Ładowanie w hotelach - nieśmieszny żart

vwir

Pionier e-mobilności
Jeśli zainwestowali w drogą ładowarkę zamiast zamontować kilka gniazd z licznikami, to właśnie jest dowód na niezrozumienie elektromobliności

Koszt kilku gniazd zwróciłby się po ~kilkudziesięciu ładowaniach
Ilość wszystkich samochodów w Polsce: 26 457 659. Ilość samochodów elektrycznych w Polsce: 69 020 (jedna i druga liczba z 2024 roku, nowszych nie znalazłem). Czyli mniej niż jeden 1 do 380. Innymi słowy gdy hotel jest spory i ma parking na 300 miejsc parkingowych to statystycznie jest na nim... mniej niż jeden elektryk. Który gdy stoi przez 7 dni to przez te 7 dni naładuje się raz, no może dwa razy gdy będzie sporo jeździł.
 

daniel

Señor Meme Officer
Ilość wszystkich samochodów w Polsce: 26 457 659. Ilość samochodów elektrycznych w Polsce: 69 020 (jedna i druga liczba z 2024 roku, nowszych nie znalazłem). Czyli mniej niż jeden 1 do 380. Innymi słowy gdy hotel jest spory i ma parking na 300 miejsc parkingowych to statystycznie jest na nim... mniej niż jeden elektryk. Który gdy stoi przez 7 dni to przez te 7 dni naładuje się raz, no może dwa razy gdy będzie sporo jeździł.
Dlatego nie widzę sensu inwestować w ładowarkę. Dać gniazdo trójfazowe + kilka mniejszych, jeden licznik na wszystko i cyrklować opłatę na oko, żeby nie być stratnym. Na plugshare i tak da się to znaleźć, na booking się pokaże, że jest punkt ładowania.
 

zlp

Pionier e-mobilności
Duży hotel w centrum Mielna, Hotel Medical Spa Unitral:

1738673339918.png
 

vwir

Pionier e-mobilności
Dlatego nie widzę sensu inwestować w ładowarkę. Dać gniazdo trójfazowe + kilka mniejszych, jeden licznik na wszystko i cyrklować opłatę na oko, żeby nie być stratnym.
Ale przecież nikt nie powiedział że jest inaczej. Piję cały czas do jednego przypadku, gdzie parking hotelowy kosztuje 80pln i jest święte oburzenie, że trzeba zapłacić 70pln za ładowanie. Nikt nie powiedział, że tam stoi ładowarka. Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że to gniazdo trójfazowe czy nawet 230V. Bo 70PLN to praktycznie sam czysty koszt naładowania elektryka w taryfie C, po kosztach lub w najlepszym przypadku na zero.
Byłem w Mikołajkach w Gołębiewskim. Za podpięcie do zwykłego gniazdka 230V na samym końcu parkingu zażyczyli sobie 50PLN. Zapłaciłem bez mrugnięcie okiem, bo to było jak za darmo. A że zapłaciłem osobno za parking? I tak bym zapłacił, bo nie będę przez 5 dni trzymał samochodu gdzieś na ulicy kilkaset metrów od hotelu.
 

daniel

Señor Meme Officer
I udało się w Szklarskiej? Bo widziałem, że tam niby publiczne ładowarki, a za szlabanami.
Nie udało się. ;) Ostatnie ładowanie zrobiłem sobie w Jaworze do 100%, żeby mieć zapas. Trochę to trwało, ale dzieci oglądały bajkę, więc z tej strony nie było narzekań. W Szklarskiej raz wypad do Karpacza, a potem do Harrachova w ostatni dzień przed wyjazdem. Tam skorzystałem z szybkiej ładowarki, ale primo bateria zimna, secundo, miałem jeszcze sporo w baterii i wystarczyło mi dojechać ponownie do Jawora, więc pociągnąłem tylko kilka kWh i zrezygnowałem.
 

daniel

Señor Meme Officer
Ale przecież nikt nie powiedział że jest inaczej. Piję cały czas do jednego przypadku, gdzie parking hotelowy kosztuje 80pln i jest święte oburzenie, że trzeba zapłacić 70pln za ładowanie. Nikt nie powiedział, że tam stoi ładowarka. Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że to gniazdo trójfazowe czy nawet 230V. Bo 70PLN to praktycznie sam czysty koszt naładowania elektryka w taryfie C, po kosztach lub w najlepszym przypadku na zero.
Byłem w Mikołajkach w Gołębiewskim. Za podpięcie do zwykłego gniazdka 230V na samym końcu parkingu zażyczyli sobie 50PLN. Zapłaciłem bez mrugnięcie okiem, bo to było jak za darmo. A że zapłaciłem osobno za parking? I tak bym zapłacił, bo nie będę przez 5 dni trzymał samochodu gdzieś na ulicy kilkaset metrów od hotelu.
To chyba jest jakieś nieporozumienie. W pierwszym poście jest oburzenie, że opłata jest za ładowanie 70 nieważne ile naładujesz, a nie, że trzeba płacić w ogóle. A Porsche buduje aurę "eksluzywności" - nie dla biedaków.
"Musiałbym dojechać z prawie zerową baterią, żeby się to kalkulowało."
 

vwir

Pionier e-mobilności
To chyba jest jakieś nieporozumienie. W pierwszym poście jest oburzenie, że opłata jest za ładowanie 70 nieważne ile naładujesz, a nie, że trzeba płacić w ogóle
Nie. OP dolicza sobie koszt parkingu i wychodzi mu za drogo. Stąd oburzenie. Żeby narzekać na ładowanie za 70 ze sesję to musiałbys naładować kilkanaście kWh żeby to wychodziło drogo.
 
Top