Tym razem gość z Chipa

[slaveq]

No i mamy wątek biednego niezdarnego fana technologii, który że Słupska do Warszawy się trzy razy ładował... Polecam (albo nie) poczytanie komentarzy, za onkologa nie zwracam:

https://twitter.com/i/web/status/1620096802015019008

 

[Cav]

No i mamy wątek biednego niezdarnego fana technologii, który że Słupska do Warszawy się trzy razy ładował...

Ale że co, nie wierzysz mu że musiał, czy o co chodzi?
Sensowniejszy link dał tu:

Auto elektryczne, zima i trasa przez pół Polski. Co mogło pójść nie tak?

Jeśli masz jeździć elektrykiem, musisz być twardy. Nie możesz sobie pozwolić na to, że coś Cię rozbije, jakaś sytuacja, zwłaszcza taka, która Cię dotyczy

www.chip.pl

 

[mmm]

zużycie 27kw w płaszczaku, tempomat 120km/h? ktoś tu kłamie - czy kierowca czy producent? pewnie wystarczyło zwolnić do 100 i dojechałby z jednym ładowaniem... i szybciej...

Ale zgodzę się że ładowarki w Polsce to padaka.

(przeczytałem tylko artykuł, a nie tłitera)

 

[Cav]

zużycie 27kw w płaszczaku, tempomat 120km/h? ktoś tu kłamie - czy kierowca czy producent?

A producent gdzieś napisał, że zimą, na mokrym, przy 120, pewnie przy wietrze w nos, będzie mniej niż 27?

pewnie wystarczyło zwolnić do 100 i dojechałby z jednym ładowaniem... i szybciej...

Dokładnie.
Zima nie rozpieszcza ev.

 

[slaveq]

Ale że co, nie wierzysz mu że musiał, czy o co chodzi?
Sensowniejszy link dał tu:

Auto elektryczne, zima i trasa przez pół Polski. Co mogło pójść nie tak?

Jeśli masz jeździć elektrykiem, musisz być twardy. Nie możesz sobie pozwolić na to, że coś Cię rozbije, jakaś sytuacja, zwłaszcza taka, która Cię dotyczy

www.chip.pl

27 kWh/100?!?!? Serio, po górach w zimie na śniegu tyle nie miałem. Chyba, że BMW robi takie auta żeby do EV zniechęcić.

Z resztą, ten artykuł to jest lep na to co się dzieje w komentarzach właśnie. Klepią się tam po pleckach ja to dobrze zrobili, że dieselka wybrali.

Z resztą tam są takie kwiatki, że hej chłop w pół godziny naładował 40% zamiast 45 i już wiedzial, że nie dojedzie więc nie mógł zostać te 5 min dłużej tylko pojechał dalej...

 

[Michal]

No i mamy wątek biednego niezdarnego fana technologii, który że Słupska do Warszawy się trzy razy ładował... Polecam (albo nie) poczytanie komentarzy, za onkologa nie zwracam:

https://twitter.com/i/web/status/1620096802015019008

Nie ma to jak "ciennikasz tehnologbiczny"... Jedno ładowanie 20 minut na trasie

ABRP

abetterrouteplanner.com

 

[lookash_c]

zużycie 27kw w płaszczaku, tempomat 120km/h? ktoś tu kłamie - czy kierowca czy producent? pewnie wystarczyło zwolnić do 100 i dojechałby z jednym ładowaniem... i szybciej...

Bjorn w teście zasięgu na mokrym przy 2 stopniach podaje 279 Wh/km. Więc coś jest na rzeczy widać.

Ale zgodzę się że ładowarki w Polsce to padaka.

Tak, często auta elektryczne są oceniane przez pryzmat kulawej infrastruktury.

 

[lookash_c]

Nie ma to jak "ciennikasz tehnologbiczny"... Jedno ładowanie 20 minut na trasie

ABRP

abetterrouteplanner.com

Przy zużyciu rzędu 270 Wh/km to się raczej nie uda... A takie wyszło panu powyżej i Bjornowi.

 

[Michal]

Nawet przy 270 Wh/km, baterii użytecznej 80 kWh, starcie z 100% i jednym ładowaniu 10-90% masz 503 km zasięgu, a trasa ma 470.
Historia wyssana z tyłka.

 

[mALEK]

"...bym dojechał do domu z zapasem 20% (który był mi potrzebny, by następnego dnia rano móc pojechać do miasta – w domu przez noc zbyt wiele bym nie uzupełnił z domowego gniazdka)"

8h ladowania w domu , przy ~2kW daje 16kWh, czyli "wymarzone" 20%, aby przezyc.
nie trzeba miec doktoratu z fizyki i matematyki, wystarczy na chwile przestawic myslenie z "spalinowego" na "elektryczne".

dla mnie jeden wniosek z tego "felietonu" - omijac orlen w kazdej postaci