Wlaczasz tryb parkingowego na max 80km/h wylaczasz pin, mowisz jak odlaczyc baterie trakcyjna, pod tylna kanapa kostka i odlaczasz 12v. Sa filmy na YT. I tak niech odlacza reflektor. Samo jego ospiecie nawet na wlaczonym aucie jak podepniesz ponownie nic nie zrobi.Update w temacie. Rzeczywiście polecam Blaj Auto na Modlińskiej, pełen profesjonalizm, doradzili i ostrzegli. Oficjalna naprawa u nich to byłoby szpachlowanie. Oczywiście tego nie chcę.
Doradzili też, że można zdjąć reflektor i dobry wgniotkarz przez niego się dostanie od środka do tego wgniecenia.
S plus zrobiłby to jutro, ale akurat żonie i w sumie mi nie pasuje, więc kolejne podejście za tydzień.
I tu pytanie od szefa napraw ekspresowych - czy wyjęcie reflektora nie uziemi tesli? W ogóle jakieś rady jak zostawiać ten samochód? Czy muszę usunąć pin, żeby mogli go przestawiać? Wiem, że jest service mode, czy on pozwala jeździć bez pinu?
Absolutnie nie, aż się zdziwiłem takim pomysłemTzn, chcesz wyjąć reflektor i jechać do wgniotkarza ? Chyba że na lawecie.
Nie uziemi. Wyjmowaliśmy reflektor z bojlarzem 2 stycznia u niego w garażu. Wystarczy odkręcić i odpiąć kable. Nie ma filozofii.I tu pytanie od szefa napraw ekspresowych - czy wyjęcie reflektora nie uziemi tesli?
Ja zostawiam kartę. Mam podpięte Teslamate, więc widzę co się dzieje z samochodem. Ufać i kontrolować.W ogóle jakieś rady jak zostawiać ten samochód? Czy muszę usunąć pin, żeby mogli go przestawiać? Wiem, że jest service mode, czy on pozwala jeździć bez pinu?
Eko-driver z youtuba przy okazji testów różnych samochodów sprawdza na sobie awaryjne hamowanieA'propos hamowania przy jeździe do tyłu przed człowiekiem jest kawałek od EuroNCAP. Być może to działa tylko jak się szybciej jedzie? Nie wiem, mam wewnętrzne opory testować toKtoś chętny na testy?
Ale nie sprawdza hamowania przy jeździe do tyłu. Trzeba mu podrzucić pomysłEko-driver z youtuba przy okazji testów różnych samochodów sprawdza na sobie awaryjne hamowanie![]()