Wiemy, ilu właścicieli elektryka wróciłoby do auta spalinowego.

KrzyCh

Pionier e-mobilności
Teraz montuje sobie rolety zewnetrzne . Powinienem firme otworzyć , sam jestem w stanie trzy elektrycze natynkowe zamontować w 8 h z smart wifi :)
Polecam ciszej i cieplej przy starych 30 letnich oknach
O proszę - czyj produkt? Latem szukałem ekipy co by mi takie od Fakro zamontowali. Porażka.
 

nabrU

Moderator
Skoro dyskusja zeszła na generację energii elektrycznej to UK przewiduje, że generacja energii w tym kraju będzie 'czysta' (tzw. 'clean power') w roku 2030. 'Clean power' oznacza, że udział OZE i low carbon (np. atom, biomasa itp) w miksie energetycznym wyniesie min. 95% a intensywność emisji dwutlenku węgla przy produkcji energii elektrycznie nie będzie większa niż 20 gCO2 /kWh. Pozostałe max. 5 procent miksu ma stanowić gaz, którego NESO (National Energy System Operator) nie widzi możliwości zastąpić czym innym jako generatora energii 'na zawołanie' czy czynnika stabilizującego sieć energetyczną. Założeniem jest też utrzymanie wskaźnika niezawodności (LOLE - Loss of Load Expectation) na obecnym poziomie 3h rocznie.

W skrócie planuje się
- rozbudowę komercyjnych magazynów energii z obecnych 5GW do 22GW,
- rozbudowę farm wiatrowych na lądzie z obecnych 14GW do 27GW,
- osiągnięcie mocy 50GW na farmach wiatrowych na morzach,
- rozbudowę farm FV z obecnych 15GW do 47GW,
- wydłużenie życia obecnych elektrowni atomowych (o ile się da) choć prognozuje się spadek generacji z obecnych 6,1GW do ok. 3,5-4GW
- rozbudowę interkonektorów z innymi krajami z obecnych 8GW do 12GW
- rozbudowę sieci transmisyjnej (1000km na lądzie i ok 4500km na dnie mórz -co stanowi 2 razy tyle ile wybudowano w ciągu ostatnich 10 lat),

1735156040689.png


Ciekawy jest wykres co wg. NESO będzie stanowić w 2030 roku podstawę elastyczności systemu energetycznego:

1735155737782.png

Zwróćcie uwagę ile GW zapewnia dzisiaj i zapewniać będzie w 2030r inteligentne ładowanie EV czy też V2G

1735156295583.png


Poniżej tygodniowe profile generacji dla 2023 roku

1735156535187.png


i dla 2030:

1735156663184.png


NESO ma też ciekawe wnioski ze swojej analizy:
- podwojenie mocy i pojemności komercyjnych magazynów energii (niż planowane w 2030) zmniejszy udział gazu w miksie o max. 0,1%,
- zwiększenie ilości i pojemności interkonektorów spowoduje zmniejszenie ilości wyłączeń farm wiatrowych, ale nie zmniejszy udziału gazu w miksie.
- zwiększenie produkcji z energii ataomowej o 1,8GW (np. SMR) spowoduje możliwość zmniejszenia gazu w miksie o ok. 0,9%

Jakby kogoś interesował cały raport (84 strony) wstawiam link poniżej:

 

Bronek

Pionier e-mobilności
Offf jak cholera :) @KrzyCh ad rolety
Ja muszę na zewnątrz bo to buda 97r
Na Allegro Amindex .Np Roleta 156 na 170 wys . Elektryczna z wyłącznikiem ok 1250 zł .Do tego zakupiłem sterownik 60 zl wifi tez tam ale jedzie z Chin ok 8 dni. Do oferty jest na kabel.
Trzy kołki po każdej stronie a u mnie to kołeczki 6mm fi silikonowanie aby nie podwiewalo i po zawodach.
Zakupiłem trzy na próbę aby nie utopić za wiele . Teraz dokupie jeszcze 5 a moze i 8 ?
Nie robiłem fizycznych przyciskow no nie chciało mi się wiercić na wylot
Ale można zawsze dorzucić , tylko wifi na Tuya działa aż miło

76272b7b-c754-44c3-a239-cf4f6ee1d581-1_all_9985.jpg
t-15173904893
 
Last edited:

ClassicGOD

Leaf on the wind
Mi brakuje jakiś 1-2 MWh rocznie, żeby nie dopłacać, ale żeby dodać 2 MWh rocznie, musiałbym dołożyć jakieś 2,5 kWp ale przekroczę 10 kWp
Nie wiem jakie macie falowniki i instalacje ale wielu producentów jak np SMA zaleca przewymiarowanie instalacji PV względem falownika o "przynajmniej" 20-30%. W te sposób nie wyprodukujemy więcej niż falownik potrafi ale zyskamy znacznie więcej wydajności wszędzie tam gdzie falownik nie pracuje z pełną mocą. Oczywiście dostawcy (a przynajmniej Sauron) liczą moc wg paneli a nie falownika więc trzeba to robić cichaczem ale mogę napisać że wzrost produkcji nawet w lecie (gdzie tracimy moc w szycie bo ogranicza ją moc falownika) z przewymiarowanej instalacji jest bardzo zauważalny.
 

zlp

Pionier e-mobilności
dziwi mnie, że masz kilkukrotnie więcej PV, samochód EV krócej niż ja, jeździsz lokalnie (bo na długi dystans pisałeś że masz jakiegoś vw?) i jeszcze w dodatku magazyn i jęczysz jak Smerf Maruda
Jeśli o mnie chodzi, to mogę piać za zachwytu. Mam elektryka, mającego wady, które wcześniej zaakceptowałem. I naprawdę go doceniam, to był przemyślany zakup.
Ale nie czuję się pępkiem świata. Co dobre dla mnie, niekoniecznie musi być wystarczająco dostateczne dla kogoś innego. Czego większość tutaj wydaje się nie rozumieć i nie doceniać.
W niecałe 2 lata zrobiłem TMY 30 tyś km, w większości jazdy lokalne. PV skromne 8 kWp mam od 2020 roku i w marcu minie 5 lat, przez ten okres praktycznie nie płacę za prąd i instalacja się zwróciła. Mało tego - od tych dwóch lat za darmo ładuję samochód (ponad 50% ładowań). Pierwotnie mialem przyłącze 11kW i w 2023 zwiększyłem moc umowną do 18 kWh. Bez najmniejszego problemu i zajęło to z miesiąc do formalizacji, bezpieczniki nowe miałem po tygodniu. Nie mam najmniejszych problemów z siecią. Napięcie na 3F stabilne 240-246V. Mieszkam w Polsce
Super.
Wierzę, bez zastrzeżeń, to żaden problem. Mam podobne. W domu.
Na niezamieszkałych działkach obok wystąpiłem o warunki przyłączenia. Żaden problem, ZE mają obowiązek je zaakceptować.
Na podwórku mam też firmę. Osobny licznik, osobne instalacje. Wiesz ile trzeba czekać na zwiększenie mocy w firmie? W nieskończoność, bo tutaj nie ma żadnych obowiązków. ani reguł.
Widziałeś bardzo niewiele, i patrząc z tej perspektywy oceniasz innych.
Nie mam najmniejszych problemów z siecią. Napięcie na 3F stabilne 240-246V
U mnie też. Co prawda trwało to około 10 lat, ale w końcu się udało.
Ja jestem wdzięczny, że ma to co mam.
Tobie też polecam tę filozofię życiową.
Dziękuję, mam podobną.
Między nami jest jednak pewna różnica.
Jako osoba fizyczna mam bardzo dużo praw, ZE muszą je respektować, czym się akurat chwalisz, chociaż nie masz czym, bo ZE spełniło tylko swoje obowiązki.
Jako firma nie mam żadnych przywilejów. Zwiększenie mocy? OK, napisz i czekaj. Rok, dwa, trzy. Da się, to się da, nie da się, to się nie da. Podpiszesz umowę, bo wydaje się, że się da, ale jeden sprzeciw jakiegoś mieszkańca na wzmacnianej linii i okazuje się, że się jednak nie da.
To przybliżony opis mojej kilkuletniej walki o zwiększenie mocy przyłącza. Gdybym nie pociągnął za "sznurki" to mimo podpisanej umowy nigdy nie udałoby się doprowadzić tego do końca.
To, że masz jakieś negatywne doświadczenia z EV, PV, zwiększaniem mocy przyłączeniowej czy jakością sieci, nie uprawnia Cię do generalizowania, że wszyscy mają i ogólnie “kraj w ruinie”.
Uprawnia. Bo tak jest w większości naszego kraju.
Czytałeś o wyłączających się falownikach z powodu wysokich napięć? Chyba połowa kraju ma z tym problemy.
Z czego to wynika?
Z przepustowości, "mocy" sieci, jak sieć nie przyjmie większej mocy z fotowoltaiki, to też nie będzie w stanie oddać mocy w odwrotnym kierunku.
 

zlp

Pionier e-mobilności
Nawet jak będzie 10 razy tańsze niż akumulatory to jeśli używamy tylko raz do roku tej pojemności to wychodzi bardzo drogo
Dokładnie!!!
Odpowiadałem na Twój post, w którym napisałeś między innymi “Idźmy wszyscy w OZE, kolejnym razem na pewno się uda.”.
Może źle zrozumiałem intencję, więc tym bardziej jestem ciekaw co miałeś na myśli pisząc to co cytuję?
Jak się raz nie udało, to jakie są szanse, że uda się za drugim?
Uczmy się na błędach.
Nie uda się!!!
Nie wiem jakie macie falowniki i instalacje ale wielu producentów jak np SMA zaleca przewymiarowanie instalacji PV względem falownika o "przynajmniej" 20-30%.
Moja najstarsza, 9 letnia instalacja SMA na moje wyraźne żądanie została przewymiarowana po stronie paneli o 40%. Instalator i serwis SMA straszył mnie pozbawieniem gwarancji. Po kilku latach (kolejna instalacja) i zostałem poinformowany, że SMA wręcz zaleca przewymiarowanie instalacji po stronie paneli.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ta obcięta przez falownik energia i tak bedzie gówno warta niedługo.W pierwszej instalacji zastanawiałem sie pomiędzy 4% a 21%, wybrałem 4%. W drugiej instalacje wybierałem pomiędzy 13% i 35% wybrałem 35%. Jeśli będę robił trzecią to bede celował w 50% :)
 

zlp

Pionier e-mobilności
4% straciłeś na nieoptymalnym położeniu paneli, więc przewymiarowanie było minimalne, a raczej wcale.
Przewymiarowując nawet o 50% tracisz tylko w momencie dużej produkcji. To dziesiątki godzin w momentach największej produkcji.
Co zyskujesz? Setki godzin większego uzysku w ciągu całego roku.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
W tym wielowątkowym temacie :) jak każe nam tradycja forum, ad przewymiarowane, to ono ma sens gdy montujemy ilość paneli poniżej progów 10 Kwp , 20 kwp itp. (frycowe za magazyn w sieci 20 lub 30% produkcji dla dystrybutora)

Moc instalacji w umowie z dostawcą określają panele a nie falownik.
Więc gdy ma sie 9,8 to przewymiarowane gdy zgłaszamy poniżej pierwszego progu (czyli mniej jak 10 kwp)w razie kontroli a ta jest możliwa skutkuje karą i wyrównaniem .....
To dotyczyło "starych prosumentow"
 

boolean1981

Zadomawiam się
Ile masz kWp? Bo jak blisko pod 10 kWp, to przekroczysz i będziesz miał magazyn 70% zamiast 80%, więc od razu musisz dodać 2 kWp, żeby znowu mieć w magazynie tyle samo.
Mi brakuje jakiś 1-2 MWh rocznie, żeby nie dopłacać, ale żeby dodać 2 MWh rocznie, musiałbym dołożyć jakieś 2,5 kWp ale przekroczę 10 kWp, więc tak naprawdę musiałbym jednak dołożyć jakieś 4,5 kWp, co jest bez sensu, bo chyba nigdy się nie zwróci. Oszczędzę rocznie 2000 zł, a zapłacę za instalację pewnie jakieś 15 000 zł.
A ile może kosztować dołożenie kwp na instalacji dachowej? Tak orientacyjnie? Zastanawiam się czy ekonomicznie ma to sens. Obecnie mam 6kwp i po zakupie elektryka zastanawiam się czy lepiej dołożyć czy lepiej dopłacać tego tysiak rocznie do energii.
 
Top