mógłbyś powiedzieć więcej jak jeździ się po Turcji, jakie ładowarki polecasz, jak hotele reagują na ładowanie przez noc (za free czy dopłacasz). Ile jest za kWh.
Wrzuciłem nowy wątek (uwaga długie!!!) na forum Tm3. Opisałem co i jak.
Generalnie kolejność taka: załatwiasz neta (najlepiej lokalnego, ok 130 PLN, 20GB, telefony lokalne za darmo) albo 100PLN na neta typu świat 1Gbps i oszczednie gospodarujesz.
Potem aplikacje ZES i ESRJ - ta pierwsza działa po ludzku uruchamiasz z apki ładowanie, cena chyba poniżej 1PLN za kWH (liczą w minutach bo nie mogą sprzedawać prądu) w każdym razie niedrogo - pamiętać żeby odłączyć się jak najszybciej bo liczą czas.
ESRJ - jest procedura prepaid jak nie masz karty, nie sprawdzałem ale w razie czego miałem opcje. Trzeba wybrać ładowarkę, zadzwonić do operatora, zapłacić link do płatności otrzymany pocztą i zdalnie uruchamia) ESRJ jest wiecej, ale ZES dał radę - miałem go w hotelu Novotel praktycznie dla siebie. Po drugiej stronie Bosforu był bezpłatny CCS, ale jak zobaczyłem jaka dzicz na ulicach to wolałem zapłacić ZES i nie ruszać samochodu przez cały pobyt. Znacznie przyjemniej podróżuje się po Istambule statkiem

A z Novotelu jest tramwaj do wszystkich największych zabytków więc spoko.
Pytaj co chcesz wiedzieć - wyprawa naprawdę super, będę powtarzał pewnie za rok

Tylko pewnie w Lipcu (meduzy w morzu Czarnym, brrrrr)