Ej, ale od poldka to się odwalcie. Ja wiem, że to symbol PRL'u, ten Caro ze zdjęcia to już ożywianie trupa (ale wtedy i tak był marzeniem). Natomiast w 1978 to nadwozie nie miało się czego wstydzić. Liftback, dynamiczne linie. Te kształty spokojnie mogłyby wejść do jakiejś Lanci, a po dodaniu odrobiny szaleństwa nawet do AlfyBryła by się zgadzała . Pierwotna koncepcja Cyber Trucka
Bo to projekt odrzucony przez Włochów, a podarowany FSO.Ej, ale od poldka to się odwalcie. Ja wiem, że to symbol PRL'u, ten Caro ze zdjęcia to już ożywianie trupa (ale wtedy i tak był marzeniem). Natomiast w 1978 to nadwozie nie miało się czego wstydzić. Liftback, dynamiczne linie. Te kształty spokojnie mogłyby wejść do jakiejś Lanci, a po dodaniu odrobiny szaleństwa nawet do Alfy
Wiem, że w środku gówniany plastik i jeszcze bardziej waląca oscypkiem skajka, pod maską przestarzałe silniki, ale serio, tak jak "motoryzacja PRL" mnie brzydzi, to akurat Polonez, przynajmniej koncepcyjnie był niezły.
Dla porównania klasyk z tamtych czasów:
View attachment 17482
Ja to już teraz zaobserwowałem vide mój krótki filmik.Chociaż oświadczenie Muska sugeruje usunięcie nag kierownicy, Tesla prawdopodobnie zachowa go jako środek awaryjny, przynajmniej we wczesnych iteracjach podejrzanego ulepszonego systemu monitorowania opartego na kamerze.
Nag kierownicy może być nadal używany, gdy kamera kabiny nie może z całą pewnością ustalić, czy kierowca zwraca uwagę. Może to być spowodowane okularami przeciwsłonecznymi, czapkami, olśnieniem, a nawet jazdą nocą. Nowsze Tesle mają wewnętrzne światła podczerwone, które pomagają aparatowi widzieć ciemności,(.....) ,
Ja zaliczyłem żółtą kartkę, bo zbyt długo patrzyłem w lewe lusterko.Głowa w prawo i potrafi ostrzegać.
Chyba, że masz okulary przeciwsłoneczne, to też nie.że NAG będzie działał tylko, jak kamerka nie dostrzeże oczu lub będzie zasłonięta itp, czyli jak patrzysz przed siebie to ok
Niestety Amerykański urząd zarządał, a Tesla wrzuciła to na cały świat.Ja zaliczyłem żółtą kartkę, bo zbyt długo patrzyłem w lewe lusterko.
Chyba, że masz okulary przeciwsłoneczne, to też nie.
Niestety i przepisy i Tesla ze swoją implementacją próbują być świętsi od papieża. Zrobili samochód, w którym trzeba patrzeć na ekran, ale jeżeli patrzysz na niego dłużej niż 2-3 sekundy, to ban. Nie wspominając o tym, że w przypadku kiedy ten autopilot powinien zadziałać, to zamiast sensownie zareagować, czyli stopniowo ograniczyć prędkość, włączyć awaryjne, zjechać na pas awaryjny/pobocze i wezwać pomoc, wybiera opcję bezpieczną z punktu prawnego - wyłączy utrzymanie kierunku jazdy, utrzyma prędkość i wpakuje się w przypadkowe cokolwiek.