Taką, czyli jaką konkretnie? Faktura spełnia przesłanki z ustawy, ba - w zasadzie wystarczy, że zawiera NIP. To, że strona sprzedająca nie wykaże w JPK nie oznacza, że strona kupująca nie może wykazać swojego kosztu, który jest przywilejem, a nie obowiązkiem w przeciwieństwie do sprzedaży.
A kontrola krzyżowa w JPK?
Panowie, trochę zeszliśmy z tematu wątku
W moim najbliższym Lidlu w Gdyni ładowarka działała od stycznia/lutego, ale nie było jej na żadnych listach. Teraz wisi kartka "AWARIA", już tak od paru tygodni.
Faktura nie ma czegoś takiego jak "pole".
W jakim sądzie, masz interpretacje skarbówki przecież. Skarbówka nie zawraca sobie głowy pojedynczymi złotówkami, bo urzędnicy mają kejpiaje do spełnienia i one są wyrażone kwotowo, a nie w sztukach kontroli, które odzyskują mniej niż koszt ich przeprowadzenia. Oczywiście, jak w zeznaniach są jakieś błędy obliczeniowe i to ma wpływ na pojedyncze złotówki, to wtedy dzwonią, że coś się nie zgadza z prośbą o skorygowanie i tyle, nikt z powodu błahostek kontroli nie robi. Poza tym zastanów się, czy mało jest w JPK-ach faktur uproszczonych z niepewnymi numerami paragonów. I są z tego kontrole? Takie fakturki poniżej 450 zł są poniżej radaru skarbówki. Skarbówka ma cele ekonomiczne państwa, jej zadaniem nie jest upodlenie obywatela, jak w PRL, tylko trzymanie przestępczości skarbowej w ryzach.
Firma JDG nie ma osobnej tożsamości. Jan Kowalski prywatnie i Jan Kowalski przedsiębiorca to to samo. Firmą JDG jest imię i nazwisko przedsiębiorcy. Tak samo można odliczać np. czynsz za powierzchnię gabinetu w mieszkaniu, jeśli komuś się chce w to bawić i robić dowody wewnętrzne.
koszty a VAT to całkiem co innego - to samo ceny prądu dla działalności a dla zwykłych ludzi dotowane przez budżet
tu się z Tobą nie zgodzę bo to zależy - jak mają przykaz udupienia to znajdą
