Wrażenia z jazdy w trasie

bart_zaw

Posiadacz elektryka
Dzisiaj zakończyłem 3 dniowy maraton po naszych zachodnich sąsiadach i może komuś ta wiedza się przyda a może już było i potwierdzę tylko wcześniejsze wpisy.
Start: Warszawa --> Rust (DE) --> Frankfurt Main --> Magdeburg --> Berlin --> Warszawa.
- Jeżeli ruszasz przez Wrocław (uważaj na GreenWay na MOP Chojny (tak wiem że się sprawdza, tak wiem że SuC niedaleko ale ja chciałem tak bez planowania i gdzie na znakach ładowarkę zobaczę) -- 25kw -- nie byłem pewien ale tak jest na drodze ekspresowej w PL.
- Wjazd do DE i tutaj już po mapce SuC żeby zobaczyć jak to jest w kraju elektrycznego prosperity i rzeczywiście problemy planowania znikają, oszczędzanie prądu żeby starczało do następnego ładowania.
- Na każdym punkcie ładowania od razu 150kw, na każdym minimum co spotkałem to 8 stanowisk + inne sieci obok też po kilka stanowisk i wszystkie opisane od 150kw lub więcej. Rotacja aut i ich ilość na punktach - dla mnie trochę szok nadal ale ruch jak na stacji paliw (podjazd -20 minut i dalej)
- EuropaPark - jeżeli wykupujesz ten rezerwowany parking (bliżej wejścia) to są tam dwa 11kw stanowiska i o ile jest wolne (nam się udało wskoczyć na drugie) to możesz zostawić na cały dzień podpięty i wracasz naładowanym na 100% (bezpłatnie).
- powrót przez Berlin więc sugerowana trasa przez Poznań mnie nie interesowała więc Orlen pierwszy za granicą i potem Ionity już przy węźle A1/A2 (3 działające a jeden uszkodzony).

Y RWD w trasie - super samochód do wyjazdów, szklany dach mnie nie przeszkadzał mimo upałów, słońca itd. Powyżej 160kmh jednak trochę już mocniej szumi/ wieje w środku ale w tej półce cenowej nie miałem oczekiwań że będzie lepiej. Bagażnik akurat na trasę + frunk na dopchanie rzeczy. Wyjazd pozwolił mi skutecznie zużyć darmowe km z promocji marcowej.

Trochę wad:
- wycieraczki na autopilocie nawet samym tempomacie --- dramat i bezsensu zupełnie się włączały w pełnym słońcu
- hamowanie na autopilocie bez powodu -- na cały wyjazd z 6-7 razy zrobił mi taki numer
- klima coś na powrocie zaczęła niedomagać jakby się zatkała -- dzisiaj zobaczę czy dojdzie do samonaprawy czy zgłoszenie na serwis.
- Kierownica w upałach raz "spuchła" ale po schłodzeniu auta jest znowu jak było.

Sumując dla mnie mogę Teslą zwiedzać bez obaw już te kierunki Europy gdzie rozwój sieci nadążył za ilością aut ale najważniejsze to wyjechać z Polski a potem to już samochód jak każdy w trasie. Jeżeli ktoś ma obawy przed takimi wyjazdami (jak ja miałem) to już wiem że nie warto się nawet zastanawiać. Czasowo -- może jechałbym szybciej/ krócej spalinowym ale nie są to różnice istotne na takim odcinku trasy ani policzalne bo nawet z dużymi dziećmi musiałem co 2-3 godziny na chwilę zjechać.
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Dzisiaj zakończyłem 3 dniowy maraton po naszych zachodnich sąsiadach i może komuś ta wiedza się przyda a może już było i potwierdzę tylko wcześniejsze wpisy.
Start: Warszawa --> Rust (DE) --> Frankfurt Main --> Magdeburg --> Berlin --> Warszawa.
- Jeżeli ruszasz przez Wrocław (uważaj na GreenWay na MOP Chojny (tak wiem że się sprawdza, tak wiem że SuC niedaleko ale ja chciałem tak bez planowania i gdzie na znakach ładowarkę zobaczę) -- 25kw -- nie byłem pewien ale tak jest na drodze ekspresowej w PL.
- Wjazd do DE i tutaj już po mapce SuC żeby zobaczyć jak to jest w kraju elektrycznego prosperity i rzeczywiście problemy planowania znikają, oszczędzanie prądu żeby starczało do następnego ładowania.
- Na każdym punkcie ładowania od razu 150kw, na każdym minimum co spotkałem to 8 stanowisk + inne sieci obok też po kilka stanowisk i wszystkie opisane od 150kw lub więcej. Rotacja aut i ich ilość na punktach - dla mnie trochę szok nadal ale ruch jak na stacji paliw (podjazd -20 minut i dalej)
- EuropaPark - jeżeli wykupujesz ten rezerwowany parking (bliżej wejścia) to są tam dwa 11kw stanowiska i o ile jest wolne (nam się udało wskoczyć na drugie) to możesz zostawić na cały dzień podpięty i wracasz naładowanym na 100% (bezpłatnie).
- powrót przez Berlin więc sugerowana trasa przez Poznań mnie nie interesowała więc Orlen pierwszy za granicą i potem Ionity już przy węźle A1/A2 (3 działające a jeden uszkodzony).

Y RWD w trasie - super samochód do wyjazdów, szklany dach mnie nie przeszkadzał mimo upałów, słońca itd. Powyżej 160kmh jednak trochę już mocniej szumi/ wieje w środku ale w tej półce cenowej nie miałem oczekiwań że będzie lepiej. Bagażnik akurat na trasę + frunk na dopchanie rzeczy. Wyjazd pozwolił mi skutecznie zużyć darmowe km z promocji marcowej.

Trochę wad:
- wycieraczki na autopilocie nawet samym tempomacie --- dramat i bezsensu zupełnie się włączały w pełnym słońcu
- hamowanie na autopilocie bez powodu -- na cały wyjazd z 6-7 razy zrobił mi taki numer
- klima coś na powrocie zaczęła niedomagać jakby się zatkała -- dzisiaj zobaczę czy dojdzie do samonaprawy czy zgłoszenie na serwis.
- Kierownica w upałach raz "spuchła" ale po schłodzeniu auta jest znowu jak było.

Sumując dla mnie mogę Teslą zwiedzać bez obaw już te kierunki Europy gdzie rozwój sieci nadążył za ilością aut ale najważniejsze to wyjechać z Polski a potem to już samochód jak każdy w trasie. Jeżeli ktoś ma obawy przed takimi wyjazdami (jak ja miałem) to już wiem że nie warto się nawet zastanawiać. Czasowo -- może jechałbym szybciej/ krócej spalinowym ale nie są to różnice istotne na takim odcinku trasy ani policzalne bo nawet z dużymi dziećmi musiałem co 2-3 godziny na chwilę zjechać.
Przynajmniej ktoś wrócił do sedna tematu zamiast bezsensowne kłótnie prowadzić. Gratulacje udanego wyjazdu.
 

bart_zaw

Posiadacz elektryka
i jeszcze jedna ciekawostka i to też trochę pytanie z OT.
- SuC w Europie są tylko dla Tesli? pytam ponieważ na jednym z ładowań spotkałem Nio podłączone. Nie zdążyłem przyjrzeć się bo odjechał zanim się podpiąłem ale na pewno się ładował jak tam parkowałem.
 

Qult

Zadomawiam się
i jeszcze jedna ciekawostka i to też trochę pytanie z OT.
- SuC w Europie są tylko dla Tesli? pytam ponieważ na jednym z ładowań spotkałem Nio podłączone. Nie zdążyłem przyjrzeć się bo odjechał zanim się podpiąłem ale na pewno się ładował jak tam parkowałem.

A jak w ogóle średnie zużycie wychodzi w trasie, miasto i autostrada w RWD?
 

nabrU

Moderator
i jeszcze jedna ciekawostka i to też trochę pytanie z OT.
- SuC w Europie są tylko dla Tesli? pytam ponieważ na jednym z ładowań spotkałem Nio podłączone. Nie zdążyłem przyjrzeć się bo odjechał zanim się podpiąłem ale na pewno się ładował jak tam parkowałem.

Tesla udostępniła wiele swoich SuC na Zachodzie innym EV:

1687355431714.png
 

Michal

Moderator
i jeszcze jedna ciekawostka i to też trochę pytanie z OT.
- SuC w Europie są tylko dla Tesli? pytam ponieważ na jednym z ładowań spotkałem Nio podłączone. Nie zdążyłem przyjrzeć się bo odjechał zanim się podpiąłem ale na pewno się ładował jak tam parkowałem.
Jest dość dużo lokacji otwartych dla wszytskich:
 

bart_zaw

Posiadacz elektryka
A jak w ogóle średnie zużycie wychodzi w trasie, miasto i autostrada w RWD?
Z tej trasy nie wiem dokładnie bo różne prędkości ustawiałem. Większa cześć trasy powrotnej to 110-115kmh tempomat ale w DE zużycie koło 16 a u nas w nocy po A2 już do 18 skoczyło.
Na pokładzie 5 osób i bagaże wiec przystanki i tak co 2,5/3 godziny połączone z doładowaniem w trakcie.
Zdjęcie poniżej to całość mojego posiadania od marca ale ja tym samochodem staram się wolno jeździć jak na swoje wcześniejsze przyzwyczajenia- tryb CHill jest cały czas włączony. Od ładowania to z IONITY na A2 za Łodzią w kierunku Warszawy.
 

Attachments

  • fe2ed0be-dbf4-4382-a965-7ad5676c88a6.jpeg
    fe2ed0be-dbf4-4382-a965-7ad5676c88a6.jpeg
    525,3 KB · Liczba wyświetleń: 22

ducarider

Posiadacz elektryka
Dzisiaj zakończyłem 3 dniowy maraton po naszych zachodnich sąsiadach i może komuś ta wiedza się przyda a może już było i potwierdzę tylko wcześniejsze wpisy.
Start: Warszawa --> Rust (DE) --> Frankfurt Main --> Magdeburg --> Berlin --> Warszawa.
- Jeżeli ruszasz przez Wrocław (uważaj na GreenWay na MOP Chojny (tak wiem że się sprawdza, tak wiem że SuC niedaleko ale ja chciałem tak bez planowania i gdzie na znakach ładowarkę zobaczę) -- 25kw -- nie byłem pewien ale tak jest na drodze ekspresowej w PL.
- Wjazd do DE i tutaj już po mapce SuC żeby zobaczyć jak to jest w kraju elektrycznego prosperity i rzeczywiście problemy planowania znikają, oszczędzanie prądu żeby starczało do następnego ładowania.
- Na każdym punkcie ładowania od razu 150kw, na każdym minimum co spotkałem to 8 stanowisk + inne sieci obok też po kilka stanowisk i wszystkie opisane od 150kw lub więcej. Rotacja aut i ich ilość na punktach - dla mnie trochę szok nadal ale ruch jak na stacji paliw (podjazd -20 minut i dalej)
- EuropaPark - jeżeli wykupujesz ten rezerwowany parking (bliżej wejścia) to są tam dwa 11kw stanowiska i o ile jest wolne (nam się udało wskoczyć na drugie) to możesz zostawić na cały dzień podpięty i wracasz naładowanym na 100% (bezpłatnie).
- powrót przez Berlin więc sugerowana trasa przez Poznań mnie nie interesowała więc Orlen pierwszy za granicą i potem Ionity już przy węźle A1/A2 (3 działające a jeden uszkodzony).

Y RWD w trasie - super samochód do wyjazdów, szklany dach mnie nie przeszkadzał mimo upałów, słońca itd. Powyżej 160kmh jednak trochę już mocniej szumi/ wieje w środku ale w tej półce cenowej nie miałem oczekiwań że będzie lepiej. Bagażnik akurat na trasę + frunk na dopchanie rzeczy. Wyjazd pozwolił mi skutecznie zużyć darmowe km z promocji marcowej.

Trochę wad:
- wycieraczki na autopilocie nawet samym tempomacie --- dramat i bezsensu zupełnie się włączały w pełnym słońcu
- hamowanie na autopilocie bez powodu -- na cały wyjazd z 6-7 razy zrobił mi taki numer
- klima coś na powrocie zaczęła niedomagać jakby się zatkała -- dzisiaj zobaczę czy dojdzie do samonaprawy czy zgłoszenie na serwis.
- Kierownica w upałach raz "spuchła" ale po schłodzeniu auta jest znowu jak było.

Sumując dla mnie mogę Teslą zwiedzać bez obaw już te kierunki Europy gdzie rozwój sieci nadążył za ilością aut ale najważniejsze to wyjechać z Polski a potem to już samochód jak każdy w trasie. Jeżeli ktoś ma obawy przed takimi wyjazdami (jak ja miałem) to już wiem że nie warto się nawet zastanawiać. Czasowo -- może jechałbym szybciej/ krócej spalinowym ale nie są to różnice istotne na takim odcinku trasy ani policzalne bo nawet z dużymi dziećmi musiałem co 2-3 godziny na chwilę zjechać.
W jakim sensie spuchła kierownica ? :)
 
Top