Tesla Y Nowy Model LAUNCH SERIES dostępny na polskiej stronie. - 264 990 :)

aadamuss

Posiadacz elektryka
No to w końcu potrzebujemy tych większych baterii czy jednak wystarczy dobra infrastruktura i temat zasięgu nie jest 'problemem'? ;) Jestem przekonany że wystarczy to drugie.

Tesla (i pewnie inni też) ma wszystkie nasze dane telemetryczne. Więc wiedzą jak, ile i kiedy jeździmy, ile, gdzie i kiedy się ładujemy itp. To jest ogrom informacji, które na pewno są użyte do tego aby zdecydować jakie baterie wrzucić aby REALNA WIEKSZOŚĆ użytkowników była zadowolona z zarówno zasięgu samochodu, ale także jego ceny (co także wiąże się z zyskami dla Tesli).

Osobiście sądzę, że większa gęstość baterii i ich niższa cena może doprowadzi kiedyś to sytuacji, że samochody popularne (a do takich zalicza się m. in. Tesla) dostaną ciut większe baterie. Inaczej większej baterii nie widzę...
Tesla w swoich danych nie widzi gdzie chciałbym pojechać elektrykiem ale nie jadę bo nie mam się jak naładować 😀
 

Łukasz

Zadomawiam się
Myślę, że nikt tu nie zaklina rzeczywistości. Po prostu BEV ze swoim napędem są ledwie 15 lat w masowej produkcji, a my chcemy czasami, aby były tam gdzie ICE po ponad 100 latach i żeby jednocześnie kosztowały tyle ile ICE. I nikt nie mówi o 100% wymianie BEV na ICE tu i teraz - to potrwa lata, daleko poza 2035, więc czasu na innowacje jeszcze trochę jest. A do tego momentu możemy zawsze sobie ponarzekać i pomarzyć o większych bateriach za tą samą cenę ;)


Tylko ze historia się raczej nie powtarza. I jak auta spalinowe się rozwijały to nie miały znaczącej konkurencji.
Teraz jak się rozwijają elektryki i mimo wielu wspaniałych cech (mało rozumianych przez właścicieli ice) mają słabsze parametry typu zasieg(co rozumieją właściciele ice i ev) od rozwiniętej technologii to jak mają wygrywać rynek.
Ja osobiście popieram elektryfikacje z wielu powodów. Poparlem swoim portfelem. Ale osobiście uważam, że zasięg to będzie bardzo duży problem dla masowej adopcji.
A wynika to prostego powodu, ludzie nie są wbrew pozorom racjonalni. I o ile statystycznie argument o tym że ktoś robi długa trasę raz na pol roku to może się podładować 20m ma sens. O tyle w praktyce ktoś kto ma się przesiasc na dużo droższe auto o gorszym zasięgu będzie to rozważał bardzo mocno.

I wynika to moim zdaniem z braku tej racjonalnosci. I doświadczenia, że byle jedzidlo można było tankować raz na tydzień i pojechać nad morze na raz.
Także na razie pasjonaci, early adopters, ludzie szukający wrażeń etc. A nie zupełnie przeciętny mieszkaniec bloku wymieniający auto na nowsze.
 

Przemekc1

Fachowiec
Nie wiem czy ktoś z Was regularnie czyta jakieś inne fora na temat EV (mowa o zagranicznych - ja np. czytam TMC i SpeakEV). Ktoś kto to robi zauważy, że częstotliwość rozmów na temat zasięgów i wielkości baterii na takich forach jest praktycznie zerowa! Poniżej przykład jednej z ostatnich dyskusji (z października zeszłego roku ;)) z TMC (czyli głównie Amerykanie):


Na tym Forum z kolei nie ma praktycznie dnia aby nie było dyskusji na ten temat. I to jest tak bardzo uderzające, że aż dziwne.

O co więc chodzi? Dlaczego w tym i innych wątkach na Elektrowozie jest ciągła dyskusja o zasięgu, a dla Amerykanów, Brytyjczyków i innych w Europie nie jest to prawie w ogóle 'daily topic'?

Czego to dokładnie dowodzi? Starasz się ekstrapolować dane z bańki ludzi, którzy wchodzą na fora o elektrykach, a to głównie ludzie mający elektryka, albo przychylni do samej technologii. Stawiam, że większość ludzi mających elektryka albo ma własne gniazdko, albo ma też dostęp do ładowarki gdzieś blisko. Do tego skoro go kupili, to pewnie zastanowili się nad swoim sposobem użytkowania samochodu i dla ich potrzeb obecny zasięg elektryka jest zwyczajnie ok. Obecnie mówimy o około 5 procentach samochodów w UK i jeszcze mniej w US.
W ten sposób automatycznie pomijasz ogromną większość posiadaczy samochodów, którzy elektryka nie mają, a ich głównym zarzutem jest kwestia zasięgu.
W Europie sprzedaż elektryków mocno wyhamowała. Ja uważam, że problemem w szerszej adopcji jest mieszanka ceny i zasięgu - oczywiście również infrastruktury do ładowania, nie sądzę, że Europejczycy nie kupują elektryków, bo lubią jak samochód robi brum brum. Jak nie widzicie tego problemu to zwyczajnej zamykacie się w bańce swoich potrzeb i nie potraficie zrozumieć, że obecny zasięg nie jest wystarczający dla każdego.
 
Last edited:

nabrU

Moderator
Także na razie pasjonaci, early adopters, ludzie szukający wrażeń etc. A nie zupełnie przeciętny mieszkaniec bloku wymieniający auto na nowsze.

Stąd napisałem wcześniej (choć nie bezpośrednio), że na ludzi 'z bloków' przyjdzie czas może za 10 lat.

W ten sposób automatycznie pomijasz ogromną większość posiadaczy samochodów, którzy elektryka nie mają, a ich głównym zarzutem jest kwestia zasięgu.

Pełna zgoda. Ja tylko zwróciłem uwagę na różnicę w tematyce różnych Forów o EV: praktycznie ciągła dyskusja o zasięgach tutaj i prawie brak dyskusji (według mojej percepcji) o zasięgu na innych forach w Europie i USA. Więc moje spostrzeżenia w oczywisty sposób dotyczą ludzi którzy już mają EV.

P.S. jak na zawołanie w temacie telemetrii:

 

Przemekc1

Fachowiec
Stąd napisałem wcześniej (choć nie bezpośrednio), że na ludzi 'z bloków' przyjdzie czas może za 10 lat.



Pełna zgoda. Ja tylko zwróciłem uwagę na różnicę w tematyce różnych Forów o EV: praktycznie ciągła dyskusja o zasięgach tutaj i prawie brak dyskusji (według mojej percepcji) o zasięgu na innych forach w Europie i USA. Więc moje spostrzeżenia w oczywisty sposób dotyczą ludzi którzy już mają EV.

Trudno mi skomentować te fora, bo ich nie czytam, natomiast wśród youtuberow, których oglądam i którzy są w większości sporymi fanami Tesli w ostatnim czasie coraz bardziej krytycznie wypowiadają się o zastoju jeżeli chodzi o baterie i prędkość ładowania w Tesli. Zastój jest widoczny, a ludzie „czepiają się” Tesli, bo jednak od marki, która zelektryfikowała świat i była w awangardzie nowości człowiek spodziewa się więcej niż tej samej baterii i prędkości ładowania od 4 lat.
 

nabrU

Moderator
Trudno mi skomentować te fora, bo ich nie czytam,

A chodziło o Fora, gdzie w większości masz normalnych użytkowników, a nie YT gdzie liczy się niekoniecznie jakość ale ilość.

natomiast wśród youtuberow, których oglądam i którzy są w większości sporymi fanami Tesli w ostatnim czasie coraz bardziej krytycznie wypowiadają się o zastoju jeżeli chodzi o baterie i prędkość ładowania w Tesli.

Aż ciśnie się na usta pytanie: którzy to jutjuberzy?
 

Przemekc1

Fachowiec
A chodziło o Fora, gdzie w większości masz normalnych użytkowników, a nie YT gdzie liczy się niekoniecznie jakość ale ilość.



Aż ciśnie się na usta pytanie: którzy to jutjuberzy?

Ponownie, fora gdzie masz większość ludzi, którzy kupili samochód pod swoje potrzeby, dla których zasięg jest wystarczający. Ja nie twierdzę, że dla wielu ludzi obecny zasięg nie jest w pełni wystarczający. Twierdzę tylko, że słuchając tylko takich głosów zamykasz się na głosy ludzi, dla których ten zasięg wystarczający nie jest, a biorąc pod uwagę statystyki sprzedaży to jest nadal olbrzymia grupa ludzi.
Tutaj mam trochę wrażenie jakbyście pisali z poziomu adopcji 80% i starali przekonać ostatnich niedobitków, którzy się nie znają i nie wiedzą co im potrzeba, a jednak te statystki nadal są odwrotne.
Poza tym znowu, kwestia wyboru, nikt by się słowem nie odezwał gdyby Tesla dorzuciła po prostu droższą wersję z większą baterią i przetestowała ile mają zamówień.

Chociażby kanał out of spec reviews, prowadzący nadal uważa tesle są jedne z najlepszych elektryków, ale coraz częściej pojawia się narzekanie na zastój w bateriach i czasie ładowania.

Jakoś jestem przekonany, ze w momencie kiedy Tesla rzuci w końcu tą większą baterie to mnóstwo osób, którym do tej pory wystarczała ta mniejsza jednak przy zmianie na nowy model wybiorą większą, o ile oczywiście cena nie będzie drastycznie wyższa. Pożyjemy zobaczymy ;)
 

cooler

Pionier e-mobilności
Nie wiedziałem, że YT stał się w miarę obiektywnym Forum? Nie zauważyłem takich mechanizmów jak poniższy na żadnym z Forów, które przytoczyłem ;)

View attachment 24324

Poza tym pierwszy film (który wstawiłeś 2 razy ;)) jest sprzed 5 lat, a drugi sprzed 4 lat, co niejako potwierdza moje spostrzeżenia. :p Oczywiście w każdym medium znajdą się ci z 'oh, ah' i krytykanci. Ja miałem na myśli diametralne różnice w dyskusji na ten temat.

Wejdź więc na TMC lub Speak EV i znajdź mi post na temat większych baterii napisany w ciągu ostatniego tygodnia, bo u nas dostaniesz takich postów kilkanaście. Zwracam po prostu uwagę jak inny czy różny jest 'content' na takich forach w porównaniu do EW
Gość jest legendą, jako jeden z pierwszych kupił i testował. Długo przed Tobą i mną.
Sam szum medialny wokół większej baterii w Y świadczy że większy zasięg zasięg to coś co było oczekiwane.
Nie chciało mi się wszystkich forów przegrzebywać, ale na Speak EV wyszukiwarka na frazę better range wywala masakryczną ilość tematów, pierwszy z brzegu to kilkadziesiąt wypowiedzi.

Że Ty jesteś zadowolony z zasięgu to nie znaczy że wszyscy są, bo ja nie jestem, a chciałbym móc jeździć Teslą LR jak ICE w trasy.
 
Last edited:

nabrU

Moderator
Twierdzę tylko, że słuchając tylko takich głosów zamykasz się na głosy ludzi, dla których ten zasięg wystarczający nie jest, a biorąc pod uwagę statystyki sprzedaży to jest nadal olbrzymia grupa ludzi.

Ciężko mówić, że się zamykam skoro to dyskutuje i staram się zrozumieć różnicę w percepcji tu i tam.

Jakoś jestem przekonany, ze w momencie kiedy Tesla rzuci w końcu tą większą baterie to mnóstwo osób, którym do tej pory wystarczała ta mniejsza jednak przy zmianie na nowy model wybiorą większą, o ile oczywiście cena nie będzie drastycznie wyższa. Pożyjemy zobaczymy ;)

Zgoda choć podkreśliłem kwintesencję. Bo jedyną opcją na dziś (o której tu na Forum już pisałem) jest Merc EQS i Lucid Air. Czy ktoś jest gotowy zapłacić dzisiaj 3 razy tyle za Teslę robiącą 690km zamiast 500km? Ja odpowiedź na to pytanie znam, ale jak ktoś chce możemy zrobić plebiscyt ;)

1738103589462.png

1738103623533.png
 
Top