Użytecznego 0%. Zbyt głębokie rozładowanie powoduje nieodwracalne uszkodzenie.znowu przenosisz zasady z NCM do LFP, LFP "lubi" okolice zera, im mniej tym lepiej. Z tego wklejanego raportu wynika, że najlepsze jest użytkowanie baterii w zakresie 0-25, a praktyczne 0-60.
Wg mnie zalecenia Tesli 100% dotyczą również zdrowia baterii, jeżeli cela będzie ładowana często to będzie pamiętała, że może się ładować w określonym zakresie 0-100, jeżeli nie będzie tak ładowana to może tracić tą pamięć i ładować się nie wykorzystując 100% swojej pojemności. Najważniejsze jest pytanie jak często do 100%, czy zalecenia Tesli są optymalne dla "zdrowia" baterii, i dlaczego Ford ma inne zasady co do LFP.
Z wklejanego raportu wynika, że 100% jest w ogóle złe, tylko przed trasą, najlepiej wcale nie ładować do 100%.
znowu przenosisz zasady z NCM do LFP, LFP "lubi" okolice zera, im mniej tym lepiej. Z tego wklejanego raportu wynika, że najlepsze jest użytkowanie baterii w zakresie 0-25, a praktyczne 0-60.
Po prostu żywotność baterii nie jest dla producenta priorytetem. Co nie dziwi przy LFP starzejącym się zdecydowanie lepiej od NMC.Czyli inaczej niż zaleca producent przy baterii LFP... (…) Zwykły Kowalski jak ja zakłada, że producent jednak nie działa na naszą (Klienta) szkodę.
Bateria LFP powinna być ładowana do 100% (…) także dla zdrowia baterii, pamięć cel.
Co Ty z tą pamięcią? Skąd pomysł, że Li-Ion ma problem taki jak Ni-Cd?Wg mnie zalecenia Tesli 100% dotyczą również zdrowia baterii, jeżeli cela będzie ładowana często to będzie pamiętała, że może się ładować w określonym zakresie 0-100, jeżeli nie będzie tak ładowana to może tracić tą pamięć i ładować się nie wykorzystując 100% swojej pojemności.
Nie piszę o rozładowaniu poniżej 0, a około zera, zjeżdżanie do plus 5 np. Nawet jak nie naładujesz przez miesiąc do 100 to i tak BMS aż tak cię nie oszuka , że +5 to będzie -5.Użytecznego 0%. Zbyt głębokie rozładowanie powoduje nieodwracalne uszkodzenie.
jak wyżejOk tylko jest drobna różnica pomiędzy kontrolowanym przez BMS zerem (bufor na dole) a tym niespodziewanym wynikającym z błędnego oszacowania SoC. Unikając ładowania do 100% właśnie ryzykujemy tym,.że BMS się pomyli i bateria zostanie wydrenowana do absolutnego zera. Zresztą tak tłumaczy ten koleś na filmiku wrzuconym kilka postów wyżej.
piszę o różnicach NCM vs LFP.Co Ty z tą pamięcią? Skąd pomysł, że Li-Ion ma problem taki jak Ni-Cd?
Błąd rzedu 10% może być ale nie objawia się tak nisko. Dzieje w okolicach realnych 15%. Gdy pokazuje 5% to jest już 5%. Realnie w życiu jeśli nie naładujemy przez dłuszy czas do 100% a potem wyruszymy w dalszą trasę, to może się okazać że auto pokazuje 40% a w baterii jest 30%. Więc przejedziemy 30km a na wyświetlaczu zjedzie nam z 40% do 30%, więc bedziemy myśleli ze mamy jeszcze 90km zasięgu a przez kolejne 30km poziom naładowania spadnie na ekranie z 30% do 10%(z 20% prawdziwych na 10%) i zostanie nam tylko 30km, z planowanych 7% na ładowarce zrobi się -3%.Nawet jak nie naładujesz przez miesiąc do 100 to i tak BMS aż tak cię nie oszuka , że +5 to będzie -5.
to jest zwykłe teoretyzowanie, z praktyki nie potwierdzam tego, nie wiem skąd masz takie informacje.Błąd rzedu 10% może być ale nie objawia się tak nisko. Dzieje w okolicach realnych 15%. Gdy pokazuje 5% to jest już 5%. Realnie w życiu jeśli nie naładujemy przez dłuszy czas do 100% a potem wyruszymy w dalszą trasę, to może się okazać że auto pokazuje 40% a w baterii jest 30%. Więc przejedziemy 30km a na wyświetlaczu zjedzie nam z 40% do 30%, więc bedziemy myśleli ze mamy jeszcze 90km zasięgu a przez kolejne 30km poziom naładowania spadnie na ekranie z 30% do 10%(z 20% prawdziwych na 10%) i zostanie nam tylko 30km, z planowanych 7% na ładowarce zrobi się -3%.
to już jest w ogóle odpał.z planowanych 7% na ładowarce zrobi się -3%.
z tym się zgadzam, pisałem o tym wcześniej. Tylko pytanie jak duże są to róznice. Czy lepiej rzdziej ładować do pełna i mieć niższą degradację, czy częściej, wyższa degradacja, ale lepsze balansowanie.Drugi powód ładowania do 100% to balansowanie ogniw. W innych chemiach gdzie napięcie zmienia się dość mocno w całym zakresie, nawet gdy ustawimy ładowanie do 70% to po osiagnięciu tej wartości BMS potrafi zbalansować ogniwa czyli zatrzymać ładowanie tych które osiagną 70% a doładować te które jeszcze nie osiągneły tej wartości. W przypadku LFP z uwagi na małą różnice napięć takie dokładne zbalansowanie jest tylko możliwe w okolicach 100% bo przy niższym poziomie nie da sie odkładnie określic poziomu naładowania poszczególnych ogniw
z tym się zgadzam, pisałem o tym wcześniej. Tylko pytanie jak duże są to róznice. Czy lepiej rzdziej ładować do pełna i mieć niższą degradację, czy częściej, wyższa degradacja, ale lepsze balansowanie.
Dużo ludzi raportuje codzienne ładowanie do 100% mają niską degradację, ale jest też odwrotnie, trudno z tego wyciągnąc jakieś wnioski.