Ale macie historie o krwiozerczych zwrotach
oddawalem 2 samochody, w jednym zrobilem przed oddaniem naprawy z polisy AC (pozyczylem komus auto i narobil szkod) a drugi raz podobnie z tym ze skorzystalem ze zniesienia udzialu wlasnego w Hestii bodajze za 100 zl
w obu przypadkach cena na otomoto byla okolo 10 tys nizsza niz wykup jaki sobie zazyczyla firma leasingowa, jedno auto wisialo od marca do sierpnia na otomoto a drugie nie wiem
osobiscie nie wytrzymuje wiecej niz 3 lata z autem wiec wariant z niskim lub 0% wkladu, rata liczona od „utraty wartosci” jest lepsza niz wplata 100k na poczatku a drugie 100k w ratach na 3 lata tylko po to zeby na koncu byc wpisanym w dowod rejestracyjny
najwazniejsze ze jest wybor i cieszy fakt ze oferty sa coraz bardziej elastyczne i mozna placic rate o polowe nizsza niz pare lat temu za auta nierzadko drozsze niz 200 tys bo tyle dzis kosztuja auta klasy sredniej a nie zaden luksus
w obu przypadkach cena na otomoto byla okolo 10 tys nizsza niz wykup jaki sobie zazyczyla firma leasingowa, jedno auto wisialo od marca do sierpnia na otomoto a drugie nie wiem
osobiscie nie wytrzymuje wiecej niz 3 lata z autem wiec wariant z niskim lub 0% wkladu, rata liczona od „utraty wartosci” jest lepsza niz wplata 100k na poczatku a drugie 100k w ratach na 3 lata tylko po to zeby na koncu byc wpisanym w dowod rejestracyjny