z moich doświadczeń po pierwszym czasie użytkowania:
▪︎ przewidywalność SoC on arrival w trasie - tj. coś co jest najważniejsze w samochodzie - w większości się zgadza, na ładowarce patrzę aż pojawi się komunikat że można jechać, daję troche zapasu ponad to i ruszam - ogólnie sprawdza się idealnie, ale raz w Wiedniu miałem close call (miałem dojechać na 7%, ale stanąłem w korku ma obwodnicy i do celu dojechałem na niskim 1% 🫣)
▪︎ tak samo z ładowaniem AC z cegły - pierwsze 2%-3% znikają "od razu"
▪︎ ogólnie auto sie bardzo grzeje i co z tego że jest zoptymalizowane na pod kątem zużycia energii, skoro wszystko straci na chłodzenie wnętrza -> czy ktoś oklejał dach i/lub szyby w Warszawie i moze polecieć sprawdzone miejsce?
▪︎ AP toponury żart - phantom breaking wkurzający i wnerwiający zwłaszcza pasażerów - raczej nie używam AP o ile nie jadę sam.
▪︎ zmiana pasa na AP - zmienia tak długo, że upływa "czas na zmianę pasa" po czym wykonuje manewr typu 'test łosia' - tak, na środku autostrady i bez przyczyny
- ogólnie AP nadaje sie tylko na autostradę gdzie nie zmienia się pasów, albo na krajówkę bez wyprzedzania. w korku też wnrewia, bo rusza i hamuje jak narwany
▪︎ premium connectivity - zbędne. w telefonie mam abonament 180 GB za 30 pln. jak pojawia się ikonka aktualizacji, po prostu odpalam tethering w telefonie i się pobiera (co ciekawe samochodzie nie widzi wifi z domu pod którym się ładuję)
▪︎ interfejs - mam wrażenie ze nie widać wszystkich ładowarek na mapie, szkoda też że nie można ustawić ich widoczności zawsze
▪︎ aktualizacje - jestem na bieżąco, mam zaawansowane, ale nadal nie mam np. pomiaru odcinkowego, już o odblokowywaniu portu ładowania klamką nie mówiąc
▪︎ last but not least - kołpaki - dramat i wstyd. samochód za duże pieniądze, a kołpaki trzeszczą jakbym za samochodem ciagnął na sznurku puszki po piwie - będę kombinować z metodą na piątkę izolacyjną do rur - jeśli ktoś ma działający sposób to chętnie skorzystam
▪︎ rzadko to jest poruszane to jeszcze dodam - tj. wielki samochód stworzony na amerykańskie highway'ie - zupełnie nie skręca, a w lusterkach nic nie widać.
▪︎ i ostatnia rzecz - gdyby było troche ciszej to by było idealnie - chociaż na poziomie Octavii
po za tym - frajda niesamowita i wspaniałe auto