Ja mam podpięte auto w garażu do ładowarki i rano ustawiony harmonogram na grzanie. Wsiadam już do ciepłego a prąd auto bierze z sieci a nie z baterii do podgrzania. A że na codzień mi potrzebne tylko kilkanaście % baterii to mam limit ładowania na 60% ustawiony i codziennie się o te 10-15% podładowuje.
Ruszanie na zimnym lub w lecie mocno nagrzanym powoduje ogromne zużycia przez kilka minut po ruszeniu.
"Prąd bierze z sieci" - to jest tak często tutaj powielane, a czy ktokolwiek to faktycznie sprawdzał? Moje obserwacje mówią, że nigdy tak nie jest. Ładowanie po dojściu do limitu zawsze sie zatrzymuje, ładowarka świeci na niebiesko, i na wpiętym cały czas aucie (nieważne czy sentry włączone czy nie) naładowanie skacze między aktualnym limitem, a 1% poniżej limitu. Często gdy odpalę samo nagrzanie, albo mam zaplanowane przygotowanie do jazdy, to jak wchodzę do auta mam właśnie 1% poniżej limitu.
Instrukcja mówi "Note: Whenever Model 3 is plugged in but not actively charging, it draws energy from the wall outlet instead of using energy stored in the Battery. For example, if you are sitting in Model 3 and using the touchscreen while parked and plugged in, Model 3 draws energy from the wall outlet instead of the Battery." . Ludzie na reddicie twierdzą, że tak jest gdy siedzmy w aucie i działają wszystkie systemy, a będąc poza autem pobór jest zbyt niski, żeby opłacalne było używanie ładowarki zamiast baterii. Jednak nawet ta teoria kłóci się z tym, że gdy mam odpalony Sentry, czyli całkiem wysoki pobór, to co chwilę bateria spada o ten 1% względem limitu i potem doładowuje.
A odnośnie tematu wątku to oczywiście mam tak samo - nawet z przygotowaniem do jazdy, wyjeżdzając z garażu, w którym mam z 10 stopni na mały mróz -1, zużycie przez pierwsze kilometry to okolice 30kwh/100km. Latem bez żadnego przygotowania od razu po wyjeżdzie, jeżdżąc po mieście, mam 13-14kwh/100km.