Leaf w 2024- czy warto?

Piotrek_Sl

Posiadacz elektryka
A musi to być nowe auto? A na przykład taka meganka jak podrzuciłem wyżej? W okolicach 100tys masz naprawdę sporo 2-3 letnich używek z symbolicznymi przebiegami. Można już celować w coś z 60kWh+ z chłodzeniem i szybkim CCS-em, a wtedy ani Mazury ani Portugalia Ci nie straszna.
Te 100tys to dla mnie duży wydatek, na nowe auto mogę sobie to wytłumaczyć spokojem, gwarancja 5 lat i że zostanie ze mną na dłużej - brat ma 1 już kilka dobrych lat i jest zadowolony, choć wiadomo zasięg tego auta jest minimalny.
Tak jak pisze pijar - trochę się boję sprowadzonych samochodów. Myślałem jeszcze o ID3 kilkuletnim, z polskiego salonu, ale trochę mnie tu koledzy zniechęcili.
A jak nie masz to sobie wypożyczysz.
Dokładnie, mogę bez problemu pożyczyć/zamienić się z kims z rodziny na tydzień.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Jak widzę auto z Niemiec, jak nowe, z małym przebiegiem i fakturę VAT marża to odbezpieczam pistolet ;)
A małe białe plamki na klapie bagażnika to pewno sól z zaschniętych łez niemieckiego emeryta.
Tych samochodów jest mnóstwo, również krajowych. W sumie zawsze mnie to zastanawiało: krajowy już cacy, a z Niemiec be? Sam kiedyś sobie przywiozłem trzyletnie auto z Niemiec. Pojechałem, kupiłem, wróciłem. Za 4 dni też w sumie jadę po auto z Niemiec. Czy przekroczenie granicy powoduje, że samochód staje się gorszy? Nie twierdzę, że ta meganka jest super - trzeba pojechać obejrzeć. Jak to z używkami. Ale handlarze czarują zarówno w przypadku naszych salonowych jak i w przypadku niemieckich samochodów. Nie generalizowałbym.

Te 100tys to dla mnie duży wydatek, na nowe auto mogę sobie to wytłumaczyć spokojem, gwarancja 5 lat i że zostanie ze mną na dłużej - brat ma 1 już kilka dobrych lat i jest zadowolony, choć wiadomo zasięg tego auta jest minimalny.
Leaf ma 3 lata gwarancji. 5 lat masz tylko na baterię + komponenty z nią związane. Dla porównania Kia na Niro daje 7 lat gwarancji na wszystko. Czyli kupując dwuletnie Niro i tak jesteś do przodu w porównaniu z Nissanem. Nie zrozum mnie źle - ja też byłem zadowolony z Leafa, zarówno z I jak i z II. Tylko próbuję przekazać co mnie w nim uwierało i za taką kasę jaką chcesz wydać można kupić coś, co w tych kwestiach nie będzie uwierało. Ale to Twoje pieniądze i Twoja decyzja.
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
Zgadza się, ale leaf też się nie nadaje na trasy (z innego powodu). No chyba, że to trasy bez autostrad i tak do 200km w jedną stronę.
MG w tej podstawowej wersji jest podobnie wyposażony co Acenta, a różnica w cenie to 7tys. Ja wiem czy to tak dużo przy całej kwocie?
Podobno te MG do wersji Luxury nie mają nawet kamery cofania, nie weryfikowałem czy to prawda?
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
Leaf ma 3 lata gwarancji. 5 lat masz tylko na baterię + komponenty z nią związane. Dla porównania Kia na Niro daje 7 lat gwarancji na wszystko. Czyli kupując dwuletnie Niro i tak jesteś do przodu w porównaniu z Nissanem. Nie zrozum mnie źle - ja też byłem zadowolony z Leafa, zarówno z I jak i z II. Tylko próbuję przekazać co mnie w nim uwierało i za taką kasę jaką chcesz wydać można kupić coś, co w tych kwestiach nie będzie uwierało. Ale to Twoje pieniądze i Twoja decyzja.
Hmm ja dostałem 8 lat/150kkm - to lepiej jak w Niro.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Podobno te MG do wersji Luxury nie mają nawet kamery cofania, nie weryfikowałem czy to prawda?
W MG nie ma czegoś takiego jak kamera cofania. Masz albo same czujniki cofania (w standardzie) albo od razu czujniki + kamery 360 (w luxury).

Hmm ja dostałem 8 lat/150kkm - to lepiej jak w Niro.
Bo dostałeś/wykupiłeś dodatkową gwarancję. Niro ma w standardzie. Jeśli Piotrek też wykupi/dostanie to faktycznie dobrze na tym wyjdzie. Chociaż z drugiej strony z własniego doświadczenia: świadomie i z premedytacją nie jeździłem moim leafem na przeglądy i gwarancja przepadła. Koszt roczny takiego przeglądu jest niewspółmiernie wysoki w stosunku do tego co robią (przecież oleju nie wymieniają) a niespecjalnie ma się co zepsuć się w takim leafie.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25

Gość
nie jeździłem moim leafem na przeglądy i gwarancja przepadła
Witamy w klubie, ja co prawda staram się te 2-4 lata jeździć na serwisy ale te 7-8 letnie gwarancje to raczej smycz niż kość.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
6 lat bez wizyt gwarancyjnych ,nie licząc tej pierwszej z powodu czujnika w fotelu. Kontrola zawieszenia itp w znajomym warsztacie .
Ryzyk fizyk , to musi każdy sobie sam kalkulować ..
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Możesz powiedzieć w jakiej sytuacji Ci to jest potrzebne? Ciekaw jestem, bo przez 7 lat jazdy elektrykami nigdy czegoś takiego nie potrzebowałem. Gdy ładuję się na DC to najczęściej jestem niedaleko (bo to nie trwa specjalnie długo) więc gdy już mam dość prądu to albo odjeżdżam albo przestawiam samochód, żeby ktoś inny mógł się naładować.
Zmiana limitu, jak najbardziej przydatna rzecz, dla mnie to się samo przez się rozumie. Zakończenie ładowania z appki również, zazwyczaj tak kończę, nie musisz wsiadać do samochodu tylko po to żeby port odblokować.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Zmiana limitu, jak najbardziej przydatna rzecz, dla mnie to się samo przez się rozumie. Zakończenie ładowania z appki również, zazwyczaj tak kończę, nie musisz wsiadać do samochodu tylko po to żeby port odblokować.
Nie odpowiedziałeś na pytanie. Możesz powiedzieć kiedy i po co przy DC? Na AC wiem, bo używam i Mach-E jak najbardziej to ma (zarówno z aplikacji jak i po lokalizacji). Ale na DC? Przy ładowaniu na DC nie mogę doczekać aż wsiądę do auta i pojadę, a nie żebym zostawiał odłączone auto blokujące ładowarkę DC. Swoją drogą - w Mach-E masz przycisk obok gniazda ładowania. Nie wsiadasz do auta żeby odblokować port.
 
Top