Tesla Y czy BMW iX czy Mercedes EQE

CyanAppl16

Posiadacz elektryka
„Nie mam czasu często jeździć do serwisu” to wg Ciebie oznacza, że ktoś nie chce pojechać na przegląd raz na 2 lata? Czy może raczej szuka bezawaryjności? Hmmm no ja mam jakoś skrzywienie do opcji nr 2 ;-)
A jeśli chodzi o Teslę, to raczej też wypada podjechać z własnej woli na przejrzenie i konserwację itp
Tak, nie mam nic przeciwko serwisowi nawet raz w roku, ale nie mam zamiaru być tam co kilka dni / co tydzień / kilka razy w roku.
 

CyanAppl16

Posiadacz elektryka
Właśnie z tymi Teslami to jest tak, że wydają tylko na 30 minut i nie ma się gdzie dobrze przejechać, ledwo się ruszy spod salonu już trzeba wracać. Niby jeździłem i tak do 100km/h było cicho, ale właśnie już przy tym 100km/h zaczęło się robić głośniej. Miałem też jakieś drgania na kierownicy przy 50-60km/h, ale to może ostrzeżenie przed tym, że zmieniam pas?
 

CyanAppl16

Posiadacz elektryka
O panie, no to usiądź w nich i weź na jazdy testowe po zróżnicowanych warunkach. To nie są nawet podobne auta, szczegolnie te dwa vs TMY
Podobne miałem na myśli w sensie rozmiarów, ale i tu mogę się mylić, bo nie pamiętam dokładnie ile metrów długości ma każdy. Ok, już widzę iX ma 5 metrów, więc 30cm więcej od TMY.

Z koleji w Tesli bardzo podoba mi się ta prostota wnętrza.
EQE ma milion przycisków, a BMW jest jakby pośrodku pod tym względem.
 

boa

Pionier e-mobilności
Podobne miałem na myśli w sensie rozmiarów, ale i tu mogę się mylić, bo nie pamiętam dokładnie ile metrów długości ma każdy. Ok, już widzę iX ma 5 metrów, więc 30cm więcej od TMY.

Z koleji w Tesli bardzo podoba mi się ta prostota wnętrza.
EQE ma milion przycisków, a BMW jest jakby pośrodku pod tym względem.
Wiesz, znam ładniejsze bmw z zewnątrz i wewnątrz (moje subiektywne odczucie), a mnie od tesli odrzuca nieco filozofia obsługi i słabe prowadzenie plus ryzyko problemów serwisowych, elona zostawiam z boku. Merce z kolei takie do bólu obłe i nijakie, wnętrze jak kto lubi ;) ale komfort zawieszenia bez porównania wobec TMY (!) plus jednak materiały wewnątrz lepsze, wyciszenie też
 

nabrU

Moderator
Właśnie z tymi Teslami to jest tak, że wydają tylko na 30 minut i nie ma się gdzie dobrze przejechać, ledwo się ruszy spod salonu już trzeba wracać.

Ale słyszałeś o możliwości jazdy Teslą od popołudnia do rana następnego dnia? Albo wzięciu pojazdu na weekend? I wszystko przy darmowym ładowaniu na SuC...
 

CyanAppl16

Posiadacz elektryka
Ale słyszałeś o możliwości jazdy Teslą od popołudnia do rana następnego dnia? Albo wzięciu pojazdu na weekend? I wszystko przy darmowym ładowaniu na SuC...
Tak, ale taka opcja od popołudnia do rana następnego dnia jest słaba, bo po pracy muszę jechać odebrać auto i rano już odwieźć, czyli mogę sobie pojeździć gdzieś w nocy i właściwie tyle. Na weekend mi nie chcieli wydać.
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
Nie, nie potrzebuję autodomykania drzwi, czytałem tutaj na forum, że komuś w TMY się nie domykają tj. musi bardzo mocno nimi trzasnąć żeby się dobrze zamknęły.
M.in. ja o tym pisałem to się wypowiem. Chodzi o to, że przy zamykaniu ostatnich drzwi, niezależnie które to, występuje jakby efekt "odepchnięcia" i faktycznie gdy po prostu lekko puścisz drzwi to się nie domkną. Jak doczytałem oraz mi wyjaśniono, jest to efekt bardzo szczelnej kabiny (co potwierdzam) w związku z czym powstaje dodatkowe ciśnienie. Zatem to właściwie nie wada tylko ficzer ;-) Reasumując, to nie jest tak, że trzeba naparzać z dużą siłą. Po prostu trzeba te drzwi lekko pchnąć, żeby domknąć z dodatkową siłą. Wg mnie efekt jest odczuwalny dodatkowo z tego powodu, że jeśli masz np. otwartą szybę albo otwarte inne drzwi (krótko mówiąc, jeśli powietrze ma jeszcze inne ujście) to drzwi się zamykają naprawdę lekko. Najprościej będzie jak podjedziesz do salonu i sobie to przetestujesz. Najpierw sprawdzasz czy wszystkie szyby i bagażnik są zamknięte, następnie podchodzisz do drzwi kierowcy, otwierasz i zamykasz. I już masz ten efekt. W każdym razie nie demonizowałbym tego, ja się już przyzwyczaiłem. Dodatkowo jeśli to sprawia, że kabina jest dodatkowo odizolowana akustycznie (a jest!), to jest to "niedogodność", którą zdecydowanie akceptuję. Poza tym TMY Juniper jest naprawdę znacznie lepiej wykonany choćby pod kątem użytych materiałów. Wiele z opinii n.t. kiepskiej jakości Tesli pochodzi z początków produkcji TMY. Oczywiście musisz ocenić sam - każdy ma inne oczekiwania. Dla mnie to jest najfajniejsze auto jakim jeździłem.
 

CyanAppl16

Posiadacz elektryka
Wiesz, znam ładniejsze bmw z zewnątrz i wewnątrz (moje subiektywne odczucie), a mnie od tesli odrzuca nieco filozofia obsługi i słabe prowadzenie plus ryzyko problemów serwisowych, elona zostawiam z boku. Merce z kolei takie do bólu obłe i nijakie, wnętrze jak kto lubi ;) ale komfort zawieszenia bez porównania wobec TMY (!) plus jednak materiały wewnątrz lepsze, wyciszenie też
Tylko takie iX jak sobie skonfiguruję to wychodzi 400, musiałbym dostać pewnie z 15-20% rabatu, żeby się ewentualnie decydować.
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
W tych autach wnętrze, materiały, filozofia sterowania etc są odmienne. Ale przede wszystkim zawieszenie. To przepaść na korzyść BMW iX vs TMY. To zresztą też inne klasy aut.
EQE limuzyna czy SUV rozważa autor? Bo tego też jeszcze nie wiemy.
Ale porównujesz z zawieszeniem TMY Juniper czy z TMY Przed-Juniper? Bo różnica znaczna na korzyść Junipera.. Niestety nie jeździłem iX więc nie jestem w stanie się wypowiedzieć.
 
Top