Soft 2024.2

MarcinEV

Posiadacz elektryka
Rzeczywiście jak nie pada, to potrafi wycierać na sucho. Mam wrażenie, że dzieje się tak, gdy przede mną jedzie jakieś auto i widać, że spod kół leci woda, ale nie musi nawet dolatywać do mnie.

Potwierdzam. Kilka razy machnął prawie po suchym, za pojazdem. Zobaczymy.
 

Bartłomiej S

Posiadacz elektryka
Rzeczywiście jak nie pada, to potrafi wycierać na sucho. Mam wrażenie, że dzieje się tak, gdy przede mną jedzie jakieś auto i widać, że spod kół leci woda, ale nie musi nawet dolatywać do mnie.
Bo moim zdaniem to była największa wada wycieraczek czyli jazda w mżawce gdzie szyba jest upapraną deszczem i błotem od innych pojazdów. Ja to rozumiem w taki sposób że kamera jest skierowana w górę więc widziała logicznie kiedy pada. Niemniej jednak rykoszet z innych samochodów powodował że kierowca nic nie widzi a kamera u góry może być sucha. Może wykombinowali teraz i oparli również ruch wycieraczek gdy samochód z naprzeciwka zostawia chmurę mżawki za sobą?
 

UseYbrain

Posiadacz elektryka
Jestem po upadejcie 24.2.7. Jest ZDECYDOWANIE lepiej. Dzisiaj nie padało i się nie włączyły !!!! Brawo Elon!
 

matros

Posiadacz elektryka
Dzisiaj w nocy wgrał się 2024.2.7
Rano ruszyłem z Berlina do Hagi zaliczając po drodze słońce, deszcz, mżawkę.

Wycieraczki w trybie auto: są dokładnie tak samo bezużyteczne jak poprzednio. Nie widzę żadnej różnicy. Jadą na sucho albo nie włączają się wcale jak leje.

Autopilot (aktywny tempomat): nie wiem co zrobili ale tylu fantomowych hamowań co dzisiaj to jeszcze nie miałem. W końcu skapitulowałem i wyłączyłem autopilota. Do Berlina jechałem na 2024.2.3 i nie było takiego problemu.

I taka obserwacja co do obliczania przez Teslę stanu baterii na przyjazd:
- Polska: w zasadzie cały czas niedoszacowane. Na przyjazd zawsze o c.a. 10% mniej niż początkowe zapowiedzi.
- Niemcy: w zasadzie w punkt. Na każdej ładowarce dojeżdżałem ze stanem zapowiadanym początkowo (może +/- 2%)
- Holandia: zawsze przeszacowane. Pokazuje wyjściowo dojazd na 30% a dojeżdżam z 40%

Mam wrażenie że ma to związek z tym jak wklepane w nawigację są ograniczenia prędkości.
Polska: pełen chaos. Trasa ekspresowa z limitem 120 km/h a nawigacja pokazuje 80/100/70 tylko nie 120.
Niemcy: w zasadzie zawsze pokazuje dokładnie jak jest
Holandia: tutaj na autostradach można lecieć 130 km/h ale tylko między 19:00-06:00. W dzień tylko 100 km/h. Mam wrażenie że nawigacja zawsze liczy używając 130 km/h.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ja mam dzięki S3xy buttons wyłączone wycieraczki i śwaitla na AP, dlatego mozna na nim jechać.
Ogólnie chaos i tu zgoda, ze u nas przez te idiotyczne ograniczenia, ktorych nie ma, liczy do kitu.
 

Piotr

Posiadacz elektryka
Jednak pomimo braku czujnika wykrywają deszcz bardzo dobrze. Dziś do południa nie padało i wycieraczki szorowały bezustannie po suchej szybie już miałem je wyłączyć ale zaczęła się mżawka i wycieraczki same przestały wycierać 🙈 tak że system działa i wykrywa 🤣
 

MarcinEV

Posiadacz elektryka
Jednak pomimo braku czujnika wykrywają deszcz bardzo dobrze. Dziś do południa nie padało i wycieraczki szorowały bezustannie po suchej szybie już miałem je wyłączyć ale zaczęła się mżawka i wycieraczki same przestały wycierać 🙈 tak że system działa i wykrywa 🤣

spaprali to, poprzednio było lepiej; wolę rzadziej niż na sucho
 

KrzysztofFly

Moderator
Nie wiem od czego to zależy, jednak u mnie od czasu 2024.2.6, a teraz 2024.2.7 wycieraczki pracują bardzo dobrze. Jako, że deszcz pada prawie codziennie, to miałem wiele okazji aby je przetestować na moich codziennych trasach. Do tego w weekend byłem w Warszawie, więc testowałem także na autostradzie, na trasie zarówno przy mocnym deszczu jak i słabym nie miałem zastrzeżeń, do tego jazda w spreju spod kół poprzedzających pojazdów także ok. Wczoraj i dzisiaj we mgle zdarzyło mi się, że włączył wycieraczki, przetarł szybę i dał sobie spokój. Naprawdę nie mam się do czego przyczepić, u mnie może tak już zostać i będę zadowolony.
 

inter

Pionier e-mobilności
Nie wiem od czego to zależy, jednak u mnie od czasu 2024.2.6, a teraz 2024.2.7 wycieraczki pracują bardzo dobrze. Jako, że deszcz pada prawie codziennie, to miałem wiele okazji aby je przetestować na moich codziennych trasach. Do tego w weekend byłem w Warszawie, więc testowałem także na autostradzie, na trasie zarówno przy mocnym deszczu jak i słabym nie miałem zastrzeżeń, do tego jazda w spreju spod kół poprzedzających pojazdów także ok. Wczoraj i dzisiaj we mgle zdarzyło mi się, że włączył wycieraczki, przetarł szybę i dał sobie spokój. Naprawdę nie mam się do czego przyczepić, u mnie może tak już zostać i będę zadowolony.
Dzisiaj, kilka razy sie właczyło, ale było pochmurnie i chyba delikatnie kładła się wilgoć na szybie.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Już myślałem że jest dobrze. Rano bez deszczu i od dawna odpaliły mi po raz pierwszy "po suchym" 2x. Ok, może wilgoć ? Niemniej jednak nie powinny.
Potem bylo już niby ok, ale co jakiś czas jak gdyby zaprzeczając temu co pisałem wcześniej , że u mnie "po suchym" nie jadą, a to na złość dzisiaj dawały z 7 - 10 x .
Po poludniu mżaweczka drobniutka i nie startowały, potem znów bylo w miarę ok . Do końca dnia jeździłem w delikatnym kapuśniaczku, a one może ciut szybciej/lepiej zaczynaly? Aby potem czekac az je recznie odpalę.
Czyli dupa : w końcu zasłużyłem na szorowanie bez deszczu i niewielką poprawę pracy.

Widać że kombinują ale albo nie rozumieją problemu, albo po prostu rozwiązać się tego nie da?
 
Last edited:
Top