[eMIT] Elektryki nie nadają się do jazdy zimą - wyjaśniamy

nabrU

Moderator
Kiedyś o tym pisałem na innym forum motocyklowym ;) (z resztą w dyskusji na temat EV i tych ICE co jadą 1000km): u mnie w pracy regulamin jazdy samochodem służbowym przewiduje przerwę 15 minut po ok 2h godzinach jazdy w podróży służbowej. Skwapliwie z tego korzystam na postój na kawę (za służbowe pieniądze (y)), rozruszanie juz niemłodych kości czy siku, bo nie chcę w razie 'W' mieć odmowy wypłaty odszkodowania bo jechałem za długo.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Kiedyś o tym pisałem na innym forum motocyklowym ;) (z resztą w dyskusji na temat EV i tych ICE co jadą 1000km): u mnie w pracy regulamin jazdy samochodem służbowym przewiduje przerwę 15 minut po ok 2h godzinach jazdy w podróży służbowej. Skwapliwie z tego korzystam na postój na kawę (za służbowe pieniądze (y)), rozruszanie juz niemłodych kości czy siku, bo nie chcę w razie 'W' mieć odmowy wypłaty odszkodowania bo jechałem za długo.
Ale zgadzasz się że co innego chcieć stawać do 2h w miejscu gdzie masz tą kawę, infrastrukturę na siku etc niż MUSIEĆ stawać co 2h na autostradzie w jakimś szczerym polu (SC - najdziwniejsze lokalizacje jakie mogą być) z opcją że jak tu się nie naładujemy to nici z dalszej jazdy, kawki i siku w ogrzanym miejscu?
Zresztą widziałem też Ionity oraz GW w tak dziwnych miejscach że kląłem pomysłodawców.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Przy tym nie mogę wykluczyć, że jesteś jednostką nienormatywną, która ma 2 litrowy pęcherz, mózg jak po kokainie na zawołanie, a snu potrzebuje 3 godziny. Bo jeśli po 3 godzinach ruszasz na narty, to chyba tak musi być.
Nie wiem czy jestem nadzwyczajny, ale tak mam, jestem nocny zwierz, śpię długo w dzień, lubię jeździć w nocy, staję co 600km/5h jazdy i jest to moje optimum, nie jestem zmęczony, wręcz to lubię. Często wręcz nie mogę zasnąć, bo jak zasnąć jak przed jazdą spało się do 13? Jak jednak chce mi się spać to robię 1h drzemkę i już jestem jak nowy.
 

Szaruś

Peugeot e208, 10.2022
No ale po całonocnej jeździe z przystankami co dwie godziny i kilkoma późnymi kolacjami będzie wypoczęta bardziej?
Nie mamy całonocnych jazd, bo są za męczące, nawet jakby się odbywały w vanie kolegi @cooler. Jeździmy w dzień.

Ja do spania potrzebuję porządne łóżko, a nie na wpół zgięty fotel samochodu.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Ja do spania potrzebuję porządne łóżko, a nie na wpół zgięty fotel samochodu.
Mogę spać wszędzie aby było ciepło i można było się położyć ORAZ minęło przynajmniej 16h od obudzenia. Od małego jeździłem na kolonie, zimowiska etc więc chyba się uodporniłem. Jadąc na kolonie spałem na walizkach na górnej półce w przedziale :)
Noc dla mnie to jak w piosence, do 12:00, bo później już nie.
 

nabrU

Moderator
Ale zgadzasz się że co innego chcieć stawać do 2h w miejscu gdzie masz tą kawę, infrastrukturę na siku etc niż MUSIEĆ stawać co 2h na autostradzie w jakimś szczerym polu (SC - najdziwniejsze lokalizacje jakie mogą być) z opcją że jak tu się nie naładujemy to nici z dalszej jazdy, kawki i siku w ogrzanym miejscu?
Zresztą widziałem też Ionity oraz GW w tak dziwnych miejscach że kląłem pomysłodawców.

Chodziło w sumie o przykład czasu jazdy, w moim wypadku samochody służbowe to ICE (no chyba, że jadę własnym i rozliczam kilometrówkę - a właściwie 'milówkę';)). Inna sprawa, że u nas ładowarki są zazwyczaj w jakichś cywilizowanych miejscach z jedzeniem / piciem i ubikacją (choć też bywa różnie) i jest ich sporo (coś ostatnio czytałem że w UK 1 ładowarka publiczna przypada średnio na 4km2) więc nie jest to taki problem typu 'chcieć czy musieć'
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Czytałem wcześniej wątek, nie zdążyłem odpowiedzieć. Albo nie widzę, albo wiadomość zniknęła.

cooler, ale z tym COP 3,5 przy -20*C to trochę odjechał peron.
I za kilkanaście tysięcy złotych - powiedz jaki jest to sprzęt a OD RAZU go kupię.
Nawet biorę 3 jednostki.


I tesla/inne marki mają co najwyżej popierdółki zamiast pomp ciepła. One spełniają swoje funkcje, ale nie jest to żaden wyczyn

Wyczynem jest za to sposób, jak pozyskuje się odpadowe ciepło z prawie każdego elementu.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Czytałem wcześniej wątek, nie zdążyłem odpowiedzieć. Albo nie widzę, albo wiadomość zniknęła.

cooler, ale z tym COP 3,5 przy -20*C to trochę odjechał peron.
I za kilkanaście tysięcy złotych - powiedz jaki jest to sprzęt a OD RAZU go kupię.
Nawet biorę 3 jednostki.


I tesla/inne marki mają co najwyżej popierdółki zamiast pomp ciepła. One spełniają swoje funkcje, ale nie jest to żaden wyczyn

Wyczynem jest za to sposób, jak pozyskuje się odpadowe ciepło z prawie każdego elementu.
Przy 0-2 stopniach 3.5


W Tesli poniżej -10 przechodzi na COP=1 Moja gruntowa pompa przy 0/35 ma ponad 4.5. Zakładam ze w samochodzie koło zera też tyle moze być tylko zależy co grzeje. Bo w battery inlet w zimnym aucie sa temperatury poniżej 10 stopni.
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
eh, nie chce mi się, poddaje się :D

Macie racje etc itp
 

Gandalf

Pionier e-mobilności
duty_calls.png

MSPANC ;-)
 
Top