Tak działają algorytmy i nie bez powodu tak to jest ułożone.
Nie. Tak nie działają algorytmy. A już na pewno nie można wszystkich algorytmów wrzucać do jednego kosza. Co więcej - ani w Leafie ani w Zoe tak NIE działają. A to jest wątek o Zoe.
Może po kolei: to co pokazuje carscanner to wartość z BMS-a. A co pokaże BMS to już w sumie zależy od producenta samochodu. Może być tak jak piszesz, ale nie jest tak ani w Zoe ani w Leafie (w sumie tan sam koncern, więc nic dziwnego). Wiem też, że nie jest tak w Mach-E.
Ogólnie różnica pomiędzy netto a brutto to różnica w zakresie używanych napięć.
Producent ogniw mówi na przykład: zakres napięć to 3,2V-4,2V i wtedy ogniwo ma pojemność 2Ah.
A producent samochodu decyduje: no dobra, ale napięcia bliskie granicznym mocno niszczą ogniwa. Więc żeby przeciwdziałać temu zjawisku będziemy używać mniejszego zakresu napięć, czyli na przykład 3,3V do 4,1V. To zmniejszy pojemność ogniwa do (powiedzmy) 1,8Ah, ale znacznie wydłuży jego żywotność.
No i to jest ten cały Twój "bufor", albo różnica pomiędzy netto a brutto - jak kto woli. Gdy sprawność ogniwa spada to spada, ale zarówno Leaf jak i Zoe nadal używają tego samego zakresu napięć. Więc w żaden sposób nie "przejadają" bufora.
A gdy spada im SOH to spada w całym zakresie i przy SOH=80% zamiast 2Ah na całym zakresie napięć teraz już będziesz miał 0,8*2Ah=1,6Ah (brutto). Netto wtedy się robi 0,8*1,8Ah=1,44Ah.
GDYBY jakiś producent robił tak jak piszesz to wraz ze starzeniem się baterii BMS musiałby używać większego zakresu napięć, aż do poziomu granicznego, o jakim mówi producent ogniw. Tymczasem nic takiego nie ma miejsca ani w Zoe ani w Leafie. Napięcia celek możesz sobie podejrzeć, więc sam to możesz zweryfikować.
Co oczywiście nie wyklucza że któryś z innych producentów tak robi, ale to nie jest wątek o innych producentach.