Zachęcają do likwidacji strefy czystego transportu

elektryk

Pionier e-mobilności

Artykuł opisuje zbieranie podpisów i linkuje do zbierania podpisów pomimo, że zbiórkę podpisów organizuje Konfederacja. Co ciekawe portal jest utrzymywany głównie ze środków miasta Krakowa, nie jest niezależny.
 

Lupus

Posiadacz elektryka
Problem w tym że jednak samochód to luksus a Polska nie ma jeszcze PKB na poziomie UK. Jak w Krk zakazywali pieców to były dopłaty i to rozumiem bo nie każdy może zmienić mieszkanie. Ale nie każdy musi posiadać samochód. Zwłaszcza 20 letniego diesla bo takich ten zakaz będzie na początku dotyczył. A najbardziej oburzeni są ich posiadacze z okolicznych wiosek którzy nie dość że u siebie nadal palą śmieciami i oponami (proszę zobaczyć na mapę zanieczyszczeń w zimie wokół Krakowa np. na Airly) to jeszcze chcą te swoje smrodliwe zwyczaje uprawiać nie tylko w swoim miejscu zamieszkania ale również gościnnie w Krakowie.
Nie każdy samochód to luksus. Elektryk to luksus. Dla wielu polaków auto to konieczność. Wielu mieszka w miejscach wykluczonych komunikacyjnie, gdzie bez samochodu jest jak bez ręki.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wykluczenie_komunikacyjne_w_Polsce
W 2018 roku Klub Jagielloński szacował, że problem dotyczy 13,8 miliona Polaków[2]. W 2022 EUROREG potwierdził, że wykluczenie to dotyka kilkunastu milionów osób w kraju, z czego dla 6 milionów powoduje to mniejsze lub większe trudności z wypełnieniem codziennych obowiązków (m.in. tych związanych z pracą i realizacją obowiązku szkolnego)[3].

Dopłaty mogłyby służyć wymianie kopciucha na inne auto które spełnia normy - nie musi być nowe.

Takie podejście które tu się pojawia czasem na forum, że każdy kto jeździ samochodem niespełniającym norm SCT to "truciciel" który w dupie ma ekologię i nie zależy mu na zdrowiu ani swoim ani innych - a brak refleksji nad tym że może istnieją inne powody dlaczego niektórym nie podoba się SCT, na przykład finansowe - uważam za przejaw ignorancji.
 
Last edited:

Lupus

Posiadacz elektryka
Doplaty to zlo… i mowie to jako czlowiek ktory wzial 27kzl dotacji.
Rozumiem doplate z mopsu dla ludzi ktorzy nie maja pieniedzy na wymiane pieca, ale doplacanie do drogich aut… no biore bo daja, ale swoje w podatkach tez oddaje.

Eliminowac skutecznie auta toksycznie, myc czesto drogi itp.

Dopłaty nie muszą być do nowych aut. Ten przykład z Londynu to po prostu (o ile się nie mylę) £2,000 za zezłomowanie starego auta które nie spełnia norm.

Coś podobnego w Krakowie na pewno pomogłoby przełknąć wprowadzenie SCT wielu osobom. Nie twierdzę jaka to powinna być kwota, ale to co dostali Londyńczycy już wystarczyłoby żeby kupić używane auto benzynowe które wjedzie do SCT w Krakowie.

Nie trudno sobie wyobrazić, że istnieje pewnie korelacja, że im ktoś jest mniej zamożny to tym mniej ekologicznym autem jeździ.
 
Last edited:

Lupus

Posiadacz elektryka
Nie chcę uderzać w politykę, ale ta ostatnia władza to na PKB nie za bardzo patrzyła jak rozdawała różny socjal, więc 'ten tego' możnaby pomyśleć, że Polska to bogaty kraj ;)

Ale tak na prawdę to płacz kolegi @ekoterrorysta jest trochę na wyrost. Bo ze strony SCT:



a z neta:



Możemy więc założyć, że każdy młodszy niż 32-letni benzyniak i 28-letni diesel i tak wjedzie do SCT bo spełnia przepisy, więc nie rozumiem o co ten krzyk naszego 'likwidatora strefy'?

Nie Euro 1 / Euro 2, nie 32 / 28-letnie.
Tylko Euro 3 / Euro 5, oraz 26 / 16 - letnie.
Nie cytujmy normy przejściowej, tylko ostateczną, która ma obowiązywać od 2026 r.

https://ztp.krakow.pl/sct/wymogi-sct

Termin obowiązywania minimalnych wymogów od 1.07.2026 r.
Pb Benzyna
lub LPG - Euro 3 lub rok produkcji od 2000
ON Diesel
- Euro 5 lub rok produkcji od 2010
 
Last edited:

Lupus

Posiadacz elektryka
Bo nie ma co zakazywac, wystarczy zbadac te pojazy co trzeba.
Mamy CEPIK, mozna przepis wprowadzic ze kazdy pojazd ponad 16lat (czy inny dowolny wiek) ma byc kieorwany na dodatkowe badanie roczne.
Badanie za podwojna stawke, i dokladne, potwierdzajace spelnianie normy na dany rocznik.
Tak wyeliminujesz 80% niesprawnych pojazdow.
Ale to i tak guzik da, polowa moich znajomych jezdzi wykastrowanymi 10letnimi dieslami bez dpf itp.

Zgadzam się, tak powinno być. Realne kontrole by sprawiły że starymi trupami nie opłacałoby się jeździć i wcześniej trafiałyby na złom.

Jednak takie zaostrzanie przepisów i kontroli wypadałoby wprowadzać stopniowo. Nie można z dnia na dzień wprowadzić przepisu który pozbawi N polaków samochodu. Dużo lepiej moim zdaniem wprowadzić dopłaty ekologiczne do złomowania starych aut, podobnie jak cytowane wyżej w Londynie, albo jak to robią od 2009 r. w Niemczech.

Natomiast ten pomysł, a SCT w Krakowie to dwie osobne sprawy. Radni Krakowa nie mają władzy narzucić przepisów ogólnopolskich, tylko rozwiązują swój lokalny problem takimi metodami jakimi mogą.
 
K

Konto_usuniete_2024-07-16

Gość
A jak dowiedli ze to z samochodow a nie z piecow na wegiel ?
Ja bym zakazal sprzedawania wegla, i wszystkich paliw stalych, bedzie sporo problemow mniej.
Najlatwiej sie uderza w bogatych „kierowcow” im dowalic łatwo, zrobic cos wiecej to juz nie „my”

Przepisy dt paliw stałych w KPOP to całkowity zakaz miastach od 2030 i terenach wiejskich 2040.

Aczkolwiek wiele miast czy województw wprowadziło już własne ustchwały antysmogowe i takie zakazy w skali mikro działają już od kilku lat.
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Nie mierz wszystkich swoja miara %.
Jak ja mowie o swiecie to mi sie zwraca uwage ze w Krakowie ludzie umieraja, wiec wracamy do Polski.
Dlaczego w zimie powietrze jest gorsze, bo samochdy sie dluzej rozgrzewaja ? ;) czy moze jednak ludzie oponami pala w piecach ?
Chcesz zabronic 13 letnich aut ? Wiesz ze chcialbys wykluxzyc pewnie z 50% pojazdow w PL. ?

Ja bym tez chcial zebys swoich dzieci nie dowozil do szkoly samochodem tylko odprowadzal z domu na piechote. Wtedy bedzie bardziej eko, dzieci beda zdrowsze!
W Krakowie palenie byle czym w większości zostało wyeliminowane. Chcesz poczuć jak w zimie 'pachnie' ruch uliczny to przejdź się obok jakiegoś większego skrzyżowania przy minusowej temperaturze.

Co do tego jakie samochody wykluczyć było to poparte badaniami przeprowadzonymi na miejscu, przy krakowskich ulicach. Nie wzięli tego z czapy. Polecam do przeczytania, choć tak się przed tym wzbraniasz.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Zgadzam się, tak powinno być. Realne kontrole by sprawiły że starymi trupami nie opłacałoby się jeździć i wcześniej trafiałyby na złom.

Jednak takie zaostrzanie przepisów i kontroli wypadałoby wprowadzać stopniowo. Nie można z dnia na dzień wprowadzić przepisu który pozbawi N polaków samochodu. Dużo lepiej moim zdaniem wprowadzić dopłaty ekologiczne do złomowania starych aut, podobnie jak cytowane wyżej w Londynie, albo jak to robią od 2009 r. w Niemczech.

Natomiast ten pomysł, a SCT w Krakowie to dwie osobne sprawy. Radni Krakowa nie mają władzy narzucić przepisów ogólnopolskich, tylko rozwiązują swój lokalny problem takimi metodami jakimi mogą.
Nie widze potrzeby stopniowania, ten samochod ma spelniac norme i tyle.
Zwyczajnie uszczelniamy przepisy.

Doplaty do uzywanych pojazdow sie nie sprawdza, tylko nowe. Zyjemy w Polsce, jak zaczniesz doplacac do uzywek to pojawia sie jakies patologie.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
W Krakowie palenie byle czym w większości zostało wyeliminowane. Chcesz poczuć jak w zimie 'pachnie' ruch uliczny to przejdź się obok jakiegoś większego skrzyżowania przy minusowej temperaturze.

Co do tego jakie samochody wykluczyć było to poparte badaniami przeprowadzonymi na miejscu, przy krakowskich ulicach. Nie wzięli tego z czapy. Polecam do przeczytania, choć tak się przed tym wzbraniasz.
Przeczytalem, i w sumie to znow kara sie uzytkownikow a nie producentow ktorzy oszukali produkujac auta trujace. Powinno wycofac sie z ruchu pojazdy nie spelniajace norm, a producent ktory otrzymal homologacje na taki pojazd powinien pokryc wlascicielowi strate.

Mam tylko dwie watpliwosci co do samych badan, operuja tam dokladnymi % ile to ograniczy itp. A to nie realne, to nie sa laboratoryjne warunki, druga sprawa to czemu takie badanie robi sie w grudniu a nie np. W czerwcu ? Bo w czercu by sie nie uzyskalo takich zlych warunkow ?

Krakow jako taki moze i przestal kopcic z piecow, ale dookola ciagle syf jest.
Mialem ostatnio okazje byc w Rybniku… tam sie oddychac wieczorem nie da.
Ja jestem prosty chlop, moze nie widze jak mnie te diesle truja, ale czuje jak z pieca syf leci.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Poczytam, tylko nijak sie to ma do tego wszystkiego co nas otacza.
Dlaczego jak sie robi zimno to powitrze sie robi toksyczne ? Wiecej diesli jezdzi ?

Jak przyszla pandemia i zakazali prawie z domu wychodzic a ruch uliczny zmalal o 60-80% to jakosc powietrza sie nie poprawiala ?
Serio? Zawsze tak piszesz bez sprawdzenia tych bzdur? Pierwszy link: https://www.krakow.pl/get_pdf.php?dok_id=240303
Drugi link: https://mappingair.meteo.uni.wroc.pl/2020/04/covid-19-a-jakosc-powietrza-w-polsce/

PM2,5, PM10, tlenki azotu - to nie jest to samo. To są różne zanieczyszczenia, pochodzące z różnych źródeł i powodujące różne schorzenia.
 
Last edited:

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Przeczytalem, i w sumie to znow kara sie uzytkownikow a nie producentow ktorzy oszukali produkujac auta trujace. Powinno wycofac sie z ruchu pojazdy nie spelniajace norm, a producent ktory otrzymal homologacje na taki pojazd powinien pokryc wlascicielowi strate.

Mam tylko dwie watpliwosci co do samych badan, operuja tam dokladnymi % ile to ograniczy itp. A to nie realne, to nie sa laboratoryjne warunki, druga sprawa to czemu takie badanie robi sie w grudniu a nie np. W czerwcu ? Bo w czercu by sie nie uzyskalo takich zlych warunkow ?

Krakow jako taki moze i przestal kopcic z piecow, ale dookola ciagle syf jest.
Mialem ostatnio okazje byc w Rybniku… tam sie oddychac wieczorem nie da.
Ja jestem prosty chlop, moze nie widze jak mnie te diesle truja, ale czuje jak z pieca syf leci.
Kiedyś w Krakowie, zwłaszcza w okolicach skupisk domów jednorodzinnych, powietrze dało się niemal gryźć. Teraz już nie ma tego problemu, najbardziej śmierdzi za to w okolicach głównych ulic i skrzyżowań. Badania pewnie są obarczone marginesem błędu, jakoś wyniki musieli podać. Nie wiem dlaczego obwiniać producenta, jeśli x lat temu, na moment homologacji samochód normy spełniał. Tylko dlaczego mamy w tym tkwić i nic z tym nie robić? O benzynę ołowiową też był straszny krzyk kiedyś.
 
Top