eimi
Pionier e-mobilności
Nie ma do tesli homologowanych opon wielosezonowych, a nawet fabryczne letnie czy zimowe są tak naciągnięte, że nie chronią rantów felgi. Jak w każdym elektryku zbyt głośna opona może doprowadzić do szału. Etykiety unijne to pic na wodę fotomontaż - w szczególności jeśli chodzi o hałas. Wartość podawana na etykiecie nie ma praktycznie żadnego przełożenia z rzeczywistością - bo jest mierzona z zewnątrz w laboratoryjnych warunkach, a nas interesują wrażenia akustyczne ze środka. Ponadto nasze uszy są tak skonstruowane że nie liczy się hałas sam w sobie - jedne częstotliwości słyszymy bardziej, drugie mniej. Opona która na etykiecie będzie cichsza, może być subiektywnie głośniejsza od tej co na etykiecie będzie miała wyższą wartość w dB. Kluczowe jest jakie częstotliwości emituje dana opona, a żeby nie było za prosto - one też zależą od tego po jakiej nawierzchni jedziemy, jaka jest temperatura oraz jakie jest ciśnienie w oponie. A jeszcze większe znaczenie ma zawieszenie w aucie - bo to one przenosi wybrane drgania z nawierzchni, które rezonują z całym nadwoziem. Już jakiś czas temu doszedłem do wniosku że pod kątem komfortu/hałasu nie ma w ogóle co patrzyć na testy, a na subiektywne opinie użytkowników danego auta. Dlatego rozpoczynam ten wątek, aby każdy mógł się podzielić swoją subiektywną opinią na jakich oponach wielosezonowych jeździ swoją Tesla 3, jak je ocenia oraz do czego może porównać (najlepiej z innymi oponami na tym samym samochodzie).
Jeździłem na Yokohama BluEarth-4S AW21 235/45 R18 (D B B 72dB), zrobiłem na nich 9000km i więcej nie dałem rady. Opona sama w sobie dobra na mokrym i na śniegu (na suchym wiadomo), stabilna przy wyższej prędkości (pod warunkiem że nie jest gorąco) ale dudnienie jakie słychać w zakresie 50-80kmh było nie do zniesienia. W trasie przy 120-140kmh nawet cicha i przyjemna, ale w miejskich prędkościach dramat. Opona bardzo miękka i komfortowa. Dużo bieżnika na start (8.5mm), ale szybko znikał - tylne opony 6.8mm bieżnika po 9kkm (przednie 7.8mm). Do tego ranty z fabrycznych felg aero trochę wystają. Ogólnie nie polecam tej opony do EV.
Obecnie założyłem Hankook FlexClimate ION IL01 235/45 R18 98 W XL (B B B 70dB). Mają dodatkową piankę wygłuszającą w środku redukującą do 6db z niskich częstotliwości (tak twierdzi producent). Opona wystaję trochę ponad rant felgi, więc jakaś ochrona jest. Dodatkowo mają mieć mniejsze opory toczenia. Nie jestem w stanie jeszcze napisać jak się spisuje w jesienno/zimowych warunkach, ale później zaktualizuje ten post. Na razie mogę napisać że są zdecydowanie cichsze i nie ma tego nieprzyjemnego buczenia. Tutaj zdecydowanie polecam do EV. Zawieszenie się jakby zrobiło trochę twardsze, więc opona jest trochę twardsza od Yokohamy.
Dużo dobrego słyszałem też o Vredestein Quatrac Pro EV (B B B 70dB) - koniecznie w wersji EV - mają inna mieszankę i mniej agresywny bieżnik niż wersja bez EV. Nie mają pianki w środku, więc ciekaw jestem jak wypadają pod względem hałasu w porównaniu z w/w hankookami. Mają zupełnie inny, mniej agresywny bieżnik (brak jodełki) więc mogą być naprawdę ciche, pewnie kosztem prowadzenia na śniegu. W testach wypadają w wielu kategoriach lepiej niż micheliny, continentale czy goodyeary, a na forach zagranicznych tesli jest wiele dobrych opinii na ich temat (tak samo jak Hankooki Ion EVO AS, które nie są dostępne w EU).
Zapraszam do dzielenia się wrażeniami i dyskusji
Jeździłem na Yokohama BluEarth-4S AW21 235/45 R18 (D B B 72dB), zrobiłem na nich 9000km i więcej nie dałem rady. Opona sama w sobie dobra na mokrym i na śniegu (na suchym wiadomo), stabilna przy wyższej prędkości (pod warunkiem że nie jest gorąco) ale dudnienie jakie słychać w zakresie 50-80kmh było nie do zniesienia. W trasie przy 120-140kmh nawet cicha i przyjemna, ale w miejskich prędkościach dramat. Opona bardzo miękka i komfortowa. Dużo bieżnika na start (8.5mm), ale szybko znikał - tylne opony 6.8mm bieżnika po 9kkm (przednie 7.8mm). Do tego ranty z fabrycznych felg aero trochę wystają. Ogólnie nie polecam tej opony do EV.
Obecnie założyłem Hankook FlexClimate ION IL01 235/45 R18 98 W XL (B B B 70dB). Mają dodatkową piankę wygłuszającą w środku redukującą do 6db z niskich częstotliwości (tak twierdzi producent). Opona wystaję trochę ponad rant felgi, więc jakaś ochrona jest. Dodatkowo mają mieć mniejsze opory toczenia. Nie jestem w stanie jeszcze napisać jak się spisuje w jesienno/zimowych warunkach, ale później zaktualizuje ten post. Na razie mogę napisać że są zdecydowanie cichsze i nie ma tego nieprzyjemnego buczenia. Tutaj zdecydowanie polecam do EV. Zawieszenie się jakby zrobiło trochę twardsze, więc opona jest trochę twardsza od Yokohamy.
Dużo dobrego słyszałem też o Vredestein Quatrac Pro EV (B B B 70dB) - koniecznie w wersji EV - mają inna mieszankę i mniej agresywny bieżnik niż wersja bez EV. Nie mają pianki w środku, więc ciekaw jestem jak wypadają pod względem hałasu w porównaniu z w/w hankookami. Mają zupełnie inny, mniej agresywny bieżnik (brak jodełki) więc mogą być naprawdę ciche, pewnie kosztem prowadzenia na śniegu. W testach wypadają w wielu kategoriach lepiej niż micheliny, continentale czy goodyeary, a na forach zagranicznych tesli jest wiele dobrych opinii na ich temat (tak samo jak Hankooki Ion EVO AS, które nie są dostępne w EU).
Zapraszam do dzielenia się wrażeniami i dyskusji