Wrażenia z jazdy w trasie

Chris

Posiadacz elektryka
Wycieraczka jest przyzwoita. Widywałem lepsze ale i te dobre też potrafiły zwariować. Najczęściej wtedy kiedy przestaje padać a te dalej szoruja.
Natomiast światła…dawno nie używałem gorszych. Brak wycinania a ich zero jedynkowe wyłączanie kiedy ktoś nadjeżdża to raz. Dwa raz się zapalają potem gasną potem znowu to zapalają i znowu gasną. Tak miałem ostatnio a jechałem w nocy po lesie. Nie było niczego co mogłoby je zmylić. A nie sorry. Czasem mam wrażenie (może mylne) ze odbicie światła od znaku je myli. W sensie jeśli zapala się w momencie kiedy przed nami jest znak to tak jakby dostawały info zwrotne „ej zgaś to bo coś błyska z naprzeciwka”. Serio jakaś pomyłka. Szczerze wspolczuje tym którzy często jeżdżą po zmroku na nieoświetlonych drogach.
Tesla na cmentarzu duchy nawet widzi, to tym bardziej w lesie jelonków i innych dzików nie chce oślepiać. Ty możesz ich nie widzieć, Tesla widzi ;). A tak poważnie, to światła u mnie działają naprawdę perfekcyjnie, może kwestia aktualizacji jakiejś?Brak wycinania to wiedziałeś jak kupiłeś, pewnie kiedyś będzie, ale co do jasności i działania, są super, ja nie narzekam... a w nocy to się śpi, a nie po lasach jeździ 😁
 

eMeM

Zadomawiam się
To ja nie wiem ale moje światła drogowe wariowały w trasie aż zacząłem używać ich ręcznie. Zreszta widziałem jaśniejsze drogowe. Wycieraczki też nie są wybitne. Nie wiem czym jeździłeś wcześniej ale na razie tesla moich poprzednich aut pod tym względem nie przebiła.
Wiadomo, żeby rozmawiać o szczegółach odnośnie działania systemów w Tesli, pewnie trzeba brać pod uwagę wersję oprogramowania. Ja póki co mam 2023.20.9. Wcześniej jeździłem Fordami, więc odniesieniem jest amerykańska motoryzacja :). Według mnie jest znacznie lepiej w przypadku wycieraczek a podobnie w przypadku świateł (Mondeo MK5).
 

eMeM

Zadomawiam się
Wycieraczka jest przyzwoita. Widywałem lepsze ale i te dobre też potrafiły zwariować. Najczęściej wtedy kiedy przestaje padać a te dalej szoruja.
Natomiast światła…dawno nie używałem gorszych. Brak wycinania a ich zero jedynkowe wyłączanie kiedy ktoś nadjeżdża to raz. Dwa raz się zapalają potem gasną potem znowu to zapalają i znowu gasną. Tak miałem ostatnio a jechałem w nocy po lesie. Nie było niczego co mogłoby je zmylić. A nie sorry. Czasem mam wrażenie (może mylne) ze odbicie światła od znaku je myli. W sensie jeśli zapala się w momencie kiedy przed nami jest znak to tak jakby dostawały info zwrotne „ej zgaś to bo coś błyska z naprzeciwka”. Serio jakaś pomyłka. Szczerze wspolczuje tym którzy często jeżdżą po zmroku na nieoświetlonych drogach.
Wiesz, z tym gaszeniem świateł drogowych po odbiciu od znaku, to może być, bo odbite światło mocno oślepia.
Mam też wrażenie, że mój Y mocno doświetla prawe pobocze; na pewno wyżej niż jezdnię na wprost i lewą stronę jezdni.
 

6a8

Posiadacz elektryka

kristof46

Fachowiec
Ale co wy chcecie od wycieraczek? Działają perfekcyjnie, włączają się dokładnie kiedy trzeba, włączają się nawet jak nie potrzeba, a wy narzekacie... Po za tym jak się włączą jak nie potrzeba, to trzy dni później pada w tym rejonie, także ten... Tesla wszystko dobrze przewiduje.
No i nie wyłączają na wypadek gdyby zaczelo padać ;) tak odnośnie wycieraczek to jeszcze jednym problemem jest to ze owady na szybie je aktywują a jak wiadomo na autopilocie zawsze wycieraczki są na auto. Chyba Elon ma to zmienić ale kiedy to się stanie tego nie wie nikt.
 

eMeM

Zadomawiam się

eMeM

Zadomawiam się

aadamuss

Posiadacz elektryka
Każdą lampę można ustawić wyżej/niżej czyli prawą zjechać w dół tak żeby nie świeciła po znakach. Tylko wtedy pieszego też trudniej zauważyć.
 

marcinszczepanek

Posiadacz elektryka
Jestem właśnie po urlopie, z okolic Nowego Sącza jechaliśmy MYP do stolicy nadmorskiego kiczu czyli Władysławowa ;) Do Władka jechaliśmy przez Gniezno i Biskupin, koło 900km, 4 ładowania SuC Katowice Orlen, Lućmierz, Barcin (zwykła stacja benzynowa z restauracją i ładowarka 150KW) i Ionity Mop olsze gdańsk. We Władku byliśmy w hotelu gdzie mieliśmy darmową ładowarkę.
Powrót z Sopotu, ładowanie na Ionity Kaszewy (tutaj 5 min, 15 kwh, żeby tylko do Lućmierza dojechać). W Lucmierzu 35 minut ładowania i przy 75% wyjazd na Katowice, tam łądowanie 30 minut i 200 km dojazdu do domu na 1% baterii. W sumie przejechane 2200km i średnie spalanie 22kWh/100km. Autostrady 140kmh i spalanie w okolicach 24kWh/100km. Powrót w 9 godzin, 760km, razem z ładowaniami i postojem w Mac'u przed Lućmierzem.
Ten wyjazd zdecydowanie ugruntował mnie w przekonaniu, że MYP to świetny samochód, spokojnie wystarczający do sprawnego przemieszczania się nie tylko wokół komina.
 

Attachments

  • IMG_9542.jpeg
    IMG_9542.jpeg
    1,7 MB · Liczba wyświetleń: 49
  • IMG_9530.jpeg
    IMG_9530.jpeg
    3,5 MB · Liczba wyświetleń: 46
  • IMG_9330.jpeg
    IMG_9330.jpeg
    3,5 MB · Liczba wyświetleń: 49
  • IMG_9284.jpeg
    IMG_9284.jpeg
    1,7 MB · Liczba wyświetleń: 45
  • IMG_9283.jpeg
    IMG_9283.jpeg
    1,5 MB · Liczba wyświetleń: 43
  • IMG_9253.jpeg
    IMG_9253.jpeg
    2,3 MB · Liczba wyświetleń: 43
Top