Tesla Model Y, dostawy III kwartał 2023

yarrker

Fachowiec
Dziwne, bo od lipca wszystkie dostawy Y, są już z Berlina, może dlatego takie zamieszanie?
Ja naprawdę rozumiem obsuwę ale żeby auto stało prawie 2 tygodnie na jakimś placu niewiadomo gdzie i nikt nie był w stanie podać mi konkretnych informacji poza tym ze jak się dowiedzą czegoś to dadzą znać …
 

inter

Pionier e-mobilności
Oby nie spadło z lavety, i teraz to naprawiają.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
No troche przeginka… ale na kiedy teraz Ci zaplanowali odbior ?
Moze zglosic kradziez na Policji ;) skoro masz papiery i tablice a auta nie ma … ciekawe o co chodzi.
 

yarrker

Fachowiec
Dzisiaj po małej aferze na infolini zostałem przełączony do pana Chud** ( niby dyrektor) który zajmie sie cała sprawa i dostałem również pinezke gdzie auto w tej chwili sie znajduje - jest to parking urzedu celnego w Nowym Tomyslu . Mam tam 60km wiec dzisiaj podjade z ciekawosci zobaczyc . 3 termin odbioru miałem na 21.07 , dzisiaj cudownie znikł . Może to głupie co teraz myśle ale , jeśli auto jest "całe" to jak bedzie stało na placu rozładowane to nie moge go pewnie odebrać sobie z tego parkingu ?
 

yarrker

Fachowiec
Po przejechaniu na miejsce żadne tesle nie stoja …. z numeru 732106266 przyszedł SMS z pinezką. Naprawdę myslalem ze maja jakieś problemy logistyczne ale teraz to uważam ze auto zostało rozjeb**** podczas transportu i próbują na szybko coś naprawić. Nawet jeśli to najważniejsze uważam ze powinni mnie o tym poinformować i zwyczajnie się ze mną dogadać ;(
 

Michal

Moderator
Najgorsze co można robić w takiej sytuacji to kłamać :/
 

Michal

Moderator
Ja nic takiego nie pamiętam. Ciekawe co się dzieje.
 

KrzysztofFly

Moderator
Była taka sytuacja kiedyś w historii ?
Wydaje mi się, że w Q2 kogoś też zwodzili, także padło podejrzenie, że może uszkodzili w transporcie. Moim zdaniem, jak już się auto "znajdzie" i będziesz je odbierał, to obejrzyj je bardzo dokładnie, a nawet lepiej zabierz po odbiór kogoś ze sobą, kto "trzeźwym" okiem razem z tobą poogląda samochód w poszukiwaniu ewentualnych napraw. Ja (wydaje mi się, że pisałem o tym chyba w tamtym wątku) znam kogoś, kogo tak zwodzili w Mazdzie, a potem okazało się, że była malowana z powodu jakichś uszkodzeń w transporcie.
 

yarrker

Fachowiec
Pan Dyrektor nie potrafi nawet oddzwonić już i nas zwodzi . To nie o to chodzi ze auto będzie później bo coś tam . Ja bym się zapadł pod ziemie ze wstydu jak bym powiedział klientowi ze auto jest tu a nigdy go tam nawet nie było. I o same podejście do mnie . Gdybym trochę się nie zainteresował gdzie i kiedy będzie auto to bym nic nie widział . Na odbiór biorę nawet miernik ze sobą . Może wyjdę na debila w salonie i nic nie wyjdzie a może jednak wyjdzie . Pani na infolini właśnie powiedziała ze maja ogromne problemy logistyczne i od 2 tygodni auta nie zjeżdżają do nich . Ktoś coś wie czy chociaż to prawda ?
 
Top