Wczoraj miałem taką sytuację, że z przeciwka pojawiło się auto, ale Tesla nie wycięła fragmentu światła. Gość mrugnął długimi, więc automat zauważył pojazd i wygasił tę część, ale po sekundzie jednak stwierdził, że droga jest pusta i ponownie włączył długie światła. Gość ponownie mignął, Tesla ponownie wygasiła wycinek i włączyła po sekundzie. Gość trzeci raz mignął, Tesla trzeci raz wygasiła fragment. W tym momencie zdecydowałem się wyłączyć długie światła, żeby nie irytować kierowcy. Wcisnąłem przycisk świateł, co ponownie puściło w jego kierunku wiązkę.....
Zdarzyło mi się już kilka razy, że Tesla nie widziała pojazdu z przeciwka, ale dotyczyło to raczej starszych samochodów ze słabymi światłami i po mrugnięciu wyłączało skutecznie fragment świateł.