kubatar

Pionier e-mobilności
Co do zmiany GW to troche nie ma sie co im dziwić. Nie maja wplywu na kontraktację energii przez innych wlasvicieli słupków. Przy zwiekszajqcym sie wolumenie energii wtapiali na tym albo w najlepszym wypadku marza byla zbyt niska.
Rozwinęli na tyle swoja sieć że mogą sobie na to pozwolić. Poza tym skoro ceny byly takie same u partnerów to zniechecalo do korzystania z infrastruktury GW a ona sie musi zwrocić a poza tym energia zakontraktowana.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Chyba mnie pogięło, bo się zastanawiam czy nie wsiąść w Teslę zamiast w Wizzair i nie jechać do PL :p
Jak lubisz zatrzymywać się co 1:45h - 2h żeby się ładować przez 30 minut 5-80%, masz na to czas to fajna przygoda.
Parę tygodni od zakupu była trasa w ciemno, przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię do Turcji i Istambułu. Powrót trasą darmowych SC przez jakieś Bałkany. Miło wspominam, bo to były czasy gdzie mogłem praktyczne spać w czasie jazdy a AP jechał jak po sznurku, również w górach, a najważniejsze że w korku przed granicą doskonale sobie dawał rady sam. Teraz by mnie zamęczył alertami.
Tak więc dać - się da, ale potem zrobiłem podobną wycieczkę ICE i jednak wymiękłem. Wawa-Livorno jednym strzałem ze zmiennikiem, 2 tankowania i byłem 2.5h przed czasem, więc jeszcze się pospaliśmy przed promem...
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
dokładnie. do sporadycznego podróżowania a tak to na krótkiej smyczy fotowoltaiki ;) czyli im większa bateria tym lepiej, ale się popierniczyło.
Etam, ostatnio przejazd z Sochaczewa do Wiednia to koszt niecałe 100zł wyszło. Jedno ładowanie w Gliwicach na ekoenie. Do Wisły za 0zł w obie strony bo w hotelu darmoszka. BEV można jeździć tanio, bardzo tanio a czasem za darmo wręcz, można też drogo lub bardzo drogo jak ktoś nie ogarnie i uruchomi sobie np chargepointem jakieś greenwaye czy ionity i wskoczy mu 5zł/kwh.
 

nabrU

Moderator
Jak lubisz zatrzymywać się co 1:45h - 2h żeby się ładować przez 30 minut 5-80%, masz na to czas to fajna przygoda.

Wiesz, wszystko trzeba rozpatrzyć indywidualnie:
- do lotniska mam min 2h drogi (jeśli nie będzie korków)
- na lotnisku trzeba być ze 2h przed odlotem,
- samolot leci do PL 2,5h,
- kontrola paszportowa + odbiór bagażu + odbiór z lotniska: 30 min.
- do rodziców mam 2h jazdy z Warszawy,

Daje to 9h podróż door-to-door (zakładając też że samolot nie ma opóźnień), której ogólny koszt jest większy niż jazda moją TM3 (mam darmowe SuC więc jedynym kosztem jest de facto przeprawa przez Kanał). Jeśli samochodem jedzie kilka osób koszt robi się wielokrotnie niższy niż lot samolotem...

Wyjazd samochodem to nie żaden wyścig i gdy miałem ICE nie rajcowały mnie wyjazdy 'na strzała' stąd być może problem stawania w wypadku EV nie jest taki problematyczny. Poniżej traska w oparciu o wyłącznie SuC:

1717412451196.png

Jak widać, 'trick' to nie ładować się do 80% (no może poza PL bo wiadmo dlaczego) ;)

Ale że podobno Niemcy robią jakieś kontrole na granicy przy wjeździe do nich z PL, lecę jednak samolotem. I tak pojeżdżę Teslą po Europie w wakacje (y)
 
Last edited:

Jaceq

Pionier e-mobilności
IMG_5558.jpeg
 

viallos

Pionier e-mobilności
Wiesz, wszystko trzeba rozpatrzyć indywidualnie:
- do lotniska mam min 2h drogi (jeśli nie będzie korków)
- na lotnisku trzeba być ze 2h przed odlotem,
- samolot leci do PL 2,5h,
- kontrola paszportowa + odbiór bagażu + odbiór z lotniska: 30 min.
- do rodziców mam 2h jazdy z Warszawy,

Daje to 9h podróż door-to-door (zakładając też że samolot nie ma opóźnień), której ogólny koszt jest większy niż jazda moją TM3 (mam darmowe SuC więc jedynym kosztem jest de facto przeprawa przez Kanał). Jeśli samochodem jedzie kilka osób koszt robi się wielokrotnie niższy niż lot samolotem...

Wyjazd samochodem to nie żaden wyścig i gdy miałem ICE nie rajcowały mnie wyjazdy 'na strzała' stąd być może problem stawania w wypadku EV nie jest taki problematyczny. Poniżej traska w oparciu o wyłącznie SuC:

View attachment 18190

Jak widać, 'trick' to nie ładować się do 80% (no może poza PL bo wiadmo dlaczego) ;)

Ale że podobno Niemcy robią jakieś kontrole na granicy przy wjeździe do nich z PL, lecę jednak samolotem. I tak pojeżdżę Teslą po Europie w wakacje (y)
Ja często jeżdżę w okolice Stuttgartu z Warszawy 1300km ... ostatnio poleciałem i mimo że na lotnisko mam raptem 30min, przed odlotem 2h, potem lot jakies 2h i znowu z lotniska do centrum Stuttgartu jakies 30min, a potem jeszcze dalej blisko godzinkę to cała podróż zajęła mi 8 godzin door to door.
Po drodze te kontrolę, targanie się z bagażami po dworcach itp. Było dużo drożej niż Tesla .. na miejscu jeszcze taksówki bo brak samochodu itp.
Teselką na spokoju ogarniam w 12h za 1/3 ceny.
Jedyny plus samolotu / pociągu to w czasie tych krótkich przerw można oko przymknąć.. ale jesteś tak zmęczony tym targaniem się z walizami że wręcz musisz. Nie powiem żebym był bardziej wypoczęty niż podróż samochodem.

Oczywiście ładuje się jakies 6 do 7 razy .. żeby ładowania nie trwaly dluej niz 20min .. niektóre 10min i dalej. To jest klucz szybkiej podróży po Europie gdzie masz mnóstwo szybkich ładowarek. I oczywiście mix SuC plus Ionity.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Jedyny plus samolotu / pociągu to w czasie tych krótkich przerw można oko przymknąć.. ale jesteś tak zmęczony tym targaniem się z walizami że wręcz musisz. Nie powiem żebym był bardziej wypoczęty niż podróż samochodem.
Zazdroszczę, ja dlatego wolę jechać samochodem, bo w żadnym środku lokomocji gdzie nie mogę się położyć nie mogę zasnąć.
Ma to swoje zalety w samochodzie, ale bardzo przeszkadza w samolocie.
Co do reszty się zgadzam, też wolę na taką Sardynię pojechać, niż lecieć, gdyż dla 6 osób cena samolotem jest zaporowa, na miejscu i tak muszę mieć auto, a w dodatku po drodze jest tyle fajnych miejsc do zwiedzania (to najczęściej z powrotem, choć czasami nocuję w okolicach Wenecji aby sobie wpaść i połazić). Po drodze blisko do Mediolanu, Florencji, Pizy i wielu fajnych zakątków.
 

nabrU

Moderator
Aż się dziwię, że nikt nie wspomniał o mniejszym śladzie węglowym jadąc EV vs lot samolotem ;)
 

Najnowsze dyskusje

Top