Moje wrażenia z jazdy próbnej

piotrpo

Pionier e-mobilności
jej sie nie podoba
Oj..., to zupełnie inne argumenty się bierze pod uwagę:
- jeden z najbezpieczniejszych samochodów jeżeli chodzi o ochronę dorosłych pasażerów (wyżej jest chyba Y)
- Bardzo wysoka ochrona dzieci. W tej kategorii ma trochę punktów odebranych ze względu na brak uchwytów
- Bardzo dobre wspomaganie, bez wysiłku, banalnie prosta obsługa.
- Można bombelkom puścić na tylnym ekranie świnkę Pepę (czy co tam teraz oglądają)
- Można uruchomić wcześniej klimatyzację, więc potomstwo się nie zgrzeje/nie przeziębi i nie trzeba po 20km jazdy zatrzymywać się, żeby wydłubać je z kurtek i innych takich
- cerata na fotelach, jak bombelki puszczą pawia od oglądania filmów w trakcie jazdy (brak synchronizacji błędnik-wzork), to łatwo posprzątać
...
 

CyanAppl16

Posiadacz elektryka
Oj..., to zupełnie inne argumenty się bierze pod uwagę:
- jeden z najbezpieczniejszych samochodów jeżeli chodzi o ochronę dorosłych pasażerów (wyżej jest chyba Y)
- Bardzo wysoka ochrona dzieci. W tej kategorii ma trochę punktów odebranych ze względu na brak uchwytów
- Bardzo dobre wspomaganie, bez wysiłku, banalnie prosta obsługa.
- Można bombelkom puścić na tylnym ekranie świnkę Pepę (czy co tam teraz oglądają)
- Można uruchomić wcześniej klimatyzację, więc potomstwo się nie zgrzeje/nie przeziębi i nie trzeba po 20km jazdy zatrzymywać się, żeby wydłubać je z kurtek i innych takich
- cerata na fotelach, jak bombelki puszczą pawia od oglądania filmów w trakcie jazdy (brak synchronizacji błędnik-wzork), to łatwo posprzątać
...
Nie, niestety wszystko juz probowalem. Jakos nie lubi Elona i boi się elektryka, że w trasie ktora teraz robimy na raz tj. jakies 320 km trzeba sie bedzie ladowac.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Jakos nie lubi Elona i boi się elektryka, że w trasie ktora teraz robimy na raz tj. jakies 320 km trzeba sie bedzie ladowac.
To samo było u mnie. Akurat Elona oboje uważamy za świra. Zdecydowanie nie pomaga cała ta narracja, jak to gdzieś EV się spalił, że nikt już EV nie kupuje, ile to godzin trzeba gdzieś tam stać i ładować, a zimą to nawet 2 konie i zaprzęg.
Żeby TM3LR nie zrobić 320km na pełnej baterii, trzeba się naprawdę starać.
Urabiałem przez jakiś czas "o zobacz, elektryk", "o, patrz, mają ładowarkę i to pustą", "o zobacz, znajomy przyjechał skądś tam". Skończyło się "chcesz to kupuj, to ty będziesz tym jeździć", to kupiłem i jeździmy. Pożycz jakąś na tydzień, czy 2, ogarnij ładowanie, zrób tę trasę. 90% strachów w tym czasie znika.
 

kaktus

Posiadacz elektryka
To ja dodam swoje wrażenia z jazdy próbnej we Wrocławiu dnia wczorajszego :)

Niestety państwo przed nami się spóźnili i do tego starali się przedłużyć opuszczenie auta mając pretensje że czekamy… brak obsługi na miejscu jak widać dla niektórych jest elementem którego nie potrafią ogarnąć…

Najpierw przejcheliśmy się Y później 3 - chciałem porównać choć raczej jestem zdecydowany.
Y zaskoczył mnie mocno na plus. Spodziewałem się znacznie bardziej suvowego prowadzenia a tymczasem mój odbiór był znacznie bardziej “normalny”. Wieloma SUVami nie jeździłem (raptem RAV4 i Tuscon) natomiast spodziewałem się tego uczucia chwiejności i pudełkowosci którego zupełnie nie było.

Przechodząc już do 3 to obawiałem się problemów z kierunkami i kurde - po 30 min nie było to już problematyczne. Nawet wracając do Pzn wieczorem zmieniając pasy na S5 miałem wrażenie że te przyciski nigdy nie będą idealne do miasta i wielu skrzyżowań, ale do takiej S5 to idealnie by mi się teraz sprawdziły gdy musiałem przestawiać pająka.

Drugą rzecz której się obawiałem - sterowanie biegami z tabletu (myślałem o knob) również nie była w ogóle problematyczna. Więc problem z głowy.

Wyciszenia auta dla mnie na plus. Koniec końców decyzja raczej podjęta. Rozważałem BMW i4 jako alternatywę (w sumie pierwszy wybór) ale przy takiej różnicy w cenie nie będę się zastanawiał dłużej. Z dofinansowaniem praktycznie starczy mi na dodatkową Teslę SR czy co tam sobie żona wybierze w tych samych pieniądzach. Poczekam na nowe dofinansowania (po poznańsku) i czerwony LR będzie zamawiany.
 
Last edited:

CyanAppl16

Posiadacz elektryka
To samo było u mnie. Akurat Elona oboje uważamy za świra. Zdecydowanie nie pomaga cała ta narracja, jak to gdzieś EV się spalił, że nikt już EV nie kupuje, ile to godzin trzeba gdzieś tam stać i ładować, a zimą to nawet 2 konie i zaprzęg.
Żeby TM3LR nie zrobić 320km na pełnej baterii, trzeba się naprawdę starać.
Urabiałem przez jakiś czas "o zobacz, elektryk", "o, patrz, mają ładowarkę i to pustą", "o zobacz, znajomy przyjechał skądś tam". Skończyło się "chcesz to kupuj, to ty będziesz tym jeździć", to kupiłem i jeździmy. Pożycz jakąś na tydzień, czy 2, ogarnij ładowanie, zrób tę trasę. 90% strachów w tym czasie znika.
Nie moge znalezc zadnej wypozyczalni z wersja LR facelift w Warszawie :(
 

Kszychu

Pionier e-mobilności
Urabiałem przez jakiś czas "o zobacz, elektryk", "o, patrz, mają ładowarkę i to pustą", "o zobacz, znajomy przyjechał skądś tam".
U mnie było tak samo i zupełnie tego nie rozumiała. Wiedziała że chcę kupić i powiedziałem że kupię, ale koniec końców została postawiona przed faktem dokonanym.
Do samego końca twierdziła że okej no auto jak auto. Do momentu aż pierwszy raz się przejechaliśmy nią razem. Od tego czasu zatwierdzone że jej kolejne auto będzie na pewno elektryczne :D
 

blazej

Pionier e-mobilności
A u mnie to więcej było zdrowej ciekawości niż lęku u żony. Kończąc jeszcze temat wad i zalet Tesli M3, bo mi się krystalizuje. Gdzie widać, że to wciąż nie jest premium? Blachy pozaginane np. na drzwiach i to, jak to wygląda (wiem, kto na to patrzy? No ale jak już zobaczysz, to nie rozumiesz dlaczego...). Co ponadto? Do wad Tesli M3 można zaliczyć też dużo odgłosów z drogi w kabinie - no słychać opony. Może mam trochę za wysokie ciśnienie i to swoje robi, ale w zasadzie to jedyne, co słychać z zewnątrz. Mi to nie przeszkadza, wręcz daje takie przyjemne poczucie tego, co dzieje się pod kołami. W BMW X5 izolacja była jednak lepsza, choć z kolei mam wrażenie, że opływ powietrza był bardziej słyszalny... no i diesel 3.0 mruczał wyraźnie praktycznie cały czas. Honda CR-V to już inna liga - jak blaszana rakieta wchodząca w „nadświetlną” przy 140 km/h.

Tesla moim zdaniem w M3 wciąż jeszcze całościowo nie zbliża się do prawdziwej klasy premium, ale pod wieloma względami (akurat dla mnie istotnymi) jest jednym z liderów. Po pierwsze multimedia i jakość wyświetlacza oraz intuicyjność interfejsu - rewelacja.

Po drugie system audio - gdzieś tam słyszałem, że za dużo basu, ale kompletnie się nie zgadzam, no może przy elektronicznej muzyce bit zaczyna za bardzo dominować, ale ja takiej raczej nie słucham, a w koncertowych albumach gitara basowa pięknie brzmi. Przerabiałem różne audio w domu od roteli starszych po mój ostatni zestaw yamaha + tannoy. Nie jestem audiofilem, ale na bazie różnych doświadczeń z samochodów - tu jest świetnie. Wyżej oceniam tylko Bowers nad Wilkins z Volvo XC60. Audio z BMW jakie słyszałem, czyli Harman Kardon w X5 jest duuużo słabszy (tzn. jest po prostu słaby, rozczarowujący), być może B&W byłby już lepszy. Mark Levinson z nowego RX też nie brzmi lepiej od tego audio z Tesli. Brzmi inaczej. Kwestia preferencji.

Po trzecie - faktycznie zero plastików bez obszycia - bardzo przyjemnie się z tym czuje, podobnie spasowanie całości poza tą środkową belką między częściami szklanego dachu, która pewnie nie bez powodu - lata jak przyklejona na taśmę dwustronną.

Po czwarte - i to jest mocno subiektywne. Brak przycisków, pokręteł, zatrzasków itp. - re-we-la-cja. W każdym aucie prędzej czy później to się wyrabia, łapie luzy, wkurza. Tu mamy magnesy. Wszystko do granic proste, brak tandetnych ręcznie regulowanych nawiewów, durnych przycisków typu „start/stop”, selektorów trybów jazdy itp. Ustawiam wszystko raz i nic poza drogą mnie nie interesuje. W głowie miałem taki koncept zanim Tesla wyszła z nową 3. Te dwa scrolle na kierownicy robią mega robotę. 2 dni i robiłem nimi wszystko, co w czasie jazdy potrzebne, bez patrzenia na ekran. W tym ogarniałem wycieraczki, które w trybie „auto” są wciąż niewystarczająco przewidywalne.

Całościowo - bardzo fajne autko za dobre pieniądze. Przy moim stylu jazdy pewnie będę robił od 100 do 10% spokojnie 400 km, przynajmniej latem. Tutaj jestem mile zaskoczony.
 

kaktus

Posiadacz elektryka
Też czekam na nowe rozdanie - tylko we wszystkich zapowiedziach pojawia się kwota 225k i nie ma informacji czy netto/brutto 🤔
Podejrzewam że dokładnie tak samo jak w tej chwili - koszt jest zależny od tego ile VAT (lub czy w ogóle) możesz odliczyć. Nie spodziewałbym się tutaj jakichkolwiek zmian.
 

swistak

Posiadacz elektryka
Tak, nie ma co liczyć na zwiększenie ceny maksymalnej. Główna zmiana dotyczy dofinansowania aut używanych (do 4 lat). Gdzieś mi się obiło że kwota może się nieco zwiększyć z 27k do 30k.
Zresztą pani minister finansów powiedziała w maju: "Dopłaty do elektryków będą tak zrobione, że wszystkie Tesle wypadają". Trochę w to nie wierzę i raczej traktuję jako niefortunną wypowiedź. Ale ziarenko niepewności pozostanie.
 

Najnowsze dyskusje

Top