ja mam RWD i tak jak wspomniałem - drżenia były i się zbyły.Czy jest ktoś kto ma problem z RWD czy tylko LR?
ja mam RWD i tak jak wspomniałem - drżenia były i się zbyły.Czy jest ktoś kto ma problem z RWD czy tylko LR?
Dla mnie bingo , od kilku miesiecy borykałem się z mocnymi drganiami na kierownicy i przechodziło już na całe nadwozie i mocno na siedzeniu było czuć. Znalazłem twoj post i na próbę zdjąłem aero i 80% drgań zniknęło. Następnie pojechałem na myjnie bo nie myłem samochodu od września ( wiem wstyd) i na felgach bylo mnóstwo błota zaschniętego. Od tego czasu jest idealnie tak jak przed tem. Uratowałeś mi psychikę bo traciłem radość z jazdy autem a teraz znów bajka. Póki co nie zakładałem aero, czekam na wakacyjna trasę to założę dla zasięgu znow i zobaczę czy drgania nie wrócą. Dzięki wielkie.Może nie dokładnie w temacie nowo odebranego auta i drgań, ale kołpaki areo lubą chwytać błoto jak się przejedzie po głębszym terenie. Jak takowa gruda błota potem zaschnie lubi uczepić się i robić za dodatkowy odważnik, wtedy ma się wrażenie drgań i nie wyważonych kół. Więc warto zdjąć kołpak i zaglądnąc w szpary
Jednym słowem na miasto goła felga aluminiowa z kołpaczkiem z Ali a na trasę kołpak aero dla zwiększenia zasięgu.Byłem ostatnio u znajomego zrotować opony. Jego pracownik pierwsze co mi powiedział, że kołpaki fajnie wyglądają, ale na pewno będzie się zbierał w dużej ilości bród i piasek.
Kurcze mam dokładnie taki sam i zero problemów. Odebrany 28 lutego i 2400 km na liczniku.Odgrzewam kotleta. Wymienili mi dwa koła (felgi i opony). Nie takiego efektu się spodziewałem. Mam mniejsze wibracje ale pojawił się dźwięk. Jak z uszkodzonego łożyska. Zależy od prędkości obrotowej koła. Wracałem na wieczór bo po serwisie w Ząbkach miałem jeszcze wymianę szyby w Autoformie. Ta robota na pierwszy rzut oka wyglądała dobrze, niestety na ucho już tak dobrze nie jest. Pojawił się szum podczas jazdy z większymi prędkościami - jest głośniej w środku. Nie było tak na 100% przed wymianą. Będę szukał oklejając taśmą szpary z przodu. A wracając do kół to szukam jakiegoś ogarniętego niezależnego warsztatu na Śląsku albo kogoś kto mi może użyczyć kompletu kół w rozmiarze 18”, żeby zidentyfikować które koło (mam nadzieję że nie łożysko) wydaje te wnerwiające dźwięki. A! Zdjąłem kołpaki, żeby wykluczyć też to - i jedyne co się zmieniło to mam wrażenie, że wzrosło zużycie energii przy prędkościach autostradowych. Tak wygląda ze zdjętymi kołpakami.