Ale przecież nikt nie powiedział że jest inaczej. Piję cały czas do jednego przypadku, gdzie parking hotelowy kosztuje 80pln i jest święte oburzenie, że trzeba zapłacić 70pln za ładowanie. Nikt nie powiedział, że tam stoi ładowarka. Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że to gniazdo trójfazowe czy nawet 230V. Bo 70PLN to praktycznie sam czysty koszt naładowania elektryka w taryfie C, po kosztach lub w najlepszym przypadku na zero.
Byłem w Mikołajkach w Gołębiewskim. Za podpięcie do zwykłego gniazdka 230V na samym końcu parkingu zażyczyli sobie 50PLN. Zapłaciłem bez mrugnięcie okiem, bo to było jak za darmo. A że zapłaciłem osobno za parking? I tak bym zapłacił, bo nie będę przez 5 dni trzymał samochodu gdzieś na ulicy kilkaset metrów od hotelu.