danielm
Pionier e-mobilności
tak mi warsztat tłumaczył jak podpisywałem z nimi umowe, że PZU odrzuca wszystko i zawsze, dopiero jak ich straszą sądem to odpuszczają bo już sporo spraw z VCentrum przegraliPlanuja odmowic. Warsztat poda do sadu i pewnie po pierwszej rozprawie sie skonczy.
Adwokaci zacieraja raczki.
Kilka dni po moim złożeniu wniosku dostałem od nich pismo że chcą obejrzeć auto po naprawie i rzeczywiście przysłali rzeczoznawcę. Myślałem że to w związku z tym pismem ale wczoraj się wczytałem w ten ich spam i to jednak było w związku z otrzymaniem faktury z warsztatu więc na mój wniosek nie zareagowali w żaden sposóbTo jest właśnie te pozostałe 26k zł. Miałem tak samo.
Pisz jak tam odszkodowanie z powodu utraty wartości. Ja z perspektywy czasu żałuję że nie walczyłem o jego powiększenie tylko wziąłem ile dawali…. 700 zł.