vwir
Pionier e-mobilności
No a ja za auto o 50tys droższe zapłaciłem 4800 za ubezpieczenie (nie miałem żadnej historii ubezpieczeń na AC). No i nie muszę płacić za ubezpieczenie na życie. To już robi znacznie więcej niż 1,5%. A oprocentowanie leasingu mam na poziomie 2,14%. Więc tak jak pisałem - koszt wyższego ubezpieczenia (z doliczonym obowiązkowym ubezpieczeniem na życie) niweluje to oprocentowanie 'standardowego' leasingu. Z nawiązką.