Zdecydowałem się na M3LR tylko dlatego jak to się trzyma i słucha kierowcy. To była brzytwa na drodze. A zmierza to w kierunku gumowej balii na drodze jak dziadkowoz. Jeszcze tylko kombi i zmiana T na W na masce i będzie ulubione auto Januszy. Dobrze że nie w dieslu...Zobacz , zaczeli od Radstera co jakiś był i co ma być super , a nie ma .... itd .
Jedno co fajne i zostaje to w miarę możliwości dawanie wszystkim po równo i starym i młodym posiadaczom .
Ale patrząc na potencjanych klientow , to mowa jest głównie o zasięgu i pojemnosci bagażnika.
To co dla mnie np jest kompletnie nieistotne , bo nie tego szukam w tzw. fajnym samochodzie .
Czasy ciekawskich i szukajacych nowego i innego auta się pomału kończą .
Ludzie chcą czterech praktyczny kół. No i tanio.
Za jakiś czas zniknie dzial rozrywkowy i bedzie jak łączność premium za kasę. Też to już nie kręci.
Panta rhei
Ps Dygresja off : pamietam jak synowi mowilem zrob prawko też na motocykl , za jedny zamachem .Nie nie , bo to trwa dłużej, tak rwał się byleby jeździć . Teraz żałuje. I tak ma wielu , chce jeździć i kupuje oczami . To po to są te paski ledowe.
PS
Ze wzgledow technologicznych i logistycznych duzych baterii dlugo nie będzie a jesli juz to drogo i samochodach specjalnych jak np terenówki lub dotawczaki. Tak mi sie wydaje .
Jest jeszcze na szczęście M3P, więc całkiem nie zamykam drogi Tesli na mój podjazd. Ale nie rozumiem tego zachwytu 3HL, gdybym potrzebował BEVa jak Y to bałbym tą sprzed liftu a'la HL.