Wyraziłeś niewiarę w istnienie rozsądnych ludzi zmniejszających prędkość w warunkach pogorszonej widocznościJakim cudem to wywnioskowałeś?
Jeśli ktoś osobiście kieruje nieodpowiedzialnie - nie pomoże mu żadna z technologii omawianych w tym wątku. A rozmawiamy o jeździe autonomicznej/półautonomicznej - czyli samochód podejmuje decyzje (także o prędkości)Wystarczy, że zrobi to ktoś, kto się naczytał o możliwościach radarów i innych lidarów.
O nie, to znacząca nadinterpretacja moich słów. Całkowicie się nie zgadzam na taką manipulację.Wyraziłeś niewiarę w istnienie rozsądnych ludzi zmniejszających prędkość w warunkach pogorszonej widoczności
Do tego zmierzałem.Jeśli ktoś osobiście kieruje nieodpowiedzialnie - nie pomoże mu żadna z technologii omawianych w tym wątku.
Patrząc na to, co systemy chińskie robiły - mam pewne wątpliwości, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem. Może na autostradzie tak. W innych (bardziej skomplikowanych) warunkach te systemy są jak pijane dziecko we mgle w lesie. Ale to tylko moje wrażenie.A rozmawiamy o jeździe autonomicznej/półautonomicznej - czyli samochód podejmuje decyzje (także o prędkości)
A w życiu nie będę dyskwalifikował FSD. Ba, sam będę korzystał namiętnie w trakcie podróży. Niech no tylko zawita do EU/PL.Pisanie o mgle, śnieżycy , oberwaniu chmury jako ograniczeniu istotnemu co dyskwalifikuje FSD jest dziwne ...
Mieszasz systemy (pół)autonomiczne i kierowanie przez ludzi, stąd nieporozumienia. A to są zupełnie rozdzielne sprawy.Po obejrzeniu wielu filmów z Chin z porównaniem różnych systemów typu FSD, [...] każdy system ma swoje granice możliwości - jazda 140 km/h na drodze krajowej w nocy we mgle doprowadzi prędzej czy później do tragedii [...]
Czasem idą a jakoś ludzie nie boją się latać bo nie wiedząA może idą ? Nie znam się .![]()
Taa , to i tak nic ...Zanm jednego motocyklistę co. Bochni dojechal do Warszawy i połowy drogi nie zauważył .Czasem idą a jakoś ludzie nie boją się latać bo nie wiedzą![]()