Tesla Warszawa to dno..../..Zmieniam na Tesla Warszawa poprawcie się a będzie SUPER

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
[...] potem trafiłem na forum (a po tym jak nie potrafiłem sie skontaktować z salonem Tesli przez 2-3 dni) i poczytałem jakie obowiązują standardy to trochę mi szczena opadła i tez jak rozmawiam z ludzmi to niestety ale nie ma za co tesli chwalić, że tak zorganizowała odbiory i wiem, że osoby [...]
Źle wyciągasz wnioski. Na forum są opisy problemów. Ta większość, która odebrała samochód bez problemów po prostu nie ma o czym pisać.
 

nyknow

Fachowiec
Dobre wnioski dobre. ;) nie napalam się ze zawsze tak jest itd - trochę już na tym świecie żyje ;) hahahaha
 

mgapinski

Posiadacz elektryka
Mnie też chcieli złapać na przełożenie odbioru na 17, bo auto mają na innym parkingu(polanka?). Zadzwonili tego samego dnia, godzinę po tym jak wylądowaliśmy w Warszawie z blachami w ręku. Proponowali powrót demówką do Szczecinia, zrobiłem raban na miejscu i auto będzie na czas. Dramat, moje poprzednie nowe auto kupowałem za 1/4 ceny M3 i obsługa była dużo lepsza
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Teraz to miodzio. Nas z żoną wysadził taksówkarz na pewnej ulicy na zadupiu Szczecina, ale bez adresu , gdyż podany jako miejsce odbioru , po prostu nie istniał !
Oczywiście kasa wpłacona.
Po rozmowie telefonicznej z nieznanym dotychczas "głosem" i obietnicy iż zaraz ktoś zawiezie nas gdzie trzeba, oczami wyobraźni widzialem - jak ja kopię dół , gdy ku ogólnej uciesze panowie w dresach gwalcą mi żonę (wersja optymistyczna, bo w końcu auto z Holandii a tam wiadomo wolna miłošć).
Podjechał za parę minut Merc full wypas z młodym pachnącym Gościemi, pojechaliśmy na jeszcze większe zadupie , do kompleksu magazynów i garaży gdzie zrobiono mi "ceramikę ".
Założyli tablicę i z rozczarowaną żoną pojechališmy w pierwszą podróż, bez evse bo się zapodziała przy robocie (dosłali)
 
Last edited:

Robmal

Posiadacz elektryka
Teraz to miodzio. Nas z żoną wysadził taksówkarz na pewnej ulicy na zadupiu Szczecina, ale bez adresu , gdyż podany jako miejsce odbioru , po prostu nie istniał !
Oczywiście kasa wpłacona.
Po rozmowie telefonicznej z nieznanym dotychczas "głosem" i obietnicy iż zaraz ktoś zawiezie nas gdzie trzeba, oczami wyobraźni widzialem - jak ja kopię dół , gdy ku ogólnej uciesze a panowie w dresach gwalcą mi żonę (wersja optymistyczna, bo w końcu auto z Holandii a tam wiadomo wolna miłošć).
Podjechał za parę minut Merc full wypas z młodym pachnącym Gościemi, pojechaliśmy na jeszcze większe zadupie , do kompleksu magazynów i garaży gdzie zrobiono mi "ceramikę ".
Założyli tablicę i z rozczarowaną żoną pojechališmy w pierwszą podróż, bez evse bo się zapodziała przy robocie (dosłali)
Genialne.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Genialne.
6000 zł wg żony poszło w błoto (a propos tego gwałtu) , tyle m/w kosztował pośrednik w tamtych czasach, gdy nie chciało sie samemu dymać do cywilizcji. Ok 9 tyg czekania
Gwoli przypomnienia , bo opisywałem ale "młodsi" mogą nie wiedzieć ;-) , przy rejestracji tego pierwszego diabła we wsi musiałem "użyć" kumpla Senatora RP aby nie potraktowano mnie jako importera i auto nie wylądowało na długie tygodnie na parkingu strzeżonym. Sprawa akcyzy to wiadomo ...karton to karton i nic tu sie nie zmieniło
 
Last edited:

Michal

Moderator
Ja dodam, że trzeba dziękować takim pionierom, bo dzięki nim nam wszystkim jest teraz łatwiej! Pewnie nawet Tesla chętniej założyła oddział widząc jeżdżące po PL auta.

Ja też się pochwalę, że przecierałem szlaki w PKOleasing - przede mną nie dawali leasingów na Tesle, bo mieli bardzo złe doświadczenia - przelali gdzieś kasę za auto, a ono pojawiło się dopiero rok później. Twierdzili, że mieli takie akcje bezpośrednio z Teslą, ale to nie możliwe, bo wcześniej nie było oddziału PL, więc to musiał być jakiś pośrednik. Męczyłem się chyba ze 2 tygodnie żeby to dopiąć. M.in. musiałem przelać PKOleasing całość kwoty faktury do czasu uzyskania przez nich dokumentów do rejestracji i dopiero mi oddali ;) Łatwo nie było, ale teraz pewnie już jest :D
 

Bronek

Pionier e-mobilności
"danielm" i Jego opis w EW plus trochę drugi kiedyś nawet ciekawy z YT Daniel Grzyb, a głównie przypadkowo obejrzany wywiad na YT faceta od akumulatorów z pośrednikiem ze Świnoujścia/Szczecina.
Po prostu zadzwoniłem , a że u mnie co z serca to nie z rozumu i Gość miał miły głos ,od razu zrobił kalkulację to tyle w temacie. Przelałem chyba zaraz 15000 zł zaliczki i facet klinął czy zlecił kliknięcie i poszło przez chyba z trzy firmy. Akurat w porę aby załapac sie na tańsze jeszcze FSD i Łączność Premium. Oczywiście Tesli na oczy nie widziałem , bo to bywa mylące ;-)
Posiadany od ok roku Leaf II dał mi obraz co i jak chciałbym miec, na pewno nie napęd na przód , to przyczyna podstawowa.
 
Last edited:

Najnowsze dyskusje

Top