Tesla Model 3 RWD Higland realny zasięg

[Robur82]

Faktycznie, w dzisiejszych czasach już nikt nie czyta instrukcji, stąd lepiej napisać 'Tesla kłamie'.

View attachment 25011

Zastanawiam się jakim cudem niektórzy kupili BEV i nimi jeżdżą, skoro w BEV jest tak 'inaczej' niż w ICE, a ciężko im jest ogarnąć czy zaakceptować, że jakaś firma postanowiła rozdzielić zużycie na postój i jazdę

W firmach jest ileś aut, często jeździ się różnymi i za każdym razem kierowca ma studiować każdy model? Chyba że pracuje się w budżetówce i do każdej piedoły idzie się stadem, tam nikt nie liczy czasu.
Tak instrukcje przejrzana pobieżnie, to tylko samochód jak każdy inny przedmiot kupowany w dzisiejszym świecie, to nie lata "90" odbiór nowego auta - szampan i całą ceregiela, 3lata trzymania pod derką zanim zacznie się go eksploatować.
Jak tesla chce coś chować w szufladkach, żeby nie było widoczne to niech schowa to co nam pokazuje na wierzchu jak każdy inny producent. Elon doskonale wie, że 80% ludków będzie gadać pisać na forum, to co ich na tablecie w oczy kole.
Ty dalej usprawiedliwiasz jak możesz.

 

[kamilthusz]

Ja napisałem, że kłamie. Bo może wymyślają parę rzeczy na nowo, ale dziwnym trafem najczęściej na szkodę klienta. To i tak przy tym co nam serwuje musk drobiazg. Dziś oglądnąłem test, który najbliżej oddał moje wrażenia z jazdy modelem 3 rwd, kto ma czas i jeszcze nie ma tesli (ja gotowałem w tym czasie), polecam.
TLDW to baaardzo fajny i innowacyjny samochód, ale też niesamowicie niebezpieczny m.in. przez losowe awaryjne hamowanie i kierunkowskazy

Ale mimo tej wiedzy, lepszy niż np. bmw 320d.

Porównując z vagami i koreancami to phantom breaking i delikatne korekty kierownicą w tesli są wręcz kojącą przyjemnością. Wielkie było moje zdziwienie, kiedy zaraz po wyjeździe z salonu testowa Fabia 4 z olbrzymią siłą wyrwała kierownicę w lewo (uroiła sobie że zjeżdżam z drogi) prosto pod nadjeżdżający z przeciwka samochód po czym wbiła hamulec w podłogę. Szczęśliwie obyło się bez strat. Potem okazało się że Koreance chcą zabić jeszcze częściej. Problem znany, poważny, nawet przebił się do mediów, balkan regularnie narzeka.

Ja dziś WAWA -Rybno- WAWA 330 km. Start 98% powrót 1%. Prawie wszystko eską jak się dało 130. Auto 3 lr przebieg 67000 sexy raportuje degradację 8.5% także wesoło nie jest.

Spora ta degradacja. Jest ktoś kto ma jakiś realnie spory przebieg typu 200-300 i może się wypowiedzieć jak to u niego? Sam spotkałem się z leciwym modelem s dobrze ponad 200 przebiegu, no i degradacja właśnie 8%.

 

[Jacek 3]

Porównując z vagami i koreancami to phantom breaking i delikatne korekty kierownicą w tesli są wręcz kojącą przyjemnością. Wielkie było moje zdziwienie, kiedy zaraz po wyjeździe z salonu testowa Fabia 4 z olbrzymią siłą wyrwała kierownicę w lewo (uroiła sobie że zjeżdżam z drogi) prosto pod nadjeżdżający z przeciwka samochód po czym wbiła hamulec w podłogę. Szczęśliwie obyło się bez strat. Potem okazało się że Koreance chcą zabić jeszcze częściej. Problem znany, poważny, nawet przebił się do mediów, balkan regularnie narzeka.

Spora ta degradacja. Jest ktoś kto ma jakiś realnie spory przebieg typu 200-300 i może się wypowiedzieć jak to u niego? Sam spotkałem się z leciwym modelem s dobrze ponad 200 przebiegu, no i degradacja właśnie 8%.

Też wydaje mi się spora. A ładuje w 70 % w zakresie 40-60 procent. Na suc może 18000 km zrobione

 

[Grzesiek]

Powyższe dotyczy każdego BEV, czyli co: wszyscy oszukują? A 'biedni' użytkownicy nie wiedzą, że trzeba brać pod uwagę ilość kilowatów z podlicznika energii czy EVSE?

Tak się składa, że chyba tylko Tesla okraja wyniki z innych składowych. Pozostałe koncerny są całkowitą sumą. Oczywiście bez strat na ładowaniu, tych ciężko oczekiwać na wyświetlaczu samochodu. Jednak to jest tylko 1 składowa dodatkowa.

Jak miałem ID.3 to przez pierwszy rok notowałem wszystko w Excelu i też się to nie pokrywało z tym co samochód pokazywał, a mimo to nie pisałem tutaj, że VAG znowu oszukuje . Może po prostu trzeba być bardziej świadomym i trochę się interesować tematem...

Tyle ode mnie, bo temat sporo odjechał od głównego wątku.

Tak, tak.... to wina użytkowników nie producenta który to inaczej zaprojektował.
Genialne stwierdzenie.

 

[Jacek 3]

Tak się składa, że chyba tylko Tesla okraja wyniki z innych składowych. Pozostałe koncerny są całkowitą sumą. Oczywiście bez strat na ładowaniu, tych ciężko oczekiwać na wyświetlaczu samochodu. Jednak to jest tylko 1 składowa dodatkowa.

Tak, tak.... to wina użytkowników nie producenta który to inaczej zaprojektował.
Genialne stwierdzenie.

Tak się składa że chyba tylko Tesla ma sentry. Jak to odnieść do innych aut? I czy wliczać do zużycia.

 

[krzyss]

Też wydaje mi się spora. A ładuje w 70 % w zakresie 40-60 procent. Na suc może 18000 km zrobione

W normie. Teraz pewnie Ci spowolni. Przy 120kkm ja mam jakies 12%

 

[Grzesiek]

Tak się składa że chyba tylko Tesla ma sentry. Jak to odnieść do innych aut? I czy wliczać do zużycia.

A inne mają gniazdka 230 i pozwalają czajniki podłączać. Jak oni to rozwiązują?
Sentry to kolejna składowa.
Tesla ma ich dużo składowych.
A wyświetla na tablecie tylko jedną. Życzył bym SOBIE możliwość personalizacji wyświetlanych wyników. To było by miłe.

Wypisuje się z dyskusji. Wniosku każdy wyciągnie swoje. A tu temat o czymś innym.

 

[kamilthusz]

Też wydaje mi się spora. A ładuje w 70 % w zakresie 40-60 procent. Na suc może 18000 km zrobione

W normie. Teraz pewnie Ci spowolni. Przy 120kkm ja mam jakies 12%

Jakie macie wskazania zasięgu przy 100% i jak się to ma względem tego co było za nowego?

 

[krzyss]

Jakie macie wskazania zasięgu przy 100% i jak się to ma względem tego co było za nowego?

Ja nie mam tytulowego HL.
Mam LR z bateria panasonic,
Nowy pokazywal 543km a teraz zalezy od temperatury 480km ale to malo miarodajne bo tesla grzebala przy tych estymacjach.

 

[Jacek 3]

Jakie macie wskazania zasięgu przy 100% i jak się to ma względem tego co było za nowego?

Mi po 67k pokazuje 528 z początkowych 575. A sexy pokazuje 72.2kw/h z początkowych 78.9