Kanapa
Zadomawiam się
Ad 1 Ceny za przejazdu są słone i korki na mostach są w bonusie.Ale ze co horror?
Ale po której stronie? Jechać zgodnie z przepisami się nie da?😜
Ad 2
Ad 1 Ceny za przejazdu są słone i korki na mostach są w bonusie.Ale ze co horror?
Ale po której stronie? Jechać zgodnie z przepisami się nie da?😜
Korki na moście Øresund zdarzają się naprawdę sporadycznie. Musiałeś mieć ogromnego pecha, że na nie trafiłeś. Mogą się natomiast przytrafić w godzinach szczytu na autostradzie za/przed mostem po duńskiej stronie. To już jednak urok dużego miasta i nie ma nic wspólnego z mostem.Mosty w Danii bolały😥 ale ten z Kopenhagi do Szwecji (Oresund) to horror🥵
Dlaczego zaraz dzikie? 😉 Zegar (z reguły naklejka z obrotową wskazówką na przedniej szybie) ustawiamy tylko w strefach, gdzie gratisowe parkowanie jest dozwolone nie dłużej niż jakiś określony czas. Nie mając naklejki można po prostu napisać godzinę przyjazdu na jakiejś kartce i zostawić ją w widocznym miejscu za szybą. W większych miastach trzeba o nastawieniu zegara szczególnie pamiętać na parkingach przy sklepach (lidl, netto, etc.), gdzie z reguły można parkować za darmo do 1h.W Danii obowiązują dzikie zasady parkowania. Trzeba odznaczać czas przyjazdu na śmiesznym takim zegarku i NIE parkujemy na miejscach gdzie jest znak P w kolorze innym niż niebieski.
Takie pytania rozważ może przy podejmowaniu decyzji:Siema.
Może ktoś przerabiał temat: przymierzam się powoli do odwiedzin Malmo. Dla odmiany samochodem. Start powiedzmy z okolic Warszawy. Czy ktoś może rozkminiał ostatnio jak się przedostać na druga stronę? Wg mnie są 3 opcje rozważenia:
1) Tylko lądem, przez Niemcy i dalej Danię wychodzi 1360 km, wg googla 13,5h + ładowania
2) Do Świnoujścia, prom do Trelleborga, wychodzi 900km i 12h (+ładowania),
3) Rostock i prom do Gedser, 1060 km i 12h (+ ładowania)
Przy promach raczej trzeba doliczyć dodatkowo jeszcze to, że się trzeba stawić min. 1,5h wcześniej, zaczyna mi to wyglądać na to, że czasowo to wyjdzie w miarę podobnie, jedynie zamiast spędzić 400-500 km w samochodzie jak w wariancie lądowym, to w tym czasie mogę wdychać czyste morskie powietrze. No i za prom w jedną stronę po wstępnym rozeznaniu musiałbym zapłacić 500-700 zł.
Czy coś pomijam? Oczywiście oprócz tego, że nie cierpię jeździć na konkretną godzinę w takie długie (dla mnie) trasy i musiałbym założyć, że do portu muszę przyjechać nie 1,5h a 2-2,5 h wcześniej (zakładając jakieś obsuwy po trasie, które mogą się wydarzyć), więc to zaczyna być dla mnie mało komfortowe psychicznie. To już chyba wolę te 400-500 km jechać, niż nie dość że zapłacić więcej i się przez pół drogi stresować czy zdążę.
Może ktoś miał podobne rozkminy?
Właśnie myślałem, czy w jedną stronę skorzystać z promu, a w drugą nie (lub na odwrót).Takie pytania rozważ może przy podejmowaniu decyzji:
- Czy podróż jest tam i z powrotem, czy może możesz podróżować inaczej w tam i inaczej z powrotem.
Radogoszcz? Gdzie Krym, gdzie Rzym?- Na czym Ci zależy, na czasie czy na doświadczaniu? Jeśli do Malmo chcesz dotrzeć szybko, użyj Google, jeśli ma być przyjemnie to zahacz o Rugię, Radogoszcz, Rostock i Warnemunde - 2-7 dni 😉
Tak, to akurat była ironia- Podróże promami samochodowymi to nie zawsze luksus jak na Tytaniku i powietrze morskie pachnie dieslem czasem...
Spoko. Będę się musiał przespać z pytaniamiCzy kajuta bez okien na nocnym rejsie nie jest tańsza od hotelu? Ja czasem jadę nocą i biorę kajutę na dzienny rejs, żeby odespać - kajuty w dzień są dużo tańsze.
Sorki za pytania zamiast odpowiedzi 😀.
Ok, warte rozważenia.Możesz jeszcze rozważyć trasę Wawa-Gdynia-Karlskrona-Malmo.
Mały minus prom przybija, z tego co pamiętam, do Karlakrony o 6 rano a kajutę trzeba zwolnić pół godziny wcześniej więc wczesna pobudka. Ta trasa to chyba najmniej jazdy a najdłuższy rejs promem co jest w sumie bez znaczenia bo i tak większość przesypiasz.
Przy podróży w dwie strony, można się już zastanowić nad kupnem rocznego abonamentu ØresundGo za 365dkk. Wtedy za pojedynczy przejazd płaci się 178dkk (czyli 365+178+178=721dkk za dwukrotny przejazd zamiast 459+459=918dkk online).
6.3 Payment of the annual fee is made in advance when a new contract year is started. The first contract year runs from the date of the Customer’s registration of its agreement. The annual fee is only notified by the monthly specification. Upon termination, the remaining part of the most recently paid annual fee is refunded, calculated from the last date of the termination period, with deductions of the fee mentioned in section 6.4. Repayment is made via the Customer’s Issuer. A terminated agreement can be reopened later with a payment of a new annual fee. Customer history is stored in “My Account” in accordance with Øresundsbro Konsortiet’s Privacy Policy.
6.4 Upon termination within the first 6 months from the establishment of the agreement, the Øresundsbro Konsortiet charges a fee of DKK 145/ SEK 175. The fee can be changed in accordance with section 1.6.
A może Cię zaskoczę. Chodziło mi o miejscowość Gross Raden w której Niemcy pięknie zrekonstruowali osadę słowiańską z czasów preGermańskich, kiedy Słowianie władali terenami północnych Niemiec - https://maps.app.goo.gl/uAVtc9865tnp2yKCA?g_st=ipc. (potocznie zwana przez niektórych Radogoszczą).Radogoszcz? Gdzie Krym, gdzie Rzym?![]()