No wiem, że niemożliwe. Po prostu jestem cudotwórcą2800km BEV z baterią 50 kWh??? 700km dziennie??? Przecież to niemożliwe![]()
No wiem, że niemożliwe. Po prostu jestem cudotwórcą2800km BEV z baterią 50 kWh??? 700km dziennie??? Przecież to niemożliwe![]()
a gdzie ja napisałem, że powyżej, po co konfabulujesz?
Wystarczy 140km/h.
nie zrozumiałeś, chodzi mi o dodatkową gwarancję 80tyś/4 lata, SR z tą gwarancją to 200tyś, 20 tyś taniej od LR AWD.
Gwarancja to chyba koło 13k na ten moment , dodatkowe 4 lata lub 80 tys zasadniczej, firma helvetia albo podobnie, strony nie wykopie.1. Dla mnie 140kmh to wysoka prędkość. Na 2/3 dróg dwupasmowych w Polsce można jechać max 120kmh:
"Według danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w Polsce jest około 1247 km autostrad i 2557 km dróg ekspresowych, co łącznie daje 3804 km dróg szybkiego ruchu."
2. Ile kosztuje rozszerzona gwarancja dla TM3/Y. Gdzie znajdę kwoty?
3. W przypadku TMY dopłata 10k zł do LR to dla Ciebie dużo mając też na uwadze trochę lepsze wyposażenie np. audio? (205k SR vs 215k LR RWD)
dla mnie w Y też była1. Dla mnie 140kmh to wysoka prędkość
piszę o 3.W przypadku TMY dopłata 10k zł do LR to dla Ciebie dużo mając też na uwadze trochę lepsze wyposażenie np. audio? (205k SR vs 215k LR RWD)
Było ile lat temu?Ok, tyle że xc40 to nowe auto,
Zjazd do Radomia na supercharger to 15 minut jazdy w jedną stronę. Czyli z ładowaniem to strata 1h, a na Wigilię może jechać więcej tesli i może zrobić się i kolejka. Można też, jak Hajzer, próbować szczęścia na orlenach, albo zjechać 10 minut w jedną stronę na biedronkę i płacić 3.5 zł za kWh, tylko to są pojedyńcze ładowarki.ale ile razy rocznie jeździsz na Wigilię?
Stanie na ładowarce to nie godzina, jak chcesz 10-20% podbić to można zrobić to drodze na trasie, kilkanaście minut. NCM nie lubi zjeżdżani systematycznie do niskich pojemności.
Ja mam Januszowato-cebulowate podejście do aut. Jazda 3 to też nie jest coś czymś się można podniecać, emocji tam tyle co w Toyocie.
TM3 LR AWD?W 3 jest podobnie od 140km/h, jeszcze ok, ale już czuć, że nie jedzie stabilnie. To jest słabe jak na duzego sedana.
Było o tym w "na prąd po Polsce", właściciel ma 3 prywatnie, wcześniej jeździł na gokartach, też mówi, że szału nie ma w prowadzeniu 3. Mówił, że winne mogą być opony, ja zmieniłem na zimowe, jest trochę lepiej.
Pozycja za kierownicą też jest kiepska 3, przykrótkie siedzisko, słabe trzymanie boczne, wysokie siedzisko. Siedzi się bardziej na d... , a nie na udach jak w autach ze sportowym zacięciem. Przez tą pozycję inny jest też sposób prowadzenia,
W 3 siedzi się przecież nisko, z fotela nie wypadłem w ciasnych zakrętach przy maksymalnym przeciężeniu. Z czuciem samochodu mam ten problem, że każdy czuję za bardzo (poza choćby sienną, czy nx300h), więc każdemu coś innego widać pasuje. Vmax w modelu 3 jest dla mnie komfortowy zarówno na letnich, jak i zimówkach, ale nie jeżdżę z takimi prędkościami, tylko z ciekawości kilka razy na pustej autostradzie spróbowałem osiągów (rzekomo żenujących w RWD w porównaniu do AWD). O żadnym pływaniu nie było mowy (ale nie jeździłem w deszczu).Nadal uważam, że Wigilia jest tylko raz w roku, każdy ma swoje historie, jak ktoś wcześniej napisał.
Kiedyś Jeremy Clarkso fajnie powiedział o autach typu suv, że on jeździ kilka razy w roku na nartach, ale nie będzie przez to cały rok chodził w butach narciarskich
To nie chodzi o to co ktoś ma w garażu tylko czy rozumie, zna się na autach.
Jak pisałem, że Y powyżej 120km/h ch... się prowadzi to na mnie psy wieszali, ludziom kazali geometrię robić
Obejrzyj sobie test Y na Autowizji, on to samo mówi, powyżej 120km/h auto jest wręcz niebezpieczne, pływa, myszkuje po drodze.
W 3 jest podobnie od 140km/h, jeszcze ok, ale już czuć, że nie jedzie stabilnie. To jest słabe jak na duzego sedana.
Było o tym w "na prąd po Polsce", właściciel ma 3 prywatnie, wcześniej jeździł na gokartach, też mówi, że szału nie ma w prowadzeniu 3. Mówił, że winne mogą być opony, ja zmieniłem na zimowe, jest trochę lepiej.
Pozycja za kierownicą też jest kiepska 3, przykrótkie siedzisko, słabe trzymanie boczne, wysokie siedzisko. Siedzi się bardziej na d... , a nie na udach jak w autach ze sportowym zacięciem. Przez tą pozycję inny jest też sposób prowadzenia, czucie auta, mniej z kręgosłupa, więcej z rąk. Toyota taka
To napisałem ja, fanboj Tesli.
Do Krakowa spokojnie dojedziesz zimą, jechałem YLR AWD 110km/h przez większość trasy, więc trójką spokojnie można 120-130. Jak coś to masz przy trasie orlen 2x i jeszcze coś było blisko Krk Orlen Łączyn bodajże przy Maczku, a wcześniej za kielcami Shell na mopie Szewce, i będzie tego coraz więcej. 10 minut spokojnie podładujesz ciut ciut by dojechać.To mogę napisać o mnie. Te kilkadziesiąt kilometrów zasięgu LR RWD w zimie to jest różnica, czy przejadę Warszawa- Kraków do rodziców na Wigilię na raz czy będę musiał starcić godzinę na Radom, ewentualnie liczyć na szczęście na pojedyńczych drogich i często wolnych ładowarkach przy s7.
Taaaa... a na codzień jeździ Range Roverem...Nadal uważam, że Wigilia jest tylko raz w roku, każdy ma swoje historie, jak ktoś wcześniej napisał.
Kiedyś Jeremy Clarkso fajnie powiedział o autach typu suv, że on jeździ kilka razy w roku na nartach, ale nie będzie przez to cały rok chodził w butach narciarskich![]()