Krzyśku kochany, a coś bliżej lewego brzegu ścieku?Najwieksze doswiadczenie w kolach maja w renowacjafelg.pl na krakowskiej.
Robili kola w takich autach ze tesla to maly miki.
A jak cos to moge polecic w kobylce takiego u ktorego ja zmieniam. Klockow nie ma ale moge pozyczyc![]()
Chyba nie ma potrzeby nic polecać. Przed pierwszą zmianą opon też panikowałem, żeby "umieli w Teslę", ale okazało się, że te cztery konkretne punkty podparcia to normalny standard w nowych samochodach i prawie każdy warsztat (poza jakimiś "mini") ma podnośnik zgodny z tym "standardem". Nie stresowałbym się tym. Czujniki to też normalka.poleccie proszę jakiś warsztat oponiarski w okolicy, który "umie w Teslę" - tzn. ma podkładki, nie rozwali baterii
Dokładnie, ja pojechałem do jakiś pijaczków na Al. Krakowskiej umówionych poprzez Oponeo i jak im pokazałem punkty gdzie musi być podnośnik, to nie było problemu. Teslę widzieli pierwszy raz.Chyba nie ma potrzeby nic polecać. Przed pierwszą zmianą opon też panikowałem, żeby "umieli w Teslę", ale okazało się, że te cztery konkretne punkty podparcia to normalny standard w nowych samochodach i prawie każdy warsztat (poza jakimiś "mini") ma podnośnik zgodny z tym "standardem". Nie stresowałbym się tym. Czujniki to też normalka.
W TM3P są dodatkowo niestandardowe momenty dokręcania...Przed pierwszą zmianą opon też panikowałem, żeby "umieli w Teslę", ale okazało się, że te cztery konkretne punkty podparcia to normalny standard w nowych samochodach i prawie każdy warsztat (poza jakimiś "mini") ma podnośnik zgodny z tym "standardem". Nie stresowałbym się tym. Czujniki to też normalka.