Michelin e-primacy R18 - na mokrej drodze

cooler

Pionier e-mobilności
U mnie ślizgały się od początku, nigdy nie miałem tak tragicznie złych opon. Na początku zrzucałem to na Teslę, że 300km na tył i się ślizga, ale po zmianie na zimowe kompletnie inne auto.
Na jeździe próbnej M3HL od razu to zauważyłem, a auto nie miało jeszcze 1000km przebiegu, ja po jeździe PS4 na których przyjechałem na testy bym się bał na tych Primacy jeździć na co dzień, moje zimówki o wiele lepiej trzymają mokrego asfaltu niż Primacy. Rozumiem zasięg, ale mogli to jakoś inaczej zrobić niż kosztem bezpieczeństwa.
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
po prostu bardzo wolno i anemicznie jeździsz, klasyk w Tesli, widać po zużyciu.
Moja żona jeździ na chill w RWD i klnie te opony. Jak patrzę na styl jazdy mojej żony to trudno mi sobie wyobrazić twój w którym te opony są

:)
To prawda, po początkowym szaleństwie (po 2.5k widać wyraźne zużycie tylnych) i odkryciu, że ta stabilność wynikająca z niskiego środka ciężkości to jedno, a bujanie zawieszenia to drugie, postanowiłem spróbować innego podejścia, czyli bycia tylko trochę szybszym od innych spod świateł, a nie szokowania siebie i otoczenia przyśpieszaniem. Temperatury podskoczyły i pojawily się spalania, że te 702 km wltp stają się realne.

Żeby nie było, mam za sobą 100+ startów na 100%, i z 10 v-maxów, teraz jaram się wykresami zużycia i tanią jazdą (choć moja i tak jest często darmowa). Plus od ostatniego ładowania w piątek jeździłem wyłącznie w dużym ruchu lub z ludźmi, którzy nie lubią przyśpieszeń. I jest taka pogoda, że nie chcę zsiadać z roweru w najbliższe 3 tygodnie*, a na tyle wystarczy prądu z pracy i to wliczajac wypad rodziną do Chorwacji (bo przez Modlin:).

*bo gdy prąd się kończy to zamiast rowerem jadę do biura teslą na darmowe ładowanie.
 

cooler

Pionier e-mobilności
To prawda, po początkowym szaleństwie (po 2.5k widać wyraźne zużycie tylnych) i odkryciu, że ta stabilność wynikająca z niskiego środka ciężkości to jedno, a bujanie zawieszenia to drugie, postanowiłem spróbować innego podejścia, czyli bycia tylko trochę szybszym od innych spod świateł, a nie szokowania siebie i otoczenia przyśpieszaniem. Temperatury podskoczyły i pojawily się spalania, że te 702 km wltp stają się realne.

Żeby nie było, mam za sobą 100+ startów na 100%, i z 10 v-maxów, teraz jaram się wykresami zużycia i tanią jazdą (choć moja i tak jest często darmowa). Plus od ostatniego ładowania w piątek jeździłem wyłącznie w dużym ruchu lub z ludźmi, którzy nie lubią przyśpieszeń. I jest taka pogoda, że nie chcę zsiadać z roweru w najbliższe 3 tygodnie*, a na tyle wystarczy prądu z pracy i to wliczajac wypad rodziną do Chorwacji (bo przez Modlin:).

*bo gdy prąd się kończy to zamiast rowerem jadę do biura teslą na darmowe ładowanie.
Za rower do pracy zawsze duży plus.:love:
Sriki elektryki ale rower jest najbardziej ekologiczną i wydajną formą przejechania 1km wg badań, a w dodatku zdrowa, o ile Cię nigdzie nie rozjadą ¯\_(ツ)_/¯
1744654579372.png
 

Kszychu

Pionier e-mobilności
Za rower do pracy zawsze duży plus.:love:
Sriki elektryki ale rower jest najbardziej ekologiczną i wydajną formą przejechania 1km wg badań, a w dodatku zdrowa, o ile Cię nigdzie nie rozjadą ¯\_(ツ)_/¯
View attachment 27069
Z tego co kojarzę to z punktu widzenia CO2 najlepiej wychodzi połączenie rower elektryczny
 

karolsko

Zadomawiam się
Ja nauczyłem się jeździć nimi i są super, przy okazji średnią ze 100 km mam obecnie wg wyświetlacza poniżej 12 kWh na 100 km.
Ale rozumiem narzekających, kompletnie się nie nadają do agresywnej jazdy w deszczu.
Tutaj nie ma mowy o agresywnej jeździe tylko o wpadaniu w poślizg przy 50 i blokowaniu tylnej osi przy hamowaniu przed progiem zwalniającym :)
 

nabrU

Moderator
Opony są definitywnie wadliwe. Obecnie założone opony zimowe w identycznych warunkach i nawet gorszych zachowują się przewidywalnie.

Oczywiście opinie każdy ma swoją, ale przestańmy porównywać przyczepność miękkich opon All Season czy zimowych w deszcz do opon typowo letnich.

A propos roweru (elektrycznego) to właśnie wróciłem z przejażdżki... ;)

1744660566992.jpeg
 

jarqu

Posiadacz elektryka
Ja zrobiłem na nich 15tys km i nawet je polubiłem, nigdy nie miałem żadnej jakieś niebezpieczniej sytuacji jeżdżąc na nich. Dużo osób pisze że są nieprzewidywalne ale to pierwsze takie wrażenie jak się więcej na nich pojeździ to łatwo można przewidzieć jak będą się zachowywać. Czy ktoś jeżdżac na nich miał problem z trzymaniem bocznym na zakrętach albo hamowaniem na morkym? One głownie tracą przyczepność przy dynamicznym ruszaniu czy przyśpieszaniu można by fajnie na nich zarzucić tyłkiem ale Tesla ze względów bezpieczeństwa momentalnie obcina moc i koniec zabawy jest to pewnie dla wielu osób irytujące i niepokojące że tak tracą przyczepność i moc ale to jest akurat łatwe do przewidzenia na mokrym o czym pisałem.
 

Jozin von Bazin

Posiadacz elektryka
Oczywiście opinie każdy ma swoją, ale przestańmy porównywać przyczepność miękkich opon All Season czy zimowych w deszcz do opon typowo letnich.
A chcesz się założyć, że inne opony letnie z podobnej półki cenowej nie będą się ślizgały? Bo ja jestem tego pewien.
Primacy fabryczne Tesli to złe opony, koniec kropka. Nie ma sensu do tego mieszać syndromu bitej żony. Tak złe, ale jak jeździsz po angielskim asfalcie to są dobre. Tak złe, ale jak wolno jeździsz i nie przyspieszasz za mocno to są dobre. Tak złe, ale itd....
 

inter

Pionier e-mobilności
Te opony są stworzone dla oszczędności i spokojniej jazdy. Trzeba się z tym pogodzić i tyle.
 

Najnowsze dyskusje

Top