Kilka dni wcześniej to samo na Kanarach i Walencji.Ktoś zapomniał tym opadom powiedzieć, że mają zostać jak w akwarium i nawilżyć glebę
Kilka dni wcześniej to samo na Kanarach i Walencji.Ktoś zapomniał tym opadom powiedzieć, że mają zostać jak w akwarium i nawilżyć glebę
Wyobraź sobie pole, tysiace hektarów, jak woda miałaby przepłynac dziesiątki kilometrów by się zlać do rzeki? To niemożliwe, woda na polu po prostu stoi i wsiąka. Ilosc pół z których woda moze sie zlać do rzeki jest bardzo niewielka, bo to musi być bezposrednia bliskość.Nie pójdzie w głąb gleby bo gleba wysuszona jej nie przyjmie. Spłynie w kierunku rzek powodując powodzie, a gleba zostanie sucha.
Cały czas wszczyscy myślą o miastach, kanalizacji. Z pól lasów, łąk woda nie ma jak "spływać", bo porostu na nich stoi tworzac ogromne kałuże. Nie ma możliwości by bo huraganowym opadzie woda przypłynęla sobie lasu do oddalonej o kilometry rzeki. Woda moze sie z rzeki wylać do lasu, ale nie odwrotnie.No tylko że nie. Gdyby tylko to tak działało, że woda nie ma gdzie uciec, to tak by zadziałało. Ale woda zazwyczaj ma gdzie uciec, więc jak jej spadnie nagle pół metra, to nie będzie stać z miejscu aż wsiąknie, tylko zwyczajnie wykona manewr zwany powodzią błyskawiczną. Czyli zmyje wszystko na swojej drodze.
Powodzie są spowodowane przez rzeki, one w czasie ulewy dostaja wode z pobliskich okolic, ale te "pobliskie okolice" to bardzo niewielka cześc powierzchni całego kraju.Ktoś zapomniał tym opadom powiedzieć, że mają zostać jak w akwarium i nawilżyć glebę
Sorry, ale sam błędnie użyłeś chłopskiego rozumu.Zapomniałeś uwzglednić, ze człowiek nie jest w stanie funkcjonować w dużo większych stężeniach CO2.
Przy wyższych stężeniach (powyżej 1000 ppm - na filmie który dodałeś takie są) mogą wystąpić objawy takie jak:
Bawisz tym "chłopskim" rozumem.
- Senność i zmniejszona koncentracja
- Duszność i trudności w oddychaniu
Dobre źródło - halucyjące AI. Warto weryfikowac informacje, ewentualnie nie sprowadzać ich do wartości 0-1 typu -> żyje, lub nieSorry, ale sam błędnie użyłeś chłopskiego rozumu.
W płucach mamy cały czas między 1 a 6% dwutlenku węgla, czyli między 10 000 a 60 000ppm.
I nie mozemy mieć mniej, bo dojdzie do:
Wystarczy zacząc zbyt szybko oddychać (hiperwentylacja) a obniżymy stezenie dwutlenku w płucach i moze sie zakrecić w głowie - kazdzy moze na sobie przetestowacHipokapnia – Wikipedia, wolna encyklopedia
pl.wikipedia.org
Za w pełni bezpieczne do oddychanie uznaje sie powietrze do 5000ppm CO2,
a za bezpiecznie do 10 000ppm.
Nie mogłem znaleźć dobrego linki więc poprosiłem chatGPT by powiedział jak sie tą wiedzę wykorzystuje:
View attachment 25680
View attachment 25681
Czyli tak sie nie da sobie ułatwić roboty wiec:Dobre źródło - halucyjące AI.