Taksówka to nie jest tani sposób poruszania się, a większość kosztu to koszt kierowcy, potem paliwo a potem amortyzacja auta. W przypadku autonomicznych elektrycznych taksówek, koszt kierowcy odpada. A centrum obsługi pojazdów preferowałoby godziny w ciagu dni a na tą obsługę 8-16 albo 7-15. Szczyt ruchu taksowkowego to 17-18. Oczywiście zmiana nocna też mogła by być, ale z dziennej nie opłaca się rezygnować i podczas gdy ekipa sprzata wnętrze auto może się te 20 minut ładować tanią energią OZE.
Co do pozostałych aut miejskich i podmiejskich to takie auta sa w ruchu maks 0,5-4 godziny dziennie. Przez pozostale 20 godzin stoją i najczęsciej kilkanascie metrów od ich miejsca postoju jest sieć energetyczna. Także najefektywniejszym sposobem jest zakup i zakopanie kilkanaście metrów kabla do miejsca gdzie auta stoją w ciagu dnia oraz rozwój technologii plug&charge i smart grid. Parkuje auto, jeśli wiem że będe stał z godzinęn lub dłużej to podłączam i idę, koniec. Wtyczke już mamy ustandaryzowaną. Plug& charge i smart grid to głównie oprogramowanie. Najwiekszy problem obecnie to te kilkanaście metrów kabla, ale gdyby miasta się za to zabrały to szybko by sobie z tym poradziły. Jakoś oświetlenie miejskie działa.