pmlody
Pionier e-mobilności
Ile znasz osób, które piszą co chwila na forach, że wszystko jest ok? A ile że jest nie ok?Cieszę się. Gdyby większość miała podobne ten wątek na forum byłby całkowicie zbędny.
Ile znasz osób, które piszą co chwila na forach, że wszystko jest ok? A ile że jest nie ok?Cieszę się. Gdyby większość miała podobne ten wątek na forum byłby całkowicie zbędny.
Ja też, tylko cierpliwości mi brak. Mimo że rozumiem mniej więcej sytuacje, to co chwilę tylko odświeżam stronę zamówienia, wszystkie fora i czekam na cokolwiekJa tam mam pozytywne.
Dostałem takiego maila i telefon już trzy razy, ogarnąłem leasing już w grudniu ze sporą wpłatà. Pani zarzekała się że auto będzie wcześniej i na pewno i czy na pewno mam leasing. Czekam od 10.2021. No ale są koledzy na forum którzy uważają na forum żr takie zachowanie jest ok. Dla mnie po konsultacjach z mecenasem to podpada pod paragraf ale tutaj na forum koledzy powiedzieli że to tesla i że to jest ok..Jeżeli jest jak piszesz i człowiek (nie automat) wysyła maila z pytaniem o gotowość odbioru do końca kwartału i ustala szczegóły finansowania, po czym nie dzieje się nic, to brzmiałoby jak ponury żart ze strony Tesli i jakąś okrutną amatorszczyznę.
Mój termin odbioru był tak daleki, że zacząłbym im zadawać pytania za jakieś 8 miesięcy, a tak mają kolejną osobę w blokach startowych 😁
W takiej sytuacji to nie pytałbym na forum, tym bardziej że konsultowałeś z prawnikiem, tylko prawnika naslal na nich.Dostałem takiego maila i telefon już trzy razy, ogarnąłem leasing już w grudniu ze sporą wpłatà. Pani zarzekała się że auto będzie wcześniej i na pewno i czy na pewno mam leasing. Czekam od 10.2021. No ale są koledzy na forum którzy uważają na forum żr takie zachowanie jest ok. Dla mnie po konsultacjach z mecenasem to podpada pod paragraf ale tutaj na forum koledzy powiedzieli że to tesla i że to jest ok..
Gdybym zaczął pisać o 3mm szpary przy plastiku to masz pełne prawo walić z plaskacza , póki jednak ograniczam się do negatywnego komentarza związanego ze sposobem obsługi sprzedaży (który po poście Proxy84 zyskuje nowy wymiar ) to nie wrzucaj mnie do jednego worka z ludźmi którzy nie widzieli pojazdu zanim go zamówili, a potem narzekają. Oglądałem TM3 przed zamówieniem, doskonale zdaję sobie sprawę z jakości wykończenia i nie robię wycieczek w tym kierunku.Po prostu nie chce mi się znowu później czytać kolejnego dyżurnego narzekacza, co mu jakiś plastik odstaje 3mm mocniej w jednym miejscu, tyłek poci na siedzeniach, bo to "jakaś cerata", albo waży 130kg przy 170 cm wzrostu i się dziwi, że materiał na siedzeniach się wygniata
Jeśli tak bardzo podobało Ci się Audi i sądzisz, że za chwilę inni producenci dogonią Teslę, to szczerze uważam, że Tesla Ci się nie spodoba
Ja równiez miałem taki telefon z zapytaniem czy jestem "ready", a gdy potwierdziłem, ze leasing dawno opłacony i gotowy to Pan z Tesli powiedział, ze napewno auto otrzymam . Postanowiłem mieć coś na piśmie, a nie tylko "na gębę" , więc napisałem do Pana z Tesli czy napewno będzie auto i czy nie przewiduje jakiś problemów z dostawami w zwiazku z wirusem w GS.....odpowiedź .....absolutnie nie. Gdy jednak nie dostałem auta i ponownie napisałem do Pana z Tesli dlaczego mnie "zrobił w balona".......już odpowiedzi nnie dostałem do dnia dzisiejszego.Dostałem takiego maila i telefon już trzy razy, ogarnąłem leasing już w grudniu ze sporą wpłatà. Pani zarzekała się że auto będzie wcześniej i na pewno i czy na pewno mam leasing. Czekam od 10.2021. No ale są koledzy na forum którzy uważają na forum żr takie zachowanie jest ok. Dla mnie po konsultacjach z mecenasem to podpada pod paragraf ale tutaj na forum koledzy powiedzieli że to tesla i że to jest ok..
Nawet nie wiesz jak bardzo jestem Ci wdzięczny za ten post (+Proxy84). Już teraz wiem, ze nie wpłacę ani złotówki na leasing dopóki nie pojawi się faktura od Tesli wraz z papierami do rejestracji pojazdu. Planowałem wpłacić prawie 100k, więc kląłbym grubo gdybym był tak oszukany jak Wy. Dramat 😞Ja równiez miałem taki telefon z zapytaniem czy jestem "ready", a gdy potwierdziłem, ze leasing dawno opłacony i gotowy to Pan z Tesli powiedział, ze napewno auto otrzymam . Postanowiłem mieć coś na piśmie, a nie tylko "na gębę" , więc napisałem do Pana z Tesli czy napewno będzie auto i czy nie przewiduje jakiś problemów z dostawami w zwiazku z wirusem w GS.....odpowiedź .....absolutnie nie. Gdy jednak nie dostałem auta i ponownie napisałem do Pana z Tesli dlaczego mnie "zrobił w balona".......już odpowiedzi nnie dostałem do dnia dzisiejszego.
Nie jestem mazgajem ani tym bardziej prawnikiem, ale uważam, ze to ma znamiona oszustwa wielokrotnego, przeciez bardzo wielu klientów Tesli zaciągneło zobowiązania , właciło pieniądze, które topnieja w oczach z uwagi na inflację, często zrezygnowali z propozycji zakupu innego auta, łudząc się nadzieją na terminową dostawę Tesli. I nie mozna tłumaczyć tej sytuacji tym, ze inni producenci robią coś tam....., kogo to obchodzi...przecież kupiłem Teslę i co mnie obchodzi VW czy inne g***. Przecież po zamówieniu pojawiła się informacja kiedy dostawa.........a nie ma żadnej informacji dlaczego jej nie było. Można pisac na ten temat godzinami i tak to nic nie da, natomiast uważam, ze cała ta sprawa powinna byc bardziej upubliczniona, zeby przestrzec innych potencjalnych Klientów przed tym co wyczynia Tesla..........
...........ale to nie jest wytłumaczenie postepowania, a właściwie "olewania" Klientów przez Teslę Polska. Przeczytaj ze zrozumieniem, przed wpłata wysłałem email do Pana z Tesli i zapytałem czy dostane auto zgodnie z terminem zamówienia..........odpowiedż była na tak......więc wpłaciłem czynsz inicjalny. Zatem co do tego ma Drogi Panie .....leasing ?????Jeśli Tesla zatrudnia bezrozumne istoty, które opowiadają bzdury .....to ciągle sprawa Tesli, a nie leasingu.Co do leasingu i pierwszej wpłaty, dopiero wpłacać jak dostaniesz VIN i potwierdzenie z Tesli że bank może robić zamówienie na auto.
Niemal w 100% jestem przekonany że to nie Tesla was namawiała do finalizacji pierwszej wpłaty ale jakiś "Pan dobra rada" z leasingu, "...bo na pewno wtedy pójdzie z górki"
Jak ja załatwiałem leasingi to miałem tez nawijane aby od razu zapłacić i mam gwarancję szybszego uruchomienia całej reszty. Otóż gówno prawda poza tym, że pozbywasz się forsy na korzyść banku i nie masz nadal pewności kiedy będzie auto. I pretensje kierujcie do banku bo to oni są winni wyłudzenia od Was forsy.
Tak więc czekać z pierwszą wpłatą aż dostaniesz info o VIN + dokładnej dacie odbioru auta.