Tesla 3 opony całoroczne. A jesli nie to jakie felgi i czujniki TM3 2021

Doktor

Posiadacz elektryka
Ja między innymi dlatego kupiłem elektryka bo ilość części, syfu typu oleje, płyny, pył z klocków oraz smród jakie zostawia po sobie spalinówka jest dla mnie niewyobrażalna w XXI wieku.
Mam nadzieję że Tm3 w części spełni te wyobrażenia i tak:

- klocki, tarcze itp odchodzą do lamusa, a co za tym idzie pył z klocków wokół mnie, dodatkowo ludzie którzy głównie z tego żyją w warsztatach będą musieli się zająć jakąś robotą wymagająca myślenia (jak chciałem w moim starym passacie wymienić głowicę na nową bo coś tam pękło to żaden zakład w mojej okolicy się nie podjął: wszyscy tylko olej, klocki, tarcze, drobne wymiany)

- oleje: wreszcie spokój z tym badziewiem: nie macie pojęcia ile z tych zakładów lało/leje to po prostu w ziemię: mam kolegę który mieszka w blokach na terenie zakładów Ursusa w Wawie i tam pomimo rekultywacji kilku metrów ziemi olej wypływa w garażach spod słupów, tak ziemia jest tam nasiąknięta. To samo będzie w blokach na terenie FSO. Uwaga taka sama co do pracowników którzy tym się zajmują - wezmą się za coś bardziej kreatywnego

- mnóstwo osprzętu silnika, sprzęgła, dwumasy, skrzynie - to samo. Marnowanie energii i zasobów.

Jedyne czego mi brakuje to jakieś wieczne opony, fajnie jakby przyczepność byłą realizowana w inny sposób niż ścieralna warstwa, coś bardziej wyrafinowanego. Wtedy kompozytowe koła z czymś co trzyma się ziemi i nie puszcza - jakiś żel bio-degradowalny używany tylko wtedy gdy potrzeba przyczepności?
Mam też nadzieję że w przypadku dróg tylko dla samochodów FSD zanikną manewry typu hamowanie i przyśpieszanie w trakcie trasy, samochody będą nawet na skrzyżowaniach dogadywać się co do przerw potrzebnych do płynnego mijania i w efekcie ilość energii jak i zużycie spadną drastycznie, nawet przyczepność nie będzie potrzebna.

A w ogóle analizując naturę wyszło że najbardziej efektywny sposób przemieszczania się to chodzenie (małe odległości) i latanie (duże odległości, pływanie to też latanie tylko w innym ośrodku). Koło to ślepy zaułek cywilizacji (no chyba że pociągi) - utrzymanie infrastruktury dla celów transportu kołowego jest horrendalnie drogie i strasznie obciąża środowisko.
Małe, lekkie i automatyczne latające pojazdy elektryczne - tego nam trzeba.
Zanika potrzeba dróg, utrzymania, zużycia opon, wypadki itp. Pojemność kanałów ruchu dla powietrza/wody jest niesamowita. mam nadzieję że zobaczę to jeszcze dla swego życia.
Inspiracja naturą do rozwoju technologii jest ciekawa, ale gdybyśmy do tego się ograniczali, to zamiast mieć internet i 5G zostalibyśmy co najwyżej przy pilotach na podczerwień.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Ale jak juz nie bedzie niczego, to jak dojechac do Chorwacji !!?
To sobie zobacz jakie przeloty robią szybowce bez zasilania :) A potem pomyśl że można planowanie noszeń + wspomaganie silnikami elektrycznymi gdy ich nie ma robić automatycznie za pomocą już dostępnej technologii. Już zdaje się coś było co przeleciało zasilane bateriami słonecznymi w skrzydłach ziemię dookoła :)
Tak że Chorwacja w zasięgu mi się wydaje.
BTW: jako wieloletni fan Chorwacji wyłamałem się w tym roku i zdecydowanie polecam morze Czarne w Bułgarii: duuużo cieplejsza woda, fajne plaże i ten słowiański luz też jest :) No i ceny, w CRO im się już w dupach z urodzaju poprzewracało :(
Chorwacja zapewnia fajne widoki i ma więcej zakątków do zwiedzania, ale jadąc do Bułgarii naoglądasz się w Rumunii gór do porzygu.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
To sobie zobacz jakie przeloty robią szybowce bez zasilania :) A potem pomyśl że można planowanie noszeń + wspomaganie silnikami elektrycznymi gdy ich nie ma robić automatycznie za pomocą już dostępnej technologii. Już zdaje się coś było co przeleciało zasilane bateriami słonecznymi w skrzydłach ziemię dookoła :)
Tak że Chorwacja w zasięgu mi się wydaje.
BTW: jako wieloletni fan Chorwacji wyłamałem się w tym roku i zdecydowanie polecam morze Czarne w Bułgarii: duuużo cieplejsza woda, fajne plaże i ten słowiański luz też jest :) No i ceny, w CRO im się już w dupach z urodzaju poprzewracało :(
Chorwacja zapewnia fajne widoki i ma więcej zakątków do zwiedzania, ale jadąc do Bułgarii naoglądasz się w Rumunii gór do porzygu.
Ja nie jestem jakims fanem Chorwacji ;) pierwszy raz w 2020 i w tym roku tez pojechalem bo za darmo prad po drodze.
Nie dalo sie poleciec do Azji… ale woda w Chorwacji jest obledna. Gory w Rumunii zwiedzalem, Bulgarie zaliczylem kilka razy zanim weszli do Unii, ceny w Chorwacji niby wysokie… ale widziales co sie dzialo w sezonie nad Polskim morzem ???

wracajac do tematu… czemu nie ma szybowcow co zabiora 150 osob i 10ton towaru ?
 

cooler

Pionier e-mobilności
Inspiracja naturą do rozwoju technologii jest ciekawa, ale gdybyśmy do tego się ograniczali, to zamiast mieć internet i 5G zostalibyśmy co najwyżej przy pilotach na podczerwień.
Pamiętam do dziś wykład profesora automatyki o osiągnięciach dzisiejszej technologii, podsumował to: "Ale i tak wam powiem że najmniejszy robak potrafi rzędy wielkości więcej niż nasze najlepsze osiągnięcia".
Po prostu to co uważamy za rozwinięte technologie być może wcale nimi nie są: natura komunikuje się w dużo bardzie efektywne sposoby i ma o wiele większe spektrum możliwości niż większość ludzi myśli: feromony, generalnie chemia (drzewa na olbrzymich obszarach się porozumiewają w taki sposób i np jednocześnie kwitną), psy widzą nosem to czego my nie widzimy oczami, zostawiają podpisy gdzie suki są w stanie rozpoznać po zapachu wielkość, siłę i stan zdrowia potencjalnego kawalera, wieloryby używają infradźwięków itd.
Komputery i procesory? I tak liczą się algorytmy, stąd efektywniejsze metody procesowania równoległego - sieci neuronowe w mózgu.
Zobacz ile Elon uczy swoje samochody jeździć: a nawet największe łajzy po tym kursie na prawko jakoś dają rady :) A krokodyle w niezmienionej formie są już miliony lat: myślisz że są głupie?
Im dłużej żyję tym mniej jestem przekonany że jesteśmy tacy super w porównaniu do innych gatunków, jeżeli już to w rabunkowej gospodarce i niszczeniu równowagi.
 

cooler

Pionier e-mobilności
czemu nie ma szybowcow co zabiora 150 osob i 10ton towaru
Ależ były :) Desanty w czasie II wojny światowej robiło się właśnie szybowcami :) Szybowce służyły do transportu żołnierzy, zaopatrzenia, a także lekkich pojazdów czy artylerii oraz nawet lekkich czołgów
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Ależ były :) Desanty w czasie II wojny światowej robiło się właśnie szybowcami :) Szybowce służyły do transportu żołnierzy, zaopatrzenia, a także lekkich pojazdów czy artylerii oraz nawet lekkich czołgów
Ale czemu nie ma… do Hiszpani nie polecimy szybowcem na wakacje czemu ?
 

cooler

Pionier e-mobilności
Ale czemu nie ma… do Hiszpani nie polecimy szybowcem na wakacje czemu ?
Moim zdaniem zwykła zamiana kasy na czas: samolotem szybciej, ale więcej zasobów. Szybowcem dłużej i taniej, ale bez emisji :)
Większość ludzi wybierze samolot, ale są tacy co robią tak duże przeloty, ale gdyby do tego doszły sprawne baterie słoneczne oraz lekkie i wydajne akumulatory, plus pełna automatyka podróży, to kto wie? Ludzie są leniwi, ktoś się musi narobić i to wymyślać aby mógł lenić się ktoś :)
Ja wolałbym w takim kilkuosobowym automacie polecieć w 8h spod domu niż tłoczyć się jak sardynka i odprawiać cały ten cyrk na lotniskach aby lecieć 3h do Hiszpanii.
 

Picek7

Zadomawiam się
Chciałbym odświeżyć temat.
Chcę kupić opony całoroczne do 3.
W związku z tym zapytałem na Oponeo.pl jakie by mi polecili opony całoroczne i ku mojemu zdziwieniu odpisali mi że żadne opony całoroczne nie mają homologacji Tesli i kupując jakieś opony całoroczne bez homologacji moge stracić gwrancję na pojazd.
Czy coś wiecie może na ten temat? Bo ja w gwarancji się nic takiego nie doczytałem.
 

inter

Pionier e-mobilności
Producent określa tylko parametry i ew zalecenia, tego trzeba się trzymać. Marki mają swoje oznaczenia jako homologowane.

Tu goodyear dedykowane do Tesli.
Mam wielosezonowe goodyeary w 2 samochodach i są jak najbardziej OK. Rozważam te opony przy TM3HL.
 
Last edited:
Top