No to mija się z celem.
Wiem, że mogę przez google assistant, ale wymaga to przełączenia na tryb bluetooth w aucie, dodatkowo nie zawsze zadziała jak potrzeba i trzeba sięgnąć po telefon - a w trakcie jazdy jest to niedopuszczalne.
Także nie działa jak potrzeba.
To jeden z pomysłów, dość prostych do zrealizowania.
No tak samo będzie działać w samochodzie. Też będzie możliwe, że nie zrozumie i będziesz musiał powtarzać albo anulować, patrzeć czy dobrze napisał itd. To jest ten sam interfejs. Kwestia czy rozpoznawanie mowy będzie lepsze czy gorsze niż w telefonie.
Tak naprawdę to nie widzę tu żadnej przewagi samochodu nad telefonem. Na telefon nie trzeba patrzeć tylko wystarczy aktywować asystenta głosowego. Albo przez przytrzymanie jakiegoś przycisku, albo powiedzienie frazy aktywującej. Nie musisz trzymać telefonu w ręce.
Inny pomysł, to aktualizacja aplikacji typu spotify(podstawowa wersja to badziew przeokrutny), albo rozszerzenie funkcjonalności przęglądarki
To faktycznie by było fajne, ale już teraz apka coraz lepsza. Dodali wybór prędkości odtwarzania dla podcastów.
Zresztą mam wrażenie, że sama apka Spotify na telefonie jest gorsza niż kiedyś. Praktycznie cały czas mi crashuje po wyłączeniu ekranu, muszę ją od nowa włączać, a wita mnie powiadomieniem na cały ekran o jakiejś automatycznie utworzonej playliście, zapomina co było odtwarzane. Pokazuje mi, że mam niedokończony odcienk podcastu w szybkim menu na górze i jak kliknę to zamiast zacząć go odtwarzać to przechodzi mi do listy odcinków danego podcastu gdzie muszę celować w ten zaczęty odcinek. Mam wrażenie, że kiedyś lepiej mi się z tego korzystało.
Co do przeglądarki to fajnie by było gdyby można było instalować PWA. Taki ABRP byłby fajny.