Zużycie energii EV9

[knapel]

Podałem w którymś kolejnym wpisie średnie prędkości i podkreśliłem wypadek po drodze, jazdę w ślimaczym tempie, przez co ta średnia tak spadła wtedy do 23, ale w pierwszą stronę było 32. I sam zauważasz ten wypadek z korkiem, ale pomijasz 32kwh/100 w tym samym wpisie. Jak to nazwać?

Podpis pod nickiem masz "moderator". Jeśli nim nie jesteś i występujesz jako zwykły użytkownik, to nie bądż moderatorem i zmień opis, aby nie było nieporozumień.

super👍, ja też jestem zachwycony tym autem choć dopiero 3 miesiąc i ponad 3700km przebiegu. Aby mieć lepsze spojrzenie na średnie zużycie często robię fotki statystyk z głównego ekranu, tam są średnie dla każdego przejazdu do wyłączenia 🚙 auta.
Re średnie z aktualnej trasy lub od ostatniego lądowania potrafią być zawyżone o 1-3kWh/100km
i nie przejmuj się „pouczeniami” znaczy sugestiami i ocenami innych, dzięki że dzielisz się doświadczeniem 🤝

tu przykład z kwietnia u mnie ze nawet jazda 140+ z testowaniem maksymalnej na odcinku ok 10km, w tym dojazd do trasy i zjazd to ok 20km+ czyli jak pisał tu inny kolega „czystej” trasy +140km/h było ok 50km…. średnia 30,9kWh więc ok


pozdrawiam i do zobaczenia na trasie … oj przy szybkiej ładowarce 😎

 

[boa]

W WAW i okolicach już co najmniej 3 EV9 tutaj się ujawniły, fajnie

 

[adamusek]

u mnie jakis starszy człowiek lata regularnie na wiosce EV9, zaczynam mieć chrapkę na to auto póki jeszcze są dotacje

 

[Mindive]

Krótkie podsumowanie wakacji w Chorwacji na poniższym planie z ABRP


1200 km jazdy, 1h 10 min ładowania wg planu. W rzeczywistości ładowania były dłuższe, bo dzieci. Jazda na tempomacie z prędkością ograniczenie + 20 km/h. Ładowanie wyłącznie na Ionity z użyciem Plug and Charge (poza Vrankovcem działało wszędzie bez problemu). Koszt ładowania 700 zł w jedną stronę (Kia Charge plus Ionity Power), około 60 zł/100km. Zużycie energii około 28kWh/100 - ale nie mierzyłem aptekarsko, bo mnie już to dawno przestało interesować.

Dzieci bardzo zadowolone z jazdy z tabletami - zasłony w oknach i zasłona szklanego dachu robi robotę.



Miejsca w aucie jest tak dużo, że bagaże się mieszczą spokojnie pod roletą bagażnika.

Podsumowując:
Komentarze, że auto się nadaje wyłącznie do jazdy tylko wokół komina są mocno przesadzone. Autko jest bardzo fajnym i wygodnym autem rodzinnym spełniającym swoje zadanie bardzo dobrze. Lagi po 2-3h są komfortowe dla kierowcy i dzieci i osobiście nie mam żadnych obaw jechać na kolejną wyprawę

 

[cooler]

Podsumowując:
Komentarze, że auto się nadaje wyłącznie do jazdy tylko wokół komina są mocno przesadzone.

Jak przesadzone? Tam gdzie spalinowym autem dojedziesz z jednym tankowaniem połączonym z dłuższym odpoczynkiem tu musiałeś co mniej niż 2h co chwila stawać? Pięć postojów?

Jak jedziesz w dzień, a dzieci gapią się w tablety zamiast spać, to może i taka jazda ma sens, ale gdybyś chciał przelecieć ten dystans w nocy by rodzina się nie męczyła tylko spokojnie spała na rozłożonych fotelach (dla dzieci takie wielogodzinne przesiadywanie jest szkodliwe, już nie mówiąc o gapieniu w tablety) to takie postoje co chwila to jakaś masakra dla kierowcy.
Wiem co mówię, po zakupie elektryka zrobiłem 2 trasy po 5000 km i niestety to nie ma sensu. Duże auto z zasięgiem autostradowym 800km na tankowaniu - to jest wygoda i mówię to z żalem, że elektryki które uwielbiam aż tak odstają w trasie.

Szczerze mówiąc myślałem że EV9 z tak wielką baterią robi na autostradzie przynajmniej 300-350km w zakresie 10-80, a tu widzę słabo. Zdziwiony spojrzałem do EV-database i rzeczywiście, jest dużo gorzej niż moja Tesla M3 z 82kWh baterią Panasonica, mająca 25 minut 10-80:

Pewnie przy wyższych prędkościach jest jeszcze gorzej.
Nie widać też tej słynnej przewagi 800V instalacji w zasięgu ładowania 15-sto minutowego (second leg).
Koszty jazdy też powalają: toż to odpowiednik spalania 11l/100km w trasie!
Mocno się zawiodłem...

 

[boa]

Cooler, trochę robisz dramę bez powodu.
Może uda mi się choć nieco rozjaśnić sytuację jako również szczęśliwy użytkownik EV9.

Kolega jechał limit +20. To już daje konkretne prędkości. Zużycie 28 wg mnie rewelacyjne. Czas ładowania również bdb. Na 1200km 1-1,5h postoju to jest bardzo w porządku jak jedziesz z rodziną - u Ciebie wytrzymają taką drogę bez siusiu itd.? Gdyby jechać przepisowo i np. 70 do 5-10%, to byłoby jeszcze krótsze ładowanie total, a gdyby 100 do 5-10%, to pewnie 3 postoje.
A co do kosztów - w środku jest miejsca więcej niż w GLS czy X7, a takie ice spaliłyby swoje. 28kwh po 2 zł w PL, jakieś 0,4-0,5€ za granicą to jest dużo wg Ciebie? Bo to daje jednak 10 czy nawet mnie litrów na stówę. Wg mnie dalej super wynik. A jak lądujesz na co dzień w domu to jeździsz za jakieś 2 litry na sto, czego x7 czy Gls mające po 400KM raczej nie zrobią, będą bliżej 20l/100km
Jeśli porównasz do Passata w dieslu to cóż, ale to jednak nie ta klasa aut i nie ten komfort podróżowania.

 

[cooler]

co do kosztów - w środku jest miejsca więcej niż w GLS czy X7, a takie ice spaliłyby swoje. 28kwh po 2 zł w PL, jakieś 0,4-0,5€ za granicą to jest dużo wg Ciebie? Bo to daje jednak 10 czy nawet mnie litrów na stówę. Wg mnie dalej super wynik. A jak lądujesz na co dzień w domu to jeździsz za jakieś 2 litry na sto, czego x7 czy Gls mające po 400KM raczej nie zrobią, będą bliżej 20l/100km
Jeśli porównasz do Passata w dieslu to cóż, ale to jednak nie ta klasa aut i nie ten komfort podróżowania.

Porównuję do czegoś większego niż EV9, w trasy od paru lat jeżdżę Toyotą Sienną, ~300KM V6 i ona przy prędkościach autostradowych 130-150 pali około 10 litrów (latem), nie wiem jak taki GLS może palić 20l na trasie, w mieście pewnie tak ale na trasie raczej nie. Sienna w mieście to 12-13l. Cd Sienny to 0,3, więc nieźle jak na taką szafę. I to nie jest najnowsza Sienna, bo ta hybrydowa jest słabsza (~245KM), ale pali na autostradzie już bliżej 6-7l.
Przy takim spalaniu jak w mojej 80 litrowy zbiornik pozwala przelecieć taką trasę na jeden postój, zwykle po ok. 600km jazdy autostradą staję na tankowanie połączone z siusiu - to tylko ~4h jazdy przez Polskę lub 4.5-5h jazdy np przez Austrię lub Włochy.
Dalej taniej niż EV9, nawet uwzględniwszy pierwszą nogę na własnym prądzie - kolega napisał że koszt ~60PLN/100km - a to przy obecnej cenie 5.58 ostatnio tankowanej to ponad 11/100km.

Nie to że się cieszę że tak jest, po prostu pokazuje jak daleka droga jeszcze przed EV żeby zastąpić ICE w dalekiej trasie.

 

[boa]

Porównuję do czegoś większego niż EV9, w trasy od paru lat jeżdżę Toyotą Sienną, ~300KM V6 i ona przy prędkościach autostradowych 130-150 pali około 10 litrów (latem), nie wiem jak taki GLS może palić 20l na trasie, w mieście pewnie tak ale na trasie raczej nie. Sienna w mieście to 12-13l. Cd Sienny to 0,3, więc nieźle jak na taką szafę. I to nie jest najnowsza Sienna, bo ta hybrydowa jest słabsza (~245KM), ale pali na autostradzie już bliżej 6-7l.
Przy takim spalaniu jak w mojej 80 litrowy zbiornik pozwala przelecieć taką trasę na jeden postój, zwykle po ok. 600km jazdy autostradą staję na tankowanie połączone z siusiu - to tylko ~4h jazdy przez Polskę lub 4.5-5h jazdy np przez Austrię lub Włochy.
Dalej taniej niż EV9, nawet uwzględniwszy pierwszą nogę na własnym prądzie - kolega napisał że koszt ~60PLN/100km - a to przy obecnej cenie 5.58 ostatnio tankowanej to ponad 11/100km.

Nie to że się cieszę że tak jest, po prostu pokazuje jak daleka droga jeszcze przed EV żeby zastąpić ICE w dalekiej trasie.

Porównujesz do vana z pewnie rynku USA i to sprzed iluś lat, prawda? To jednak nie to samo co ev9, prawda? A gdybyś chciał nową Siennę, to słabowita hybryda 2.5 z rav4 tylko chyba jest. I napęd na przód tylko? Zapomnij też o wyposażeniu jak w ev9. No i to dalej van. Dla kogoś zaletą, dla innych nie.
Plus mnie np. Sienna się po prostu nie podoba, ale to oczywiście kwestia gustu.
Pytanie też, czy robisz

Porównuję do czegoś większego niż EV9, w trasy od paru lat jeżdżę Toyotą Sienną, ~300KM V6 i ona przy prędkościach autostradowych 130-150 pali około 10 litrów (latem), nie wiem jak taki GLS może palić 20l na trasie, w mieście pewnie tak ale na trasie raczej nie. Sienna w mieście to 12-13l. Cd Sienny to 0,3, więc nieźle jak na taką szafę. I to nie jest najnowsza Sienna, bo ta hybrydowa jest słabsza (~245KM), ale pali na autostradzie już bliżej 6-7l.
Przy takim spalaniu jak w mojej 80 litrowy zbiornik pozwala przelecieć taką trasę na jeden postój, zwykle po ok. 600km jazdy autostradą staję na tankowanie połączone z siusiu - to tylko ~4h jazdy przez Polskę lub 4.5-5h jazdy np przez Austrię lub Włochy.
Dalej taniej niż EV9, nawet uwzględniwszy pierwszą nogę na własnym prądzie - kolega napisał że koszt ~60PLN/100km - a to przy obecnej cenie 5.58 ostatnio tankowanej to ponad 11/100km.

Nie to że się cieszę że tak jest, po prostu pokazuje jak daleka droga jeszcze przed EV żeby zastąpić ICE w dalekiej trasie.

Porównujesz do vana z pewnie rynku USA i to sprzed iluś lat. To jednak nie to samo co ev9, prawda? A gdybyś chciał nową Siennę, to słabowita hybryda 2.5 z rav4 tylko chyba jest. I napęd na przód tylko. Zapomnij też o wyposażeniu jak w ev9. No i to dalej van. Dla kogoś jest to zaletą, dla innych nie.
Plus mnie np. Sienna się po prostu nie podoba, ale to oczywiście kwestia gustu.
Pytanie też, czy robisz te 600km bez przystanku jak jedziesz z rodziną. U mnie się nie da ale nawet gdyby się dało, to jak dla mnie krótki postój po ok 300km, a po 600km to nie ma znaczenia jak jadę z rodziną. U Ciebie może inaczej, ale ja bardzo rzadko jeżdżę dalej autem. Każdy musi dobrać auto pod siebie. Dla mnie akurat EV9 jest mega super, dla kogoś może być ble. I tak samo każde inne auto można określić. Duże benzyny do tego dużo palą w mieście, diesle się do tego nie nadają w ogóle. Ice też jeździ się w mieście i okolicach duuuuzo gorzej. Szerokości!

 

[Mindive]

Mocno się zawiodłem...

Skoro lubisz robić 800 km na strzała to są lepsze opcje niż EV9.

Natomiast czym by człowiek nie jeździł to i tak decydujące znaczenie mają warunki na drodze. Jeden korek lub wypadek i całe te minutowe różnice niwelują wszelkie przewagi.

Ja jeżdżę już tak, by trasa mnie nie męczyła, a podróż nie była koszmarem dla moich dzieci. Mój ojciec lubił jeździć dieslem robiąc legi po 1000 km i ja osobiście tego nie znosiłem. Na szczęście mamy jeszcze wybór i dieselki wciąż są w sprzedaży.

 

[zibizz1]

Rozumiem @cooler ale nie popieram. Zawsze ten sam temat Ja tam wole dołożyć tą ~godzinę na 1000km i jechać elektrykiem.
100+ km/h prędkość podróżowania, na SuC nawet za granicą wychodzi ~50zł/100km
SuC Nossen, Germany 00:36 odjazd z 60% baterii
Lindau (Bodensee), Germany 6:22 (po ładowaniu do 67%)
W sumie 592.2km i czas 5:46 (i 6% więcej w baterii niż na starcie)

Tez bym wolał minivana ale w EU nie robią Przefiltorwałem na EV Dtabase i dla mnie (szybkie auta, 5+ osób z przyzwoitym ładowaniem) to tylko te 4 :
Tesla Model X
NIO EL8 Long Range
Mercedes-Benz EQS SUV 580
Kia EV9 GT-Line

KIA oczywiście najtańsza