TESLA AKTUALIZACJE

Giacomo

Fachowiec
o 2.00 w nocy mi telefon pipnął, to idąc do kibelka zapodałem aby sie aktualizowało. Poprawki czegoś?
Ludzie się skarżą ponownie na wariujące wycieraczki i obsługe mediów i mulenie przy odpalaniu z PINem
czyli nic nowego , mialem nadzieje ze chociaz wycieraczki naprawia ( jesli ten system wogole mozna naprawic) , ale piszesz , ze po staremu , nawet nie mam jak sprawdzic bo pogoda piekna - juz zaraz znowu letnie kapcie :)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Giacomo said:
czyli nic nowego , mialem nadzieje ze chociaz wycieraczki naprawia ( jesli ten system wogole mozna naprawic) , ale piszesz , ze po staremu , nawet nie mam jak sprawdzic bo pogoda piekna - juz zaraz znowu letnie kapcie :)
Nie zdążyłeś z Teslą już masz Ocieplenie klimatu.
Przyzwyczaili ludzi do regularnych aktualizacji i teraz tak "kapią" na niby
 

kARPIU

Fachowiec
Z ciekawosci zapytam, ile ważą aktualizacje?
Pytam bo dzis odbieram i nie wiem czy bedzie zaktuqlizowane oprogramowanie i czy bawic sie w sciaganie przed powrotem do domu
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ściąga najlepiej po wifi. Aktualizacja trwa ok 25 minut. Od ponad roku miałem ich... z 50siat? A ostatnie nic ciekawego. I nie ma wielkiego znaczenia jaką masz.
Waga różnie. mapy np to GB ale one na razie stare
także nie przejmuj się i w domu dobrze miec Tesle w zasiegu swojej sieci
 

Relevant

Fachowiec
Siedziałem w Tesli podczas aktualizacji, miała z połowę baterii, nieużywana od wielu godzin, temperatura koło 11 stopni. Czy normalne są takie obserwacje:
1. Przez cały czas coś niezmiennie huczało. Myślałem na początku że to jakiś uber wentylator oddymiający garaż, ale nie, to było auto, czuć było wibrację. Straszny hałas. Nie że momentami, cały czas.
2. Kilka huknięć / łupnięć spod auta, czasami aż odczuwalnych na ciele.
 

danielm

Pionier e-mobilności
Siedziałem w Tesli podczas aktualizacji, miała z połowę baterii, nieużywana od wielu godzin, temperatura koło 11 stopni. Czy normalne są takie obserwacje:
1. Przez cały czas coś niezmiennie huczało. Myślałem na początku że to jakiś uber wentylator oddymiający garaż, ale nie, to było auto, czuć było wibrację. Straszny hałas. Nie że momentami, cały czas.
2. Kilka huknięć / łupnięć spod auta, czasami aż odczuwalnych na ciele.
podczas aktualizacji nie mam pojęcia, nigdy nie siedziałem w środku więc różne rzeczy mogą się dziać. podczas ładowania na supercharger wszystko co opisujesz jest normalne, zwłaszcza jeśli to rocznik przed 2020
 
Straszny hałas
"Straszny" to bardzo subiektywne określenie. Jeśli hałas taki jak wiertarka przy uchu, to lepiej pisz do serwisu. Jeśli taki jak wentylator odpalony na 5-kę, to raczej normalne.
Ja raz robiłem aktualizację siedząc w środu i było głośno (jak na zaparkowane auto), ale nie do tego stopnia, żeby było nieznośnie.

Kilka huknięć / łupnięć spod auta, czasami aż odczuwalnych na ciele
To normalne. Bateria pracuje, więc się rozgrzewa i zmienia objętość.
Więcej info z nagraniami:
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Nowe modele tez robia BANG bateria podczas ladowania. Buczenie i wibracje to pompa ciepla. Auto pewnie wybudzone pierwszy raz wiec dlugo pracowala. Aktualizacje zrob, na tym sofcie co wydaja nie wszystkie stacje ladowania dzialaja.
 
Top