Średnie zużycie energii - jak to u was jest?

lvlthn

Pionier e-mobilności
A jakie macie wrażenia przy temperaturach z okolic 0st? Ja zauważyłem wzrost ogromny.
Aż przejechałem się w testową trasę z prędkością 100km/h przez 15km. Wynik bliski 200Wh/km, gdzie w lecie z klimą miałem ok 140.
Średnią od września mam 155. A średnia z ostatniego ładowania to aż 225.
Dziś, przy temp. +4st było już całkiem normalne zużycie.
Sporo mam zużycia przy pozycji "kondycjonowanie baterii". Ale to już przy tak nie za niskiej temperaturze (między -2 a +2)? No i to nie jest LFP przecież, które opisuje się jako bardziej wrażliwą.

Żeby nie było, nie narzekam, doświadczam :), uczę się przewidywania :p.

I druga kwestia.
Pisaliście, że moc znamionowa systemu podgrzewania baterii to 7kW. No tak, to sporo gdy ma działać.
Macie może widzę co do mocy znamionowej:
- grzania kierownicy (strzelam ok 300-500W)
- ogrzewania w kabinie (strzelam 2kW)
- klimatyzacji (strzelam ok 500W)
- pompy ciepła (tu nie mam pojęcia, bo wydaje mi się że to osobne urządzenie niż klimatyzacja, gdyż wymiennik jest w innym miejscu).
-fotele zużyją może 25-50W, chwilowo może być z 100W
w sumie, dobrze by poszukać dokładnych danych, oczywiście tylko estymuję
-klima tylko przy rozruchu i bardzo zimnych temperaturach 4-5kW, później nawet spada do 500-1000W
oczywiście zależy od wielu czynników

-grzanie kierownicy to śmieszne 25W. Może ;)

W nowych teslach, pompa ciepła, klimatyzacja to jeden unit.

Najwięcej energii idzie na podgrzanie płynu chłodzącego/grzejącego który trafia do baterii i ją podgrzewa.
Podejrzewam że w zimne dni, większa część ciepła nie idzie z pompy ciepła, tylko z ciepła straconego na silnikach trakcyjnych.
Chodzą nieefektywnie' żeby podgrzać baterię
 

Michal

Moderator
A jakie macie wrażenia przy temperaturach z okolic 0st? Ja zauważyłem wzrost ogromny.
Aż przejechałem się w testową trasę z prędkością 100km/h przez 15km. Wynik bliski 200Wh/km, gdzie w lecie z klimą miałem ok 140.
Średnią od września mam 155. A średnia z ostatniego ładowania to aż 225.
Dziś, przy temp. +4st było już całkiem normalne zużycie.
Sporo mam zużycia przy pozycji "kondycjonowanie baterii". Ale to już przy tak nie za niskiej temperaturze (między -2 a +2)? No i to nie jest LFP przecież, które opisuje się jako bardziej wrażliwą.

Żeby nie było, nie narzekam, doświadczam :), uczę się przewidywania :p.

I druga kwestia.
Pisaliście, że moc znamionowa systemu podgrzewania baterii to 7kW. No tak, to sporo gdy ma działać.
Macie może widzę co do mocy znamionowej:
- grzania kierownicy (strzelam ok 300-500W)
- ogrzewania w kabinie (strzelam 2kW)
- klimatyzacji (strzelam ok 500W)
- pompy ciepła (tu nie mam pojęcia, bo wydaje mi się że to osobne urządzenie niż klimatyzacja, gdyż wymiennik jest w innym miejscu).
Kilka moich uwag:
Nawet jeśli grzanie kierownicy to 300W, to z pełną mocą grzeje pewnie jakieś 5 minut, czyli zużyje jakieś 30Wh :)
Ogrzewanie mojego domu (całego 110 m2) pompą ciepła, to właśnie jakieś 2kW. Ja wiem, że dom ma lepszą izolację ale moim zdaniem auto bierze jakieś 700W. W uproszczeniu klima z 35°C do 20°C weźmie tyle samo co pompa ciepła z 5°C do 20°C.
Ogrzewanie kabiny jest realizowane właśnie pompą ciepła.
W Teslach z pompą ciepła, zajmuje się ona zarówno chłodzeniem jak i grzaniem. Tylko w autach z przed 2020r grzanie było grzałkami, a chłodzenie klimatyzacją.
7kW to silniki jako grzałki i grzanie mocą maksymalną żeby szybko nagrzać baterie przed ładowaniem. Przy normalnej jeździe nie występuje, bo tutaj też auto używa pompy ciepła.
 

swistak

Posiadacz elektryka
-klima tylko przy rozruchu i bardzo zimnych temperaturach 4-5kW, później nawet spada do 500-1000W
oczywiście zależy od wielu czynników
Nie no aż tak dużo to nie. Najmniejsza klimatyzacja domowa na powierzchnie rzędu 20-30m2 ma moc 800W (elektryczną, o takich piszemy, nie cieplną/chłodniczą).
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
3kW na silnik
1kW pompa ciepła w trybie stratnym z COP=1 poniżej -10 stopni podobno
Inne źródła mówią ze 3.5kW na silnik

Ale w sumie 7kW w skrajnie ujemnych temperaturach.

@swistak tak dużo potrafi

Podczas normalnej pracy pompa ciepła bierze 1-2kW , ale generuje 2-4x wiecej ciepła. Maksymalna moc elektryczna sprężarki to ok 6kW. Jak wchodzi w taki tryb cale auto zaczyna drżeć. Teraz gdy jest ok 6 stopni auto na postoju gdy siedze sam w środku bierze 1kW, gdy bylo troche zimniej to bylo ok 2kW, gdy przed chwilą włączyłem grzanie wszystkiego na maksa(pasazer, tył tez na HI i nawiew na maksa) to pobór na postoju wskoczył na 6.5kW. Mozna sobie sprawdzić w S3XY
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Eh, że mi się chciało ;)

Zrobiłem pomiary, jaka moc jest potrzebna w określonych scenariuszach do grzania kabiny, fotela kierowcy etc.
Ile faktycznie pompa ciepła potrzebuje energii.

Czyste dane wyciągnięte prosto z OBD
Pacjent TM3P 2024
Testy wykonane w krótkim odstępie czasowym, ale nawet jak auto stoi 10 minut to pobór jest ten sam, ew. lekko spada. Nigdy nie rośnie.

Temperatura na zewnątrz 6-7*C, duża wilgotność względna. Auto stacjonarne.
Wcześniej nieogrzewane, stojące na zewnątrz.

Pierwszy screen pobór mocy bez włączonych odbiorników typu światła, nawiewy, ogrzewanie. Pompa ciepła wyłączona.
Tylko infotainment, nic więcej.
1.jpg

Drugi screen, włączone grzanie fotela przedniego, 3 poziom. Fotel zimny wcześniej.
Nie mogę włączyć grzania kierownicy bez grzania pompą ciepła - pomiar niemiarodajny.
Pompa ciepła wyłaczona, grzanie kabiny wyłaczone
2.jpg

Trzeci screen, bez grzania foteli i kierownicy, grzanie ustawione na 20*C, pompa ciepła chodzi.

3.jpg

Czwarty screen: włączone grzanie kierownicy II stopień, włączone grzanie foteli III stopień, grzanie kabiny ustawione na MAX, włączone przygotowanie baterii do ładowania.
Teoretycznie maksymalny pobór mocy w tych warunkach.

4.jpg



Pompa ciepła w nowych modelach jest naprawdę bardzo, bardzo wydajna.


Zrobię ponownie test, jak będzie mocno ujemna temperatura, czemu nie.

Dziękuję i pozdrawiam ;)
 
Last edited:

zibizz1

Pionier e-mobilności
Dobry ekran bo widać silniki. Póki jest ciepło to jest zero na F/R power. W mocno ujemnych temperaturach powinno się tam pojawić po 3kW
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Dobry ekran bo widać silniki. Póki jest ciepło to jest zero na F/R power. W mocno ujemnych temperaturach powinno się tam pojawić po 3kW
jeśli się nie mylę to 3kW przód i 3.5kW tył.

Bardzo ciekawy mechanizm jest też w Tesli, zauważyłem, że potrafi też w pewnych sytuacjach 'użyć' ciepła z baterii i chłodziwa do podgrzania kabiny(pompa ciepła nie dziala na zasadzie powietrze->ciecz, tylko ciecz->ciecz.

Tam jest dużo fikołków w kontekście oszczędzania energii.

Jak sobie pomyślę, to tam jest mnóstwo źródeł ciepła
-pompa ciepła
-silniki trakcyjne
-bateria
-infotainment
-cpu autopilota
-inwertery x2
-ładowarka
-przetwornica DC-DC

W zależności od scenariusza(temperatura zewnętrzna, kabiny, silników, baterii, stopień naładowania etc.) auto może grzać się na pierdyliard sposobow.
Albo z silników. Albo z silników i pompy ciepła. Albo z baterii. W cyklu powietrze-woda lub woda-woda.
Wszystkie powyższe...albo żadne.

Coś mi podpowiada, że dlatego zużycie dla forumowiczów może być tak różne. Za dużo zmiennych.
 
Last edited:

TomRS

Pionier e-mobilności
Ja dziś miałem ciekawą (przynajmniej dla mnie) obserwację. Jechałem dłuższą trasę ponad 900 km, ogrzewanie ustawione na 22 stopnie, temperatura zewnętrzna ca 9 stopni. W aucie przyjemnie ciepło. Jednak w momentach kiedy zaczynało się przygotowanie baterii do szybkiego ładowania ( zwykle na trzy raty się to podgrzewało), zaczynając przy około 100 km do ładowarki), z nawiewów zaczynało lecieć wyraźnie chłodniejsze powietrze, żeby nie powiedzieć zimne. Wiadomo dlaczego v tak się dzieje ? W ogóle mam wrażenie, że Tesla steruje klimatyzacją w taki skokowy sposób, ma problem z utrzymaniem stabilnej temperatury.
 
Last edited:

lvlthn

Pionier e-mobilności
Ja dziś miałem ciekawą (przynajmniej dla mnie) obserwację. Jechałem dłuższą trasę ponad 900 km, ogrzewanie ustawione na 22 stopnie, temperatura zewnętrzna ca 9 stopni. W aucie przyjemnie ciepło. Jednak w momentach kiedy zaczynało się przygotowanie baterii do szybkiego ładowania ( zwykle na trzy raty się to rozładowało, zaczynając przy około 100 km do ładowarki), z nawiewów zaczynało lecieć wyraźnie chłodniejsze powietrze, żeby nie powiedzieć zimne. Wiadomo dlaczego v tak się dzieje ? W ogóle mam wrażenie, że Tesla steruje klimatyzacją w taki skokowy sposób, ma problem z utrzymaniem stabilnej temperatury.
Moja teoria, nie sprawdzałem tego poprzez menu serwisowe:


Pobiera ciepłe powietrze z kabiny pasażerskiej(widocznie było bardzo ciepło w środku)następnie przekazuje energię z powietrza do parownika/skraplacza(mylę te dwa urządzenia, więc przepraszam jak coś źle napiszę)
następnie ciecz do sprężarki pompy ciepła, podwyższa energię cieplną, a ta chłodziwem trafia do baterii.


Nie rozgryzłem jeszcze, jak tym steruje logika.
 

Michal

Moderator
Ja dziś miałem ciekawą (przynajmniej dla mnie) obserwację. Jechałem dłuższą trasę ponad 900 km, ogrzewanie ustawione na 22 stopnie, temperatura zewnętrzna ca 9 stopni. W aucie przyjemnie ciepło. Jednak w momentach kiedy zaczynało się przygotowanie baterii do szybkiego ładowania ( zwykle na trzy raty się to rozładowało, zaczynając przy około 100 km do ładowarki), z nawiewów zaczynało lecieć wyraźnie chłodniejsze powietrze, żeby nie powiedzieć zimne. Wiadomo dlaczego v tak się dzieje ? W ogóle mam wrażenie, że Tesla steruje klimatyzacją w taki skokowy sposób, ma problem z utrzymaniem stabilnej temperatury.
Moja teoria: octovalve, choć genialny, może przesyłać ciepło tylko w jednym kierunku. To oznacza, że w takich momentach pompa nie potrafi nagrzewać zarówno baterii jak i kabiny.
 
Last edited:
Top