pracuje w handlu autami używanymi i orientuje się kto kupuje używane auta elektryczne (firmy czy osoby prywatne)?
Jaka może być wartość dwuletniego Y rwd, a jaka 3,5 letniego Y rwd?
Zastanawiam się nad 3 opcjami:
1. Wykup na firmę (43tys brutto) - mam teslę na 100% Vat. Czyli przy założeniu, że sprzedam za 110tys brutto to musiałbym zapłacił od tej kwoty niecałe 30tys brutto i realnie mi zostanie jakieś 80tys.
2. Wykup na osobę prywatną (tracę jakieś 18tys na podatkach, bo ostaniej faktury nie wrzucę w koszty) i sprzedaż pół roku po zakończeniu leasingu. Ale wtedy ograniczam się tylko do sprzedaży osobie prywatnej. Tutaj pytanie ile może spaść auta, bo jak np do 95 tys. To finalnie uwzględniając wcześniejszą stratę na podatkach to i tak mi zostanie około 80tys
3. Wydłużyć leasing do 3 lat i zrobić wykup na osobę prywatną. Sprzedaż 3,5 letniego auta. Nawet przy założeniu, że wartość auta spadałaby do 70tys to i tak finalnie po dodaniu "zysku" z podatków około 17tys zostanie mi z 85tys.
Według Was która opcja ma sens? Jak na razie skłaniam się ku pierwszej, bo wydaje mi się, że teraz jeszcze nie ma dużo używanych Y na rynku, a z czasem zacznie ich przybywać i ceny mogą pójść lawinowo w dół. Co o tym myślicie?