Trzeba zacząć myśleć co po moim i3s 120 Ah mam kupić.

AZz

Zadomawiam się
Piszę ten tekst ponieważ zmieniam samochody co 4 lata z powodu ich wyeksploatowania i mam zwyczaj na kilkanaście miesięcy wcześniej rozpoczynać sezon jazd próbnych i testów. Zakup planuję jesienią 2023. Jeżdżę dużo- 50 000 km rocznie ale głównie w promieniu 100 km od firmy. 2 razy na rok dłuższe wypady (Mazury, morze)

Kryterium wyboru następujące:
1. Cena do 230 000 brutto - serio nie przekraczam
2. Nie może to być suv - mam taką fobię
3. Samochód musi mieć zasięg po uwzględnieniu degradacji po 200 000 km na poziomie 250 km
4. Przyspieszenie na poziomie max 7,5 s
5. Bezawaryjność potwierdzona przynajmniej 3 letnią obecnością auta na rynku w chwili zakupu
6. Obsługa serwisowa ograniczona do 1 raz na rok.
7. Moc ładowania realna/średnia na poziomie 50 kW
8 Odpada złącze CHADEMO
9. Czym mniejszy/ lepiej wyposażony tym lepszy. Bagażnik nie istotny.
10. Dobre oświetlenie drogowe. Teraz mam Matrixy i się przyzwyczaiłem.
11. Cichy ale z dobrym audio.

Jakieś propozycje?
 
Last edited:

AZz

Zadomawiam się
Dokładnie, liczy sie moment (i to nie tylko w elektryku, w spalinówie także) :D Ilość koników jest mniej ważna, jeśli nie jeździsz (bardzo) szybko.

Pozdrawiam
Raczej liczy się siła tarcia w opozycji do siły Przyłożonej do płaszczyzny koła w punkcie styku. To czy koło zabuksuje czy nie zależy od tego czy jedna jest większa od drugiej. Może być bardzo ciężki przód, kolcowane opony i nawet na FWD przyspieszysz co udowadnia Honda Typ-R z 320 konnym i doładowanym! silnikiem napędzanym przednie koła.
 

JareG

Pionier e-mobilności
Raczej liczy się siła tarcia w opozycji do siły Przyłożonej do płaszczyzny koła w punkcie styku. To czy koło zabuksuje czy nie zależy od tego czy jedna jest większa od drugiej.
I dobrze. Ale jak będziesz miał ten moment malutki, to Ci żadna siła tarcia nie pomoże :D

Pozdrawiam
 

Szatan

Posiadacz elektryka
Sprawa niezwykle prosta, masz kasę kupujesz Tesle nie masz kasy kombinujesz nad innymi autami.
Było tu kilku takich co twierdziło że Hyundai Kona czy jakaś Kia jest równie dobra (lub nawet lepsza bo naczytali się w internecie głupot) i kupili nie-tesle a w zimę okazało się że nie da się tym jeździć bo tak im zasięg spał a szybkie ladowanie to tylko u producenta na broszurce marketingowej
 

AZz

Zadomawiam się
Sprawa niezwykle prosta, masz kasę kupujesz Tesle nie masz kasy kombinujesz nad innymi autami.
Było tu kilku takich co twierdziło że Hyundai Kona czy jakaś Kia jest równie dobra (lub nawet lepsza bo naczytali się w internecie głupot) i kupili nie-tesle a w zimę okazało się że nie da się tym jeździć bo tak im zasięg spał a szybkie ladowanie to tylko u producenta na broszurce marketingowej
Zasięg to sprawa wtórna. Teraz ogarniam bez problemu moje potrzeby i3s 120 Ah. TM3 RWD jest w zasięgu ale jeszcze jestem nieufny. Mało kto tym autem zrobił 100 000 km. A serwis za daleko. BMW mocno podniosło poprzeczkę bezobslugowosci i bezawaryjności. To pierwsze moje auto które tak niewiele wymaga uwagi. Przy mojej eksploatacji jedna awaria samochodu i lawetowanie niweczy cały zysk z tytułu jego większego zasięgu/szybkiego ładowania oferowanego przez ID.3 czy TM3 . Dla tego nie mam wygórowanych wymagań co do mocy ładowania czy zasięgu.
 

JareG

Pionier e-mobilności
TM3 RWD jest w zasięgu ale jeszcze jestem nieufny. Mało kto tym autem zrobił 100 000 km.
Chyba żadne poza TM3 nie spełni Twoich warunków coś mi się wydaje. A 3 jest ich spełnienia najbliżej :)

Pozdrawiam
 

solik

Pionier e-mobilności
Mało kto tym autem zrobił 100 000 km
W polsce nie ale za granica tak i procz bolaczek wykonczeniowych egzemplarzy z USA i okresowych baboli w oprogramowaniu po aktualizacji nie ma znanych usterek unieruchamiajacych to auto

Nawet bodajze ostatnio policja w UK wyposazyla floty w TM3 a oni jezdza w chu.
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Sprawa niezwykle prosta, masz kasę kupujesz Tesle nie masz kasy kombinujesz nad innymi autami.
Było tu kilku takich co twierdziło że Hyundai Kona czy jakaś Kia jest równie dobra (lub nawet lepsza bo naczytali się w internecie głupot) i kupili nie-tesle a w zimę okazało się że nie da się tym jeździć bo tak im zasięg spał a szybkie ladowanie to tylko u producenta na broszurce marketingowej
Mam oba, Konę i Teslę... i powiem Ci wnusiu, że p....lisz jak przemarznięty :)
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Rozwiń proszę.
Jestem właśnie w trasie ok. 2800 km eNiro (czyli trochę jak Kona) i myślę, że Teslą byłoby jednak fajnej.
Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma :)
Nie twierdze ze tesla zla bo to cudowne auto, ale deniro wygodniej sie wsiada, ma klape otwierana itp. A w dluzszej trasie jak by zabraklo SuC to stoimy tyle samo.
 
Top